ehhhh,
nie znam sytuacji do końca, ale jesli Mark chciał skorzystać z pracy jaką Wim włożył choćby w zebranie zasad w jednym miejscu to powinien był poprosić Wim'a o zgodę
z drugiej jednak strony zasady do MECCG są chyba dobrem ogólnym społeczności graczy, a nie tych którzy je wyjaśniali czy wpisywali na swoje strony internetowe
z tego co się orientuje to poszło o coś więcej - Wim mówi ze od jakiegoś czasu pracował nad cebraniem wszystkich 600 ilóśtam digest'ów z jeden łatwy do przeszukiwania dokument, a przy okzaji załatania bug'ów jakie na przestrzeni tych wszystkich digest'ów powstały (literówki, niejasne odpowiedzi, rózne odpowiedzi na te same pytania itd.) - jesli taką pracę Gwaihir faktycznie wykonał (nie wiem bo jej nie widziałem) i faktycznie poprzednie rady COE próbowały mu już ją zabrać (jak pisze Wim na meccg.net) to nie dziwie się że czuł się oszukany i wykorzystany bo taki projekt wymaga zapewne mnóstwo parcy i szlag moze kogoś trafić jesli mu to ktoś nagle zabierze bez pytania i nawet nie podziękuje
ale też z drugiej strony to co przygotował Mark mogło być przygotowane już wyłącznie perzez COE skoro ten spór o prace Wima trwa już od 2 lat...
anyway - wnioskując z postów na meccg.net to Mark zaczął obrażać Wima wiec ten miał prawo wykroić obraźliwe fragmenty z post'ów Marka ale czy od razu musiał go banować...?
wnioskując po dotychczasowych wydażeniach widze czarny scenariusz że raczej COE i meccg.net sie nie pogodzą i rozłam bedzie sie tylko utrwalał i powiększał...

no, wylałem z siebie co myśle na ten temat