|Highwayman| napisał(a):
to jesliby ją odpowiednio zerratować moge dostrzec możliwość ściagnięcia Balroga z deck'u, discard'u, sideboard'u czy ręki... ba nawet nie jestem pewien czy w obecnym stanie nie jest to możliwe (szczegolnie zagranie z ręki zdaje mi się możliwe do zaakceptowania)
Jeśli akcją byłoby np. "tapnij Balroga, jeśli nietapnięty", to by oznaczało, że Balrog jest targetem i musi być w grze do zadeklarowania karty, która stwarza taką akcję. Na pewno nie oznaczałoby, że można wprowadzić go do gry, żeby tapnąć. Dlaczego ma być inaczej w przypadku "Balrog dołącza do kompanii, jeśli w niej nie jest"?
Postacie przeciwnika nie mogą być targetem naszych resource'ów, chyba, że tekst karty stanowi jakiś wyjątek od tego.
|Highwayman| napisał(a):
widze do czego dążysz ale nie widze związku i nie bardzo rozumiem
Czasem jakaś akcja nie następuje i to nie przeszkadza rozwiązać się karcie. Sage-ally nie może wykonać testu korupcji, ale można zagrać na np. Toma Bombadila, Marvels Told, który zmusza go do takiego testu.
Czasem nie ma żadnych tapniętych, nierannych postaci w kompanii Gandalfa, ale nie przeszkadza to w rozwiązywaniu się kolejnej akcji z Narya.
Zmierzam do tego, że niektóre karty stwarzają akcje, które wyglądają na powiązane ze sobą (jeśli nie nastąpi pierwsza, nie następuje kolejna), inne nie i nie ma wyraźnej różnicy w zapisie. Niczego uchwytnego, co pozwalałoby powiedzieć, że w tym wypadku akcja musi nastąpić a by kolejne wystąpiły również a w innym niekoniecznie.
Jest tylko pogląd, że karta powinna działać tak a nie inaczej i trzeba się umówić, które z kart stwarzają powiązane akcję. I które akcje są powiązane.
W przypadku Token of Goodwill dyplomatą może być ally, który nie wykona cc (

), ale dzięki temu zawsze "he does not fail" (

).