Polskie Forum MECCG

Nauczony doświadczeniem z Pierścienia Khamula rzucam niniejszą wędkę w wody kędzierzyńskie:

Może by tak wrócić do koncepcji Ligi? Wiem, że potem się pewnie okaże, że to ja będę zalegał z grami, mimo to jednak propozycję rzucam. Takie tam sobie jedna gierka na miesiąc (może z rewanżami?) chyba jest realna.
Oczywiście pełna możliwość zmiany decków pomiędzy grami no i oczywiście trzydeckówki.

Thorin, Jaded, Wojtek, co Wy na to? Ja bym chętnie spróbował...

To ja powiem TAK.

Panowie, ja w tym roku grałem ze 40-50 razy, Thorin jeszcze więcej. Ile razy wy graliście?

Ja moge grac - niegdy nie grałem 3dekowej rozgrywki ale moge spróbować. Punkty i takie tam mnie zabardzo nie interesują, raczej dobra zabawa. Tak jak mowi Jaded to ja gram duzo wiec to nie jest problem dla mnie - osobiscie to staram sie namówiać Jadeda na rozgrywke srednio co 2 tygodnie - niezawsze wychodzi.

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!
Own BGG

To pytanie nie do mnie co prawda, ale odpowiem . W tym roku rozegrałem 5 gier, wszystkie jednego dnia, pewnego pieknego dnia w marcu....
Echh, moze juz w poniedzialek/wtorek doczekam sie stalego lacza, to zaczme w gccg pykac, bo na glodzie strasznym jestem.

Jak ja lubię te odpowiedzi nie wprost Jadeda
Rozumiem jednak, że oznacza to zainteresowanie ideą.

Proponuję więc następujące zasady:

3-deck games (Thorin, radzę przetestować przed oficjalnym pojedynkiem, to zupełnie inna gra)
interpretacja zasad jak na turniejach
deklarowanie alignmentu przed grą
dowolna zmiana decków pomiędzy grami
każdy z każdym (po 2 pojedynki jeśli nie macie nic przeciwko)
minimum 1 gra na miesiąc (czyli koniec najpóźniej w maju 2007)
o kolejności w klasyfikacji decydować będą: większa liczba zwycięstw, mniejsza ilość porażek, większa liczba punktów turniejowych, lepsza różnica MP, mniejsza ilość MP zdobytych przez przeciwników
wyniki wszystkich gier zaliczane do rankingu

To co, możemy się powoli umawiać?

10 razy dostane po głowie a za 11 moze sie już uda

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!
Own BGG

Nie wprost sugeruję, że to z wami będzie się cięzko umówić.



Czy zdradzamy, że gramy FW i ewentualnie którym i czy zdradzamy , ze gramy Balrogiem, czy tylko minionem?





Jestem oczywiście za

Szczerze mówiąs sam się tego obawiam, ale let's try.



Nie zdradzamy którym FW gramy, no chyba że obaj chcą grać FW (wtedy słynna zasada "podaj dwóch, z których wybierzesz swojego, a przeciwnik wybiera z pozostałej trójki")
Co do minionów deklarujemy czy Balrog czy Ringwraith.

Pozostała kwestia, czy wogóle mówimy , ze gramy FW czy po prostu hero?

No oczywiście mówimy, że FW, inaczej przecież Balrogowi byłoby smutno, że sam się musi ujawniać.

Chodzi przecież o to, żeby była jak największa jata

Ja jestem z czymś takim:

Hero: hero i FW (w fazie umawiania sie na rozgrywke deklarujemy ze gramy hero. tuż przed grą informujemy ze jest to FW i jaki - wydaje mi sie ze to standardowe zasady)
Minion: minion i balrog

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!
Own BGG

Jak w trzydeckówce nie trafisz z hazardami to gra się robi mało fajna, żeby nie powiedzieć nudna lub wręcz uciążliwa. No i generalnie chodzi chyba o to, żeby zrobićtaki deck, który sobie poradzi nawet z hazardami przygotowanymi specjalnie na niego (kiedy przeciwnik zna Twój alignment przed grą).

Zostańmy przy zasadach proponowanych przeze mnie - deklarujemy jeden z 4 alignmentów: Wizard, Rinwraith, Fallen Wizard (ale nie który konkretnie) lub Balrog.

Zrezygnowałbym też z kilku zasad obowiązujących na turniejach:

burglary
conversion to Fallen Wizard (when Wizard fails corruption check)

Ale w tej kwestii akurat chciałbym też poznać Wasze opinie.

Się zgadzam z przedmówcą w 100%

Jestem tego zdania co Thorin, ale, żeby nie przeciągać zmienię je (Uważam, ze jest to szczególnie niekorzystne dla FW, ale jak to mówią w takich sytuacjach "przecież nie trzeba grać FW")


Z tym się zgadzam