Polskie Forum MECCG

Wpadłem na taki pomysł, który mógłby usprawnić organizację turniejów. Można by utworzyć konto turniejowe, na które ,przykładowo, co miesiąc czy dwa wpłacałoby się powiedzmy 5 zł. Takie rozwiązanie by odciążyło finansowo organizatorów, pozwalało na sprowadzanie droższych,ciekawszych nagród (bynajmniej nie sugeruje że były złe na ostatnim - mnie się nad wyraz podobały ) i jednocześnie powodowało, że można by obniżyć cenę wejściówek. Wystarczy kalkulacja : ostatni turniej 27 x 20 = 540, moje rozwiązanie (przyjmując,że turniej co 6 miesięcy i zakładając stałą liczbę graczy - 20 oraz obniżoną cenę wejściówek)
20 x (5x6) + 20 x 10 (wejściówki) = 800.
Oczywiście powyższe założenia są przykładowe i do uzgodnienia jeśli pomysł się przyjmie i ludzie podejdą poważnie do tematu.

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.

No nie wiem, chyba żebyśmy stworzyli stowarzyszenie z własnym kontem. Jakies procenty od sprzedaży kart
Ale te stoważyszenie to nie do końca takie głupie w kontekscie dotacji unijnych

Tylko co to stowarzyszenie będzie robić?
Na co przeznaczane byłyby środki?
Bo jeśli tylko na organizację turniejów to według mnie dużo zdrowsze jest mimo wszystko pokrycie tych kosztów z wpisowego od ludzi, którzy uczestniczą w danym turnieju (i tylko od nich).
Nie wyobrażam sobie egzekwowania składek członkowskich od ludzi z forum. No bo niby na co te składki? I kto ile miałby płacić? I co mu zrobimy jak nie zapłaci? Nie wpuścimy na turniej? Zabanujemy? Myślę, że nie tędy droga.

A którędy?
Tak sobie gdybam w kontekście rozmowy z Arthusem.

Pytanie dokąd chcemy dojść?
Tak jak jest, chyba nie jest źle.
No chyba, że macie jakąś konkretną wizję.

A jaki to kontekst?

Chodziło o dużą imprezę ze wsparciem srodków unijnych.

No niezle:)))ale to naprawde duzo roboty:)

Zeszliśmy z mojej propozycji więc chyba nie spotkała się z entuzjazmem..co do propozycji Jaded'a , czy myślisz, że obecne turnieje już by się kwalifikowały ??

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.

Nie sadzę. Jakie imprezy sie kwalifikuja - to wie żona Arthusa

hmm... ciekawie prawicie. Można by ewentualnie spróbować zorganizować konwent. Odezwał się Mistrz Organizowania Turniejów P

Konwent, kto wie - może międzynarodowy (Gwaihir i Spółka), gdzie może niekoniecznie MECCG byłoby tym gwoździem programu, ale np. Tolkien. Z takim pomysłem należałoby się udać do Elfów. Myślę, że wydarzeń kilka dałoby radę dorzucić - oni, o ile pamiętam, kręcą jakieś filmy, malują obrazy, etc. Może jakieś bractwo rycerskie okoliczne zaprosić?
Chyba się mocno rozmarzyłem

Ale realnym byłoby podpiąć się pod jakąś większą imprezę Tolkienowską, albo Karcianą...

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Wiadomo gdzie