kfiadeg napisał(a):
osobiście uważam że całkowicie powinniśmy zapomnieć o starter movement, bo to jest nie logiczne i wprowadzone TYLKO na użytek sytuacji kiedy nie ma się Regionów, ew. mapy i nie wiadomo przez jakie regiony się w danej chwili prowadzi drużynę..
Dlaczego mamy naginać zasady
Gdyby autor zasad chciał ułatwić osobom nie posiadającym kart regionów lub mapy poruszanie się drużyną między site'ami, to by to wynikało wprost z zasad, i jednocześnie w części odnoszącej się do regionów byłby znalazł się zapis, że jeżeli ktoś chodzi regionami to bierze pod uwagę wszystkie regiony przez które przechodzi, a jeżeli ktoś ma karty regionów lecz z nich nie korzysta ma obowiązek sprawdzić (na kartach regionów lub na mapce) przez jakie regiony przechodzi (i wówczas można by mu zagrać hazardy na każdy z regionów przez który przechodzi).
Ale tak nie jest!!!
Dlatego trzymajmy się zasad!
root napisał(a):
Z tym regionem poczatkowy i koncowym to troszke przegiecie uwazam.
Wogole cala teoria od standart rules movement jest dla meni mega przegieta
...
- no i okazuje sie jeszcze ze do sciezki zalicza sie tylko region poczatkowy i koncowy, co niezle ulatwia sprawe bo smoki nie atakuja po typie regionow tylko po nazwie. Co prawda mozna dopasc kogos smokiem w koncowym regionie ale i tak uwazam ze jest to ulatwienie.
Dlaczego tak jest?!
Bo to jest logiczne, że skoro korzystasz z kart regionów to masz ułatwione zadanie, bo nie korzystając z haven łazisz sobie po kolejnych miejscach i ładujesz punktowe karty - tym samym bierzesz na siebie większe ryzyko, że albo trafisz na jakieś paskudztwo, albo dojrzy Cię Nazgul jak idziesz obładowany 3 mieczami, 2 tarczami i z 5 ally za sobą!
Według tego co mówisz należałoby zrównać w zasadach kogoś kto łazi za pomocą kart regionów i tego co z nich nie korzysta, bo musi sprawdzać po jakich regionach idzie mimo, że biedak musi iść okrężną drogą!
Czy uważasz, że to jest logiczne, a co więcej sprawiedliwe???
_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG