Polskie Forum MECCG

No i właśnie gdyby przyjąć taką właśnie interpretację (obie są praktycznie tożsame z punktu widzenia grania kart przez obydwu graczy) to chyba zniknęłyby wszelkie poruszane tu rozterki. Czyż nie?

Przykładowo rzeczony Elrond "działałby" dopiero w End-Of-Turn.

No tak...
Mi chodziło tylko o to nieszczęsne Hall of Fire, jak to dokładnie działa.
Wątpliwości co do tego, czy w ogóle którykolwiek z wariantów CRF jest słuszny, wyszły przy okazji (a nie mogłem nie wspomnieć o tej niespójności).

Są takie karty jak Here Is a Snake!, czy The Reach of Ulmo, które przez swój tekst zakłócają normalny porządek rzeczy (mogą być zagrane przed pociągnięciem kart). Czy ta karta nie działa aby podobnie (wywołuje efekt pomiędzy fazami, kiedy normalnie żaden efekt resource'a nie może być aktywowany)? Oraz (lub) o drugą rzecz: skoro przepisy, co do tego kiedy wędrująca kompania jest na site, zmieniły się pomiędzy instrukcją Lidless Eye a CRF, czy nie ma za tym iść i interpretacja Hall of Fire: efekt stosowany jest nie po zakończeniu fazy M/H a po zakończeniu wszystkich faz M/H. To daje inne możliwości manewru: uleczenie/odtapnięcie jednej postaci w każdej z kompanii na a następnie ich połączenie.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.

Zniknęłyby, ale pojawiły by się nowe .
Przykładowo pierwszej drużynce udało się bezboleśnie przejść fazę M\H, a podczas drugiej pojawia się Snowstorm (albo Long Winter, a w tej 1ej nie ma rangera) i co wtedy? Skoro jeszcze nie są na miejscu do którego szli, to znaczy, że tam jeszcze nie doszli, a skoro nie doszli to ich śnieżyca zasypała. Ech, strasznie to wszystko zawiłe i chyba najprościej byłoby przyjąć, że drużynka jest na miejscu PO WYRÓWNANIU RĘKI, jak napisał już Konrad wcześniej i tyle.

A'propos wyrównywania ręki. To mam jeszcze jedno pytanko, bo kiedyś się zastanawiałem jak to ma być a byłem zbyt leniwy żeby poszukać głębiej. Kończę fazę site'ów, mam 6 kart, dociągam dwie, dochodzi mi Longbottom Leaf (albo Twilight), zagrywam go od razu (ponoć można) - dociągam do 8-miu jeszcze raz czy nie?

W RFP mowa o current site, a drużyna znajduje sięna nim już w chwili usunięcia site of origin, także kolejna faza M/H i tak tu niczego nie zmieni.


No i pojawia się problem Co prawda nie dociągamy juz teraz dla Elronda w Rivendell, ale za chwilę jest kolejna faza innej drużyny podczas której juz jest


No akurat "here is a snake" nie - tam pisze "after cards have been drawn", co ciekawe ja też kiedyś myślałem, że przed


Można, ale już nie dociągasz, to robi się tylko raz.


Nic. Na obu kartach pisze "moving company"

tylko nie zamotajcie sie za bardzo w tym kiedy druzyna jest na site'cie - tak by nadal mozliwe bylo korzystanie z kart typu Bridge, Forced March itp,
przecież zeby zagrać kartę umożliwiającą dodatkowy ruch drużyna musi dojść najpierw na swój pierwszy site, a w fazie site'u bedzie juz troche za późno na zrobienie dodatkowego ruchu

jestem nadal za Jaded'em, że do nowego site'u druzyna dochodzi jeszcze w fazie movement/hazard po odsunięciu site'u z którego wychodziła

wydaje mi się też że jesli tak właśnie przyjmiemy to w momencie wyrównywania ręki Elrond bedzie juz w Rivendel i tym samym sprawi ze mozna miec jedna karte wiecej na reku

a w kwesti zagrania kart w end-of-turn phase... wydaje mi się że na GCCG ludzie grają ze mozna cos dociągnąc, zagrać i później znów dociągnąc... ale moze mi sie tylko wydaje

PS
NetRep odżył (pewnie zerkacie co jakis czas na meccg.net wiec wiecie), wiec mozna podeslać mu pare pytań do pogłówkowania nad nimi - oczywiście nikt nie karze go słuchać bo odkąd oficjalnie MECCG nie jest wydawany to wszystkie ustalenia zasad mogą być tylko nieoficjalne...

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

"a drużyna znajduje sięna nim". To jest akurat sporne, czy się znajduje, czy nie. Np. zdaniem CRF nie znajduje się jeszcze.



Zgoda.



Playable at the end of movement/hazard phase of a company that moved to a haven
Nie musi i nie może. Musi iść do . To, że następnie staje się site of origin o niczym nie przesądza (np. że tam kompania musiała się na nim zatrzymać na chwilę).



Nic nie przeszkadza odrzucić do jednej karty, wyrównać rękę, zagrać coś. Niektóre efekty pozwalają dociągnąć kartę (bez precyzowania, czy ma to być na początku, czy na końcu end of turn phase) inne to samo, ale na koniec fazy end-of-turn. Wszystko ok, ale może wywołać złudzenie drugiego wyrównywania ręki (co by nie było ok).


Masz rację (i jeszcze Hundreds of Butterflies). Wyjaśnienie mogłoby być takie, że nie jest moving, ale jeszcze nie jest na site (mam wrażenie, że o tym mówi CRF). Obie rzeczy się wykluczają, poruszanie się i bycie na site, co nie znaczy, że kompania musi być od razu na site, po zakończeniu fazy M/H. Zawsze dzieje się coś "pomiędzy", choćby przynajmniej wyrównanie ręki, czy usuwanie site of origin. Pytanie jest cały czas to samo, jak długo to "pomiędzy" trwa i co dokładnie wtedy zachodzi.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.

moved znaczy ze ruch sie juz zakończył, czyli chyba musiała już drużyna dojść na site - natomiast nie znam odpowiedzi na pytanie: czy jest przy takim "odbijaniu sie" od site'u chwila by zagrac cos?


PS
ale z drugiej strony to tylko chwytanie sie jednego słowa wiec...

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Z trzeciej strony... też bym się nie czepiał gramatyki, bo to jest problem tylko wtedy, gdy zmienia znaczenie karty.
Poszedłem więc na łatwiznę i poszukałem wystąpień "moved" w CRF i Lidless Eye.
...has moved..., ...is moved to...
ˇ One of the site symbols on the creature's card matches the site that the company moved to (i.e., the new site) or stayed at (i.e., if the company did not move).
"Kompania, która idzie do..." a "kompania, która jest poruszana do" to chyba nic specjalnie nie zmienia?
"Kompania, która została poruszona do..." to co innego.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.