Polskie Forum MECCG

...czyli tam i z powrotem, by Bilbo Baggins :)
Teraz jest Wt cze 17, 2025 19:07

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2005 16:22 
Offline
Wiedźma
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 29, 2004 13:58
Posty: 832
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie
|Highwayman| napisał(a):
fakt zawsze bedzie sie to liczyclo do limitu hazard'ów aktualnie poruszajacej sie druzyny, ale tu nie ma o co sie klucic i nie ma co na to poradzic

no właśnie można na to coś poradzić - nie uznając tej zasady za właściwą...

|Highwayman| napisał(a):
co do zapisu z CRF to juz tlumaczylem jakie on ma znaczenie, a ze nikt nie poddał mojego tlumaczenia w watpliwosc to uznalem ze problem zostal rozwiazany

do tłumaczenia zapisu doszliśmy wspólnie, bo gdyby nie Konrad nie wpadłbym nawet (jeszcze? :twisted: ) na ten motyw z przyjmowaniem Automatick-Attacku..
nie mówię że nie jest dobre - bo jest. ale mnie już nie rozchodzi się o ten CRF jako niezrozumiały dla mnie, ale o to że on tam w ogóle jest i robi zamieszanie z tą - na pozór - prostą sprawą jak Marvels Told. Nie ma nic wspomniane o Voices of Malice, Ancient Secrets czy jakichś innych, których - dopóki precedens sam się nie ujawni - prawdopodobnie nie znajdziemy (tak jak ostatnio Thrall of the Voice i te orki - kto by pomyślał?)

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2005 20:02 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 25, 2004 0:00
Posty: 1680
Lokalizacja: Warszawa
root napisał(a):
Cytuj:
jak mozna odpowiedziec na zagranego Marvels Told'a nawet z aktywnej druzyny??? poza Many Sorrows Befall


Kazda korupcja ;) Po MT sage robi test korupcji na -2 to juz moze go wyeliminowac. Na nieaktywna druzyne sie nie da rzucic jakiejs karty korupcyjnej.


karty korupcyjne musza rozpoczynac Chain of Effects wiec w momencie deklaraci Marvels Told'a nie moza juz na tego sage'a zadenej korupcji rzucic, a nawet jesli rzucimy najpierw korupcje (np. wiedzac ze przeciwnik bedzie chcialw w tej turze urzyc sage'a chcemy sprawic by stalo sie to bardziej ryzykowne) to przeciwnik w odpowiedzi w tym samym Chain of Effects moze rzucic Marvels Told'a tym sage'em zanim karta korupcji do niego 'doleci'

ewentualny inny pomysl jaki mi wpadl do glowy to karty tapujace (np. Adunaphel) chyba moze w odpowiedzi na deklaracje Marvels'a, ale zanim jeszcze posatc sie tapnie uzyc jakiegos tapujacego hazard'u by uniwmozliwiec sage'owi tapniecie sie dla Marvels'a - nie jestem tego pewien ale podejzewam ze zaraz kots odkryje ze tak nie moza zagrac bo np. deklaracja Marvel'a i tapniecie sage'a do niego sa symultatywne i nic nie moza wcisnac pomiedzy

a do Voices of Malice jest identyczny zapic w CRF'ie, weic tylko Ancient Secrets moze go jeszcze potrzebowac bo innych takich kart nie kojaze

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2005 22:03 
Offline
Wiedźma
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 29, 2004 13:58
Posty: 832
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie
|Highwayman| napisał(a):
karty korupcyjne musza rozpoczynac Chain of Effects wiec w momencie deklaraci Marvels Told'a nie moza juz na tego sage'a zadenej korupcji rzucic (...)

CRF napisał(a):
Rules Erratum: Corruption cards must always start a chain of effects.

Zaczynać Łańcuch Efektów to zdaje się zacząć rozpatrywać zadeklarowane wcześniej karty od ostatniej do pierwszej.
Czyli Korupcja może być wyłożona w tym samym CoE co MT wpływając na rzucającego MT Sage'a, i nie można już po niej nic zrobić w tym samym CoE:
Instrukcja MELE napisał(a):
Such a series of declared actions is called a chain of effects. You always have the option of declaring the first action in a chain of effects during your turn. The actions in a chain of effects are resolved one at a time from last declared to first declared (i.e., the last declared action is resolved first, then the second to the last, etc.).

To nie to samo co "first declared action" którą są kreatury:
CRF napisał(a):
Annotation 15: An attack must be the first declared action in a chain of effects; i.e., a creature card may not be played in response to another card in the same chain of effects. Revealing an on-guard creature is an exception.

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2005 22:53 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
|Highwayman| napisał(a):
jak odpowiadalem Yabree'emu mozna odpowiadac na Marvels Told'a zagrenego z nieaktywnej druzyny, tylko jak? zastanówmy sie jak mozna odpowiedziec na zagranego Marvels Told'a nawet z aktywnej druzyny??? poza Many Sorrows Befall (które mozna tez rzucic na MT kiedy zagrywa sie go z nieaktywnej druzyny) nie mam innych pomyslów....

Call of Home/Sea, Unhappy Blows, karty zmuszające do wykonania testu korupcji, tak by sage'a, który był na deklaracji, nie było na rozwiązaniu MT. Albo był, ale nietapnięty/ranny (Narya [he,he]/ Cruel Caradhras).
To dotyczy sage'a z aktywnej kompanii, innych tylko efekty globalne (Ren).

|Highwayman| napisał(a):
fakt zawsze bedzie sie to liczyclo do limitu hazard'ów aktualnie poruszajacej sie druzyny, ale tu nie ma o co sie klucic i nie ma co na to poradzic

Ano nic.

|Highwayman| napisał(a):
co do zapisu z CRF to juz tlumaczylem jakie on ma znaczenie, a ze nikt nie poddał mojego tlumaczenia w watpliwosc to uznalem ze problem zostal rozwiazany


Dzień pierwszy:
Wysłałem jej zaproszenie, zaznaczając, że brak odpowiedzi do jutra traktuję jako zgodę.
Dzień drugi:
Jakaż była ma radość, gdy do nastepnego dnia nie otrzymałem odpowiedzi

(Z jakiegoś kabaretu w TV)
W każdym razie 'nothing personal'. Mówiąc krótko i mniej obrazowo: wniosek, co do jednomyślności na forum, był co najmniej przedwczesny.

|Highwayman| napisał(a):
póki co na temat zagrywania resource'ów, Marvels Told'a itp ja juz powiedziałem wszystko co mam obecnie do powiedzenia i póki/jesli ktos nie dorzuci czegos nowego do tematu (jakies inne zasady które moglem przeoczyc) to naprawde nie widze juz niczego co wymaga tlumaczenia czy udowadniania

Postaram się dorzucić, tylko jeszcze ogarnę inne wypowiedzi, bo z tego, co widzę, już robi się gorąco... :)

|Highwayman| napisał(a):
chetnie natomiast wyjasnie blizej swoje argumenty, przyklady i znalezione zasady jesli ktos o poprosi

Jak wyżej i trzymam za słowo.

|Highwayman| napisał(a):
ewentualny inny pomysl jaki mi wpadl do glowy to karty tapujace (np. Adunaphel) chyba moze w odpowiedzi na deklaracje Marvels'a, ale zanim jeszcze posatc sie tapnie uzyc jakiegos tapujacego hazard'u by uniwmozliwiec sage'owi tapniecie sie dla Marvels'a - nie jestem tego pewien ale podejzewam ze zaraz kots odkryje ze tak nie moza zagrac bo np. deklaracja Marvel'a i tapniecie sage'a do niego sa symultatywne i nic nie moza wcisnac pomiedzy

Tapnięcie sage'a jest częścią deklaracji efektu. Nic nie jest w stanie cofnąć legalnej deklaracji. Aktywnego warunku (czyli tapniętego sage'a) może nie być jednak na rozwiązaniu.

kfiadeg napisał(a):
Zaczynać Łańcuch Efektów to zdaje się zacząć rozpatrywać zadeklarowane wcześniej karty od ostatniej do pierwszej.


Jak dla mnie rewolucja, bo rewelacja to mało powiedziane.

kfiadeg napisał(a):
To nie to samo co "first declared action" którą są kreatury:

"is resolved first" to też nie jest to samo co "start a chain of effects"

Jedyna odpowiedź na teraz:
"Such a series of declared actions is called a chain of effects."

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 07, 2005 22:56 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 25, 2004 0:00
Posty: 1680
Lokalizacja: Warszawa
nie, niestety
pierwsza akcja zadeklarowana w Chain of Effects jest pierwsza rzucona karta/efekt, to ze robi sie je od tylu to juz inna sprawa

gdyby bylo tak jak mówisz to wszyscy by mieli w talii karty korupcyjne by blokowac Chain of Effects :P

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 08, 2005 10:34 
Offline
Wiedźma
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 29, 2004 13:58
Posty: 832
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie
no, przyszło mi to do głowy, ale zaryzykowałem - w sumie to co mi tam! ;>
tak czy siak, następne przykłady podał Konrad :P

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 09, 2005 3:42 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
|Highwayman| napisał(a):
chetnie natomiast wyjasnie blizej swoje argumenty, przyklady i znalezione zasady jesli ktos o poprosi


Ktoś poprosi o ustosunkowanie się do tego, co udało mu się zebrać z wątku i spróbował uporządkować.

Rozumiem, że to jest "be":
Konrad Klar napisał(a):
Sądzę, że |Highwayman| ma rację. Nigdzie co prawda w instrukcji ani w CRF nie ma wyraźnego zakazu podejmowania działań przez postacie z innych kompanii w fazie site, czy M/H, ale właśnie ta errata do MT to wskazówka (bo nie dowód), że w przypadku site phase tak właśnie jest.


Tym samym rozumiem, że za tym aktualnie też nie obstajesz:
|Highwayman| napisał(a):
bo w odruznieniu od fazy ruchu gdzie nie ma mowy o jakims zakazie robienia czegos aktualnie nieaktywnymi druzynami podczas ruchu aktywnej druzyny, to jesli chodzi o faze site'u taki zakaz jest - nie mozna przeplatac akcji róznych druzyn podaczs fazy site'u,


Dla przypomnienia, od czego się zaczęło:
Cytuj:
Marvels Told
May be played during the site phase by a character in another company, as if he were in the company resolving their site phase.


Rozumiem, że interpretacja jest dosłowna, ze wszystkimi wadami i zaletami takiego rozwiązania.
Zalety:
Sage może znajdować się w kompanii, która nie może podejmować jeszcze, lub w ogóle akcji w fazie site.
Wady:
Marvels Told zagrany podczas wkraczania do site'u podlega restrykcjom:
Cytuj:
A company may not play any resource during the site phase until they have faced all
automatic-attacks, unless that resource directly affects an automatic-attack.
Removing an automatic-attack does not directly affect it, although cancelling does.


Fraza "May be played" nie oznacza, że taki sposób zagrania MT jest w fazie site opcjonalny, więc sage z innej kompanii, która już wkroczyła do site'u w tej turze, nie może nie wybrać tej "opcji" i zamiast tego zagrać MT jakby był w tej innej (swojej) kompanii. Czyli, w fazie site jest to jedyny dostępny sposób zagrania MT przez sage'a z innej kompanii.

Nie jest dla mnie jasne, czy zgadzamy się, co do dosłownego traktowania zapisu z CRF, ponieważ:
|Highwayman| napisał(a):
czyli faktycznie aby zagrac Marvels'a/Voice'y z sage'a z innej kompanii gdy jest site phase innej druzyny to: druzyna tego sage'a juz musiala wejsc na swój site i aktualna druzyna tez musi zadeklarowac wejscie na site

tzn. skoro sage z innej kompanii ma zagrywać MT, jakby był w kompanii rozgrywającej swoją site phase, dlaczego miałyby go obowiązywać restrykcje dotyczące kompanii, w której faktycznie się znajduje?
(rozwiązanie bez zalet dla resource playera i nie traktujące dosłownie erraty do MT).

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 10, 2005 3:11 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 25, 2004 0:00
Posty: 1680
Lokalizacja: Warszawa
w zasadach nie znalazlem niczego co swiadczyloby o jakimkolwiek zakazie zagrywania kart z/przez lub na 'nieaktywne' druzyny zarówno podczas ruchu jaki i fazy site'u
tak wiec uznaje ze mozna zagrywac wszystko jak sie chce pod warunkiem ze beda spelnione warunki zagrywalnosci i dzialania tak zagrywanych kart/efektów (czyli bez takich akcji jak Old Friendship itp z dyplomaty z jednej druzyny do pomagania drugiej druzynie gdzies hen daleko)

zgadza sie ze zapis z CRF to nie jest opcja do wybrania tylko okreslony jedyny mozliwy sposób zagrywania Marvels Told'a/Voices of Malice podczas fazy site'u przez sage'a z innej niz aktualnie 'aktywna' druzyna

wydaje mi sie jednak ze sformulowanie "as if he were in the company resolving their site phase" oznacze ze takowy sage jest liczony 'tak jakby' byl w druzynie która wchodzi na site jednoczesnie nadal bedac w swojej wlasniej druzynie przez co uwazam ze musiał on juz odbyc swoja faze site'u (wejsc na site, zawalczyc z auto-atakiem jesli takowy jest... itd)
różnica jest praktycznie zerowa bo zazwyczaj jesli juz rzucamy Marvels Told'a z innych druzyn to sa to druzyny stojace w haven'ie i sluzace jedynie do tego

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 10, 2005 4:17 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
|Highwayman| napisał(a):
różnica jest praktycznie zerowa bo zazwyczaj jesli juz rzucamy Marvels Told'a z innych druzyn to sa to druzyny stojace w haven'ie i sluzace jedynie do tego

Gdzie indziej widzimy igły a gdzie indziej widły, tudzież inne narzędzia rolnicze.
Implikacje dosłownego lub niedosłownego traktowania omawianego zapisu są szerokie.
Jeżeli sage rzuca MT jakby był w kompanii rozstrzygającej fazę site, w odpowiedzi na tę akcję inne postacie mogą tapnąć się we wsparciu do testu korupcji. O efektach zagranego w odpowiedzi Pledge of Conduct nie wspominając*. Dodatkowo zarówno oryginalna kompania sage'a lub kompania rozgrywająca swoją fazę site może znajdować się na site w Gorgoroth lub w DarkDomain gdy In The Heart of His Realm jest jednocześnie w grze.
--------
* Do Wojtka:
To wcale nie jest ten sposób na zniszczenie pierścienia "siedząc przy kominku w BagEnd", o którym nie mieliśmy okazji ostatnio porozmawiać. Ale jest inny.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 10, 2005 11:34 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 25, 2004 0:00
Posty: 1680
Lokalizacja: Warszawa
wlasnie tez dlatego widze to tak jak widze - glupie by bylo tapowanie postaci w aktualnie 'aktywnej' druzynie, która wlasnie wchodzi na site by wspomóc test korupcji sage'a który w dalekim Rivendell opowiada Marvels Told'a, za to nie wiedze nic zlego w tym jesli jakies inne postacie z druzyny w której faktycznie znajduje sie ten sage sie tapna by mu pomóc

nie bardzo tez rozumiem dlaczego moznabybylo obejsc tym In The Heart of His Realm - jesli sage faktycznie jest w druzynie która wchodzi na site w jakims dark-domain to oczywista sprawa ze nie zagra Marvels Told'a, natomiast jesli jest gdzies indziej i tylko 'tak jakby' we wchodzacej na site druzynie to jesli ta druzyna jest w dark-domain to równiez nie bedzie mugl zagrac Marvels Told'a przy In The Heart of His Realm

powiedzialbym ze wymieniony sage jest chwilo w dwóch druzynach jesli chodzi o warunki kiedy moze cos zagrac (obie druzyny musialby juz zmierzyc sie z auto-atakami swoich site'ów) i co moze zagrac (sprawdzajac dla obu druzyn efekty takich kart jak In The Heart of His Realm itp)
nalezy zachowac tu troszke logiki - choc sage jest 'tak jakby' w druzynie wchodzacej wlasnie na site to przeciec glupota beda prubu wspomagania go na odleglosc przy korupcji czy urzadzanie trick'ów z Pledge of Conduct czy innymi kartami - tego sage tak na prawde nie ma w druzynie która wchodzi na site, jest on w swojej wlasniej druzynie, ale w kwestii rzucania Marvels Told'a/Voices of Malice musi on spelniac warunki jakby również byl w tej wchodzacej na site druzynie

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 14, 2005 21:02 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
|Highwayman| napisał(a):
powiedzialbym ze wymieniony sage jest chwilo w dwóch druzynach jesli chodzi o warunki kiedy moze cos zagrac (obie druzyny musialby juz zmierzyc sie z auto-atakami swoich site'ów) i co moze zagrac (sprawdzajac dla obu druzyn efekty takich kart jak In The Heart of His Realm itp)


Jakże więc jest z tym sage? Kiedy jest w Rivendell a kompania, która rozwiązuje swoją site phase w Dark-Domain (przy In The Heart of His Realm), to on jest z nimi, W Sercu Jego Królestwa i nie może zagrać MT.
A jeśli sage jest w Dark-Domain a kompania w Rivendell, to odwrotnie, albo w obu przypadkach tu i tam. Jakby kto pytał jednak, kto mu mógłby się tapnąć, ze wsparciem do testu korupcji w innej sytuacji (gdy nie ma In The Heart of His Realm w grze), to go tam nie ma. A znów gdy kompania wkracza do site'u i chce ściągnąć event nie wpływający bezpośrednio na automatic-attack, to on jest z nimi i podlega ograniczeniom tej kompanii, które mu to uniemożliwiają.
Jest on tu albo tam (tu i tam), w zależności od tego, co się graczowi bardziej w danej chwili nie opłaca?
To tak jakby z ataku kreatury wybrać ten aspekt, że moze ona zranić postacie w atakowanej kompanii i odrzucić ten, że może ona zostać pokonana i dać MP graczowi.

Jeśli MT jest rzucane przez sage'a z innej kompanii, "jak gdyby był on w jej składzie", to "jak gdyby był on w jej składzie" jest tylko na potrzeby określonych efektów? Jakich? Nie pytam chwilowo, gdzie to pisze.

|Highwayman| napisał(a):
nalezy zachowac tu troszke logiki - choc sage jest 'tak jakby' w druzynie wchodzacej wlasnie na site to przeciec glupota beda prubu wspomagania go na odleglosc przy korupcji czy urzadzanie trick'ów z Pledge of Conduct czy innymi kartami


Należy to powiedzieć graczom, którzy powątpiewają w logiczność podejmowania akcji przez postacie z innej, niż rozgrywająca swoją fazę, kompanii. Póki co, takie głosy są systematycznie i na bieżąco uciszane argumentem, że takiego zakazu w regułach nie ma.

|Highwayman| napisał(a):
tego sage tak na prawde nie ma w druzynie która wchodzi na site, jest on w swojej wlasniej druzynie, ale w kwestii rzucania Marvels Told'a/Voices of Malice musi on spelniac warunki jakby również byl w tej wchodzacej na site druzynie

W zależności od tego, które są bardziej restrykcyjne. Ale kto mu ma się tapnąć, ze wsparciem do testu korupcji, skoro w jednej kompanii nie ma nietapnietej postaci? I kto mówi, że test korupcji z modyfikatorem -2 jest mniej ważnym efektem, niż odrzucenie nieśrodowiskowego long lub permanent eventu? Może graczowi (np. ze względu na Pledge Of Conduct) zależy bardziej na tym drugim (nie alternatively, nie additionally) efekcie?

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 14, 2005 23:31 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 25, 2004 0:00
Posty: 1680
Lokalizacja: Warszawa
jak to czytam teraz to mozliwe ze faktycznie przesadzilem z tym dzialaniem In the Heart of His Realm na sage którego nie ma faktycznie z druzynie wchodzacej na site w dark-domain tylko z jakiegos odleglego miejsca pomaga im Marvels'em

sklaniam sie tez ku temu dzieki innemu pomyslowi który mi wpadł do głowy - wczesniej pisalem:

|Highwayman| napisał(a):
tego sage tak na prawde nie ma w druzynie która wchodzi na site, jest on w swojej wlasniej druzynie, ale w kwestii rzucania Marvels Told'a/Voices of Malice musi on spelniac warunki jakby również byl w tej wchodzacej na site druzynie


ale jesli tak to wyskakuje zbyt duzo potencjalnych dziwnych sytuacji do rozstrzygnieca których potrzebna jest 'logika', a jak wiemy ta rózne osoby inaczej pojmuja i czasem ciezko sie dogadac
przykladowy paradoks - ktos muglby zinterpretowac ze sage orc/troll stojacy gdzies tam nie mugłby pomóc drózynie elfów/krasnoludów/dunadan'ów/hobbitów wchodzacej wlasnie na swój site z powodu niezgody w kompozycji druzny - przeciec ten sage bylby tak jakby w tej wchodzacej na site druzynie, a nie moze byc z nimi z powodu róznic rasowych

przyklad moze nie najinteligentniejszy ale mam nadzieje ze rozumiecie mnie - przez moje próby zbyt dokładnego (moze tez dosłownego) rozumienia zasad potencjalnie postałoby zbyt wiele dziwnych sytuacji nad którymi moznaby sie w nieskonczonosc spierac

tak wiec wycofuje sie ze stwierdzenia iz aby zagrac Marvels'a/Vocies dany sage z innej druzyny musi spelniac warunki zarywalnosci Marvels'a/Vocies zarówno dla jego wlasnej druzyny jaki i tej w której "na niby by był"

czyli zostaje chyba ze to sformułowanie "as if he were in the company resolving their site phase" ogranicza jedynie moment i sposób zagrywania Marvels'a/Voices a wszelkie restryskcje w stylu In the Hear of His Real (czy inne karty jesli takowe istnieja) obejma go tylko jesli jego wlasna druzynw w której faktycznie sie on znajduje spelnia warunki do bycia objeta przez takie efekty

natomiast nadal obstaje przy tym ze taki sage by pomagac na odleglosc innym druzyna musial juz odbyc swoja faze site'u (czyli wejsc na site bo inaczej w fazie site'u nic nie bedzie mugl robic czy to 'u siebie' czy na odleglosc)

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 15, 2005 0:47 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Sądzę, że zasada (klaryfikacja :?: ) dotycząca Marvels Told została napisana "lekką ręką"*, pochopnie i podzielam zdanie, że jej dosłowna interpretacja prowadziłaby do paradoksów. Z drugiej strony grając na oficjalnym turnieju (bądź w Wałbrzychu), nie mógłbym zabronić przeciwnikowi ich wykorzystania, jeśli do tego czasu nie pojawiłaby się stosowna errata. Granica między absurdem a skutecznym wykorzystaniem zasad jest w tej grze mocno uznaniowa. Rąbane Białe Drzewo, Aragorn II nie przechodzący Ścieżek Umarłych, ale wpływający w turze po ich zagraniu na Armię Umarłych, to nie każdemu się podoba, z kolei tapnięcie przez Adunaphel ally'iego w walczącej kompanii (liczy się on na potrzeby walki jako postać), lub użycie Leaf Brooch przy testowaniu pierścienia uchodzi (ally i pierścień podlegają odp. definicjom).

Sądzę, że nie byłoby nieporozumień, gdyby przepis w CRF brzmiał:
Wybór eventu, będącego targetem Marvels Told, zagranego w site phase przez sage'a z innej kompanii niż ta, która rozwiązuje swoją fazę site , podlega takim ograniczeniom, jakby sage był kompanii rozwiązującej fazę site.

Ta karta ma dwa targety - event i sage'a. Sage znajduje się tam gdzie jego faktyczna kompania i efekty i warunki, jakim podlega ona i w jakich przebywa mają wpływ na możliwość zagrania i rozwiązywanie efektów Marvels Told.

Zaznaczam, że jest to propozycja erraty. O implikacjach zasady w CRF, w jej obecnym kształcie wypowiedziałem się wcześniej. Jak zauważył |Highwayman| jej dosłowna interpretacja prowadzi do paradoksów (choć nie jestem przekonany, czy z kategorii "gamebreaking"). A jednak wszyscy (a może nie?) chcą grać całkowicie zgodnie z przepisami a nie uznaniowo, z godnie z widzimisię (zwłaszcza widzimisię przeciwnika).

---
* Inny przykład: Searching Eye (tekst z MELE). Proszę zwrócić uwagę na interakcję z Deadly Dart. (podziękowania dla mo13, za zwrócenie na to uwagi).
A może ma tak być :?: .

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 15, 2005 11:06 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 25, 2004 0:00
Posty: 1680
Lokalizacja: Warszawa
uwazam ze mozna zaakceptowac takie rozumienie/zmienienie zapisu CRF

natomiast jesli chodzi o Deadly Dart i Searching Eye to faktycznie za pomoca hazardu mozna zdiscard'owac Dart'a - nie jest to jednak wielki problem poniewaz jest to jedyny taki przypadek jaki znalazlem (chyba ze jest karta majaca efekt Seraching Eye'a na inned skill-cards) a na dodatek nie zbyt powazny to problem bo mało osób na Searching Eye gra a jeszcze mniej gra na Deadly Dart'a (niegdy nie widzialem tej karty w grze)

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
[ Time : 0.020s | 12 Queries | GZIP : On ]