|Highwayman| napisał(a):
ujednolicenie zasad z zagranicznymi ma ten plus ze po pewnym czasie przejdziemy nad takimi dziwnymi zagraniami do porzadku dziennego i ciagle tak grajac, skladajac talie wykorzystujace badz odporne na rózne głópie trick'i bedziemy bardziej przygotowani do gier z obcokrajowcami (czy to przez GCCG czy gdyby komus zachcialo sie pojechac na jakis miedzynarodowy turniej)
Jeśli chodzi o kompatybilność, to temu służy zakaz stosowania na turniejach międzynarodowych niemieckich kart promocyjnych. Aby żadna nacja nie czuła się pokrzywdzona/wyróżniona niemożnością/możliwością stosowania kart wydanych tylko dla danej grupy językowej graczy.
Zaś jeśli chodzi o zasady, to co często na tym forum wydaje się graczom nadużyciem (Aragorn II wprowadzający Army of The Dead z fałszywym świadectwem przejścia Paths of The Dead np.), jest na Zachodzie sprytnym wykorzystaniem definicji i zasad. Jeśli ktoś odrzuca Leaf Brooch przy testowaniu pierścienia (zamiast odrzucania gold ring), robi właściwie tego samego rodzaju "przekręt".
Jaded napisał(a):
2. normal character - postać, którą można wprowadzić do gry w fazie organizacji na podstawie reguł (w sensie - bez kart specjalnych). Nienormalna -ta która nie pasuje do tego kryterium
Drugiego leadera do kompanii poza haven też wprowadzić nie można (nawet z Bad Company) i też są specjalne karty to umożliwiające. Nie można poza haven wprowadzić do kompanii postaci, która zwiększy jej rozmiar powyżej 7, choć też jest karta, która to umożliwia, ale chyba nie
Thrall of The Voice. Wracam tu do tego, co nie jest normalną postacią z punktu widzenia Thrall of The Voice. Czy mowa o postaciach nienormalnych w ogóle (np. dla FW to postacie z mind powyżej 5), czy jedynie nienormalnych w niektórych sytuacjach (drugi leader w kompanii poza haven, postać powyżej limitu 7 dla rozmiaru kompanii poza haven).?
Nie zagłosuję na nie/tak w ewentualnym głosowaniu, jeśli miałoby to wynikać z "myśmy tak nie grali"/"Chad Martin tak ogłosił".