Kiedyś taka koncepcja wpadła mi do głowy. i chociaż nigdy nie zrealizowana w pełnej krasie myślę, że jest całkiem grywalna:
składniki:

jakieś Many (w sensie Ludzie) głupki typu Barliman, Wacho, Eowyn, Voteli, Vygavril, Eomer...

3x Tales of the Hunt

przynajmniej jeden Magic Ring of Nature

1 ranger

jakieś pierścionki do testowania
O co chodzi? Oczywiście o cancelowanie ataków przy użyciu Pierścienia, a potem jeszcze raz (bajdurząc o polowaniach) i jeszcze raz i jeszcze raz, sto lat, sto lat
Problemem może być obdzielenie głupków Tales of the Huntami. Na borderach akurat Slayer czy Assassin dość często się pojawiają.
Inny problem to korupcja. Ale zawsze można zagrać kilka fellowshipów.
No i oczywiście kwestia porównania wartośći skórki i wyprawki. Czy warto się aż tak trudzić, żeby mieć w miarę bezpieczną drużynę głupków, którzy są już niestety trochę obkorupcjowani? No bo żeby zagrywać nimi frakcje to jakoś nie do końca mnie samego to przekonuje. Ale i temu można zaradzić wrzucając do ekipy 2 hobbitów-tragarzy.