Polskie Forum MECCG

Z dumą i silnym wzruszeniem niniejszym chwalę się moim, w trudzie i znoju, po ponad 2 godzinach ciężkiej pracy wykonanym avatarem do GCCG. Jako, że obrazki są ładowane z lokalnego dysku, umieśćcie go w folderze ...\Gccg\graphics\avatar.

ho ho
ale to chociaż twoja ręka?

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Doszły mnie słuchy, że Root grał z Jadedem.

Może jakieś szczegóły?

Root wygrał 24:13 chyba, aaaaale nie pamiętam.
Dzisiaj - jeśli Jaded się zgłosi na czas - zostanie rozstrzygnięty jeszcze jeden mecz - mój z nim

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Wyniku nie pamiętam ( i nie chcę pamiętać).
Dłoń moja.

No i poracha straszna wyszła...
Jaded wygrał ze mną...
Ale wynik... Niech sam go przedstawi....

(buuu.... <płacze>)

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Cóż to była gra do jednej bramki (ale jak się w Iron Hills storuje Book of Mazarbul i zagrywa frakcję to trudno nie wygrać), choć Kfiad zastawił na mnie jedną pułapkę offsite'ową (na szczęście miałem nosa).
28:6

Jeszcze jedno: plik avatara musi się nazywać "whitehand.png" bez żadnych dodatków.

Jaded oczekuje więc na zwycięzcę pojedynku Tworka z Ciachem (Panowie , kiedy można się spodziewać rozstrzygnięcia?).

Root i Gror zagrają o bezpośredni awans do finału .

Pierwotnie mielismy grac dzisiaj, ale Ciachu wyjechal na pare dni; wiec gre musielismy odlozyc w okolice srody/czwartku.
pzdr
T.

Faktycznie, mialem troszke niespodziewany wyjazd. Sadze ze jutro moglbym zagrac z Tworkiem i roztrzygnac ta partie. Bede wieczorkiem dostepny, wiec jesli tylko masz czas Tworek, to mozemy sie zgadac.

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

Wlasnie skonczylismy, gra byla dluga zacieta i pelna nieoczekiwanych zwrotow. Ja przez cala rozgrywke musialem sobie radzic bez czarodzieja, bo Ciachowi Pallando przyszedl na reke ( a ja mialem w deku 2) - Gandalf jak sie okazalo byl 3 karta od konca i przyszedl dopiero w ostatniej turze. Na szczescie Ciacha rzuty jakos pozwolily mi na prowadzenie w miare wyrownanej gry.
Przechodzac do sedna. Skonczylo sie 24-24. Ciachu zwolal rade przy stanie 24 - 16 gdy Gandalfa nie bylo na stole. Ale zagralem w tej ostatniej Torque of Hues, Dreams of Lore oraz Treebearda (x 2 mi sie policzyl), testy pozdawali wszyscy no i mamy wynik....
W zwiazku z tym troche nie wiemy jaka jest procedura. Rzut kostka ma decydowac kto pozegna sie z Pucharem Galadrieli ?
Screenshot z tego co lezalo na planszy na koncu:
http://www.venco.com.pl/~tworek/gccg.JPG

pzdr
T.

Hmm, przestudiowałem regulamin i stwierdzm, że niestety nie zostało to przewidziane. A byłem przeświadczony, że powinien być Weakest Link.

No ale skoro nie było to zapisane (a skądinąd ta metoda cieszy się różną popularnością), to proponuję dodatkową grę

I tak też będą rozstrzygane remisy na przyszłość w Pucharze Galadrieli. W końcu tak też grano na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej. Co prawda w 1938 roku, ale zawsze...

Od siebie dodam tyle, ze sporo korupcja namieszala. Tworkowi spadl Bard Bowman z Palantirem z Osgiliath (6 punktow??), a mnie Elrohir z Orcristem i Glamdringiem (7 punktow). Cale szczescie mialem straszne szczescie do walki, bo praktycznie chodzilem i zabijalem co sie dalo na stole.

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

No co do walki to takiego szczescia znowu nie miales, Pallandowi 2 razy na body musialem rzucac, Aragornowi raz, Annalenie tez raz.

To co Ciachu ? Gramy jutro dogrywke ?

Ale wszyscy mi przezyli hehehe. I 7 Kill Pointsow zebralem

Co do dogrywki to bardzo chetnie, proponuje tak jak dzis - kolo 21.

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...