Sa zalety i wady grania wizardem jak i minionami. Zalezy co sie wylosuje. Ja z Tworkiem wylosowalm nie tak zle. Czesc resoursowa mialem cienka, ale u minionsow zwykle jest z tym nie najlepiej, ale za to hazardy mialem calkiem niezle.
W wizaradch za duzo jest silnych kart (resourcy, postacie), a za slabe sa hazardy. Zdecydowanie!!!. Wczoraj gralismy jeszcze z kwiatem wizard vs wizard i gra raczj polegala na tym, kto szybciej pozagrywa wiecej punktow niz na przeszkadzaniu drugiej stronie. Ciezko przeszkadzac druzynie w ktorej jest glorfinder i beorn, jesli najsilnijksza kreatura (w maire dostepna) w wizardach jest Giant. I to tez nie jset az taki mocny bo tylko jeden strike ...
Lazilismy wiec i bez problemu zagrywalismy punkty. W polowie deka kazdy z nas mial juz chyba kolo 20MP.
Iron Crown przegiol poprostu z sila resourcow i slaboscia hazardow w podstawce. U mnionow juz jest duzo lepiej, bardzij jest to wyrownane. Wiecej jest silnych hazardow, a mniej latwych i wysoko punktowanych resourcow.
Oczywiscie jak sie ma duzo dodatkow to mozna to wszystko wyrownac. Kwiat pewnie odrazu podchwyci watek, ze ciemna strona ma gorzej ( z czym sie absolutnie nie zgadzam). Jednak w grach
sealed 25 gdzie kupujemy przewaznie 2 startety i dwa boostery wizard vs wizard to gra na szybkosc. Za to wiedzma vs wiedzma to jest niezla rzez

) Kombinacje wiedzma vs wizard zaleza w glowenj mierze od tego co sie wylosuje. Jak sie bedze mialo odpowiedzie hazardy to da sie przycisnac wizarda. Innaczj po 5-6 turach wizard bedzie mocno z przodu z MP.
Koneic! Przemyslen napiselm co nie miara, a i tak kazdy o tym wszytkim doskonale wie.