Polskie Forum MECCG

Ja jestem dosc dyzpozycyjny, takze na pewno do konca tygodnia sie wyrobimy. Bez obaw )

Gror twardo idziesz na zyciezce turnieju Jak konczylem ogladac wasz pojedynek (chwilke tam zerknolem) to nie bylo tak rozowo dla ciebie, Ciachu prowadzil, a ty podejmowales znamienna w skutkach decyzje na maksymalny podział na druzyny Oplacilo sie.

My rozegralismy bardzo fajna rozgrywke z kwiatem, i musze troszke ponarzekac na nieszczesliwe zbiegi okolicznosci.
Na poczatku wystawilem Gorbaga i mialem na reku orki z mori. Gorbach juz do konca rozgrywkli probował sie dostac do mori i zagrac te nieszczesne orki. Kosil trupy innych orków i innego plugastwa, ale co doszedl do mori to stawał sie ranny i na tym sie konczylo. Spowrotem do przystani ) Finalnie nie zagrałem tych orkow wogole. Gdzes tam jeszcze po drodze umknela mi fakcja bo rzucilem jak zwykle rowno, ehhh A wogole w ostatniej turze to prowadzilem 1MP ale kfiadowi udalo sie zagrqac w ostatnim ruchu co nieco no i skonczylo sie 15:12

A na koniec jeszcze jedn maly wniosek. Nienawidze Adunaphel tak mnie drazni ten nazgul jako ringwraith - prostacki jest na maksa. Bardzo ciezko sie przeszkadza jesli on jest na stole, szczegolnie ze nie mozna stosowac wysublimowanych taktyk omijajacych jej zdolnosci, bo sie ma poprostu za malo kart do wyboru.

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

fakt, ale to był pierwszy Sealed w którym ją trafiłem... (jak narazie znaczy to prawdopodobieństwo 20%)

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Rozszerzenie ZIP. Co chwila próbuję podpinać i nic. Może to kwestia jakichś ustawień u mnie?

Dzisiaj moge treningowo z kims zagrac Seal Decka. Jest ktos chetny, zeby mnie pouczyc troche wieczorkiem? Powiedzmy 21.00, moze tez byc pozniej.

Ja będę około 21:30

A ja popatrze, wszak Twrek to moj turniejowy przeciwnki

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

wlasnie skonczylem moja pierwsza gre przez GCCG.
Bylo bardzo fajnie. Przypomnialy sie stare czasy, gdy OrcWarriors byli powerscy a Sword Of Gondolin byl "must have" w kazdym decku .
Jaded mnie wykosil 24-8. Najpierw skrzywdzil mnie mocno Bairanax Ahuntem a pozniej podobijal roznymi Ambusherami itp.
Zginal mi Gandalf, Gollum a Sama porwal Abductor.
Na koniec jeszcze Gildor oblal test korupcji podczas Rady i zamiast 20-11 zrobilo sie 24-8.
Dobrze, ze podczas gry obaj mielismy Skype'a , bez niego pewnie by to trwalo ze 3,5 godziny zamiast 2.
Z Rootem ustalilismy, ze gramy w czwartek o 17. Kibicow serdecznie zapraszamy

Root wygral ze mna 15 - 9
Zabil mi Pallanda, Beorna, Gimliego i Eowine. Poza tym zasypal mnie Foolish Wordsami. 3 frakcji przez to nie wprowadzilem.
W Lidless Eye'u resourcy sa do niczego, ale hazrady - znacznie mocniejsze niz w normalnych podstawkach. Wniosek - przeciwkko minionom (a wlasciwie ich hazardom) trzeba bardzo ostroznie grac.

To Root grał minionsami? Proszę proszę...

No to teraz Root może umawiać się z Jadedem. Zwycięzca tego pojedynku zagra z Grorem o bezpośrednie wejście do finału. A przegrany (z tej wcześniejszej pary rzecz jasna) będzie potykał się z Kfiadem.

Tworka czeka spotkanie teraz z Ciachem.

Zgodnie z zasadami po drugiej porażce odpadamy z turnieju . Ale póki co każdy jeszcze ma szanse na ostateczny tryumf!

Kurrde zamieściłbym tę drabinkę gdzieś na forum, ale nie chce mi łykać tych załączników

Udalo mi sie z Tworkiem )

Jak bym mu nie ubil tego Palanda to nie bylo by tak fajnie. Wygralem tylko 15:9 bez ujemnych punktow bylo by juz 15:14.

Faktycznie w podstawce minionowej jest sporo silnych kart ktore w podstawce wizardowej nie wystepuja, trzeba kupowac dodatkowe boostery, przewaznie dragonsow. Wszak Gupie slowa i Cave Worm ktore chyab najbardziej zaszkodzily Tworkowi (no mzoe jeszcze Slayer, ktory zabił Palando) sa odrazu w podstawce, a dla hero sa dopiero w dragonsach.

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

Ale z drugiej strony w MELE nie masz kart w stylu Iron Hill Dwarves, ktore latwo zagrac a punktow daja mnostwo. Mysle, ze i tak Minion w takiej grze ma duuuuzo gorzej i praktycznie jedyna jego szansa zeby wygrac to zabicie przeciwnikowi czarodzieja.
A a'propos hazardow to mimo, ze kupilem wczoraj 2 boostery dragonowe to nie trafilem na ani jednego sensownego Drake'a .
Ale gralo sie i tak bardzo fajnie, tylko szkoda ze Pallando mi tak predko umarl (pojawil sie od razu a zginal chyba w 3 turze).

To nienajlepszy przykład! Jeżeli ktoś gra na smoki to nie zagrasz tej karty!

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG

Trudno grac na smoki w sealed game...

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!

Sa zalety i wady grania wizardem jak i minionami. Zalezy co sie wylosuje. Ja z Tworkiem wylosowalm nie tak zle. Czesc resoursowa mialem cienka, ale u minionsow zwykle jest z tym nie najlepiej, ale za to hazardy mialem calkiem niezle.

W wizaradch za duzo jest silnych kart (resourcy, postacie), a za slabe sa hazardy. Zdecydowanie!!!. Wczoraj gralismy jeszcze z kwiatem wizard vs wizard i gra raczj polegala na tym, kto szybciej pozagrywa wiecej punktow niz na przeszkadzaniu drugiej stronie. Ciezko przeszkadzac druzynie w ktorej jest glorfinder i beorn, jesli najsilnijksza kreatura (w maire dostepna) w wizardach jest Giant. I to tez nie jset az taki mocny bo tylko jeden strike ...

Lazilismy wiec i bez problemu zagrywalismy punkty. W polowie deka kazdy z nas mial juz chyba kolo 20MP.

Iron Crown przegiol poprostu z sila resourcow i slaboscia hazardow w podstawce. U mnionow juz jest duzo lepiej, bardzij jest to wyrownane. Wiecej jest silnych hazardow, a mniej latwych i wysoko punktowanych resourcow.

Oczywiscie jak sie ma duzo dodatkow to mozna to wszystko wyrownac. Kwiat pewnie odrazu podchwyci watek, ze ciemna strona ma gorzej ( z czym sie absolutnie nie zgadzam). Jednak w grach sealed 25 gdzie kupujemy przewaznie 2 startety i dwa boostery wizard vs wizard to gra na szybkosc. Za to wiedzma vs wiedzma to jest niezla rzez ) Kombinacje wiedzma vs wizard zaleza w glowenj mierze od tego co sie wylosuje. Jak sie bedze mialo odpowiedzie hazardy to da sie przycisnac wizarda. Innaczj po 5-6 turach wizard bedzie mocno z przodu z MP.

Koneic! Przemyslen napiselm co nie miara, a i tak kazdy o tym wszytkim doskonale wie.

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

No jak tam Panowie mam nadzieję, że się umawiacie
Macie czas do 12 maja