A jeszcze postanowilem napisac jak ja zdobylem swojego jedynego i jak zdobyl go Gadzina. Maja historia bedze krotka.
Moj pierscien (wpasciwie oba - jasny i ciemny

zostaly kupione w stanach u imc pana Treebearda.
Gadzinwoy pierscien to ciekawsza historia. Jak zaczynalismy grac w ME (takie postanowienie przyjelismy z Kfiadem i Gadzina - wczesniej grywalismy w RPGa Srodziemie i bardzo sie nam ten kilimat podobal) to pojechalem z Kwiatem (Gadzina akurat nie mogl) do lodzi by zaopatrzyc sie w trzy startery. Byly to jakies pozne lata 90 i jeszcze wizardow i kilka dodatkow mozna bylo kupic w sklepach. Pojechalismy zatem i kupilismy 3 startery. Kwiat kupil jeden a ja dwa dla siebie i Gadziny. Potem pojechlaismy do Gadziny no i ja sie zastanawialem ktory starter mu dac. Wybralem chyab jakos losowo

Co smieszne przekazalem mu wlasnie w tym starterze JEDYNEGO. Jak Gadzina rozpakowal swoj starter to nawet nie bylismy swiadomi jakiego rara posiada

)
Potem pamietam jeszcze scene ze w takim sklepaku z kartami ("Clown") sprzedawca ofiarowal gadzinie chyba z dobre 500kart (co prawda w wkiekszosci jakies smieci) + 20zl za jedynego. Wtedy juz nam jednak cos switalo w glowie ze to musi byc dosc wazna karta!