Polskie Forum MECCG

Przy założeniu ,że będzie 12 uczestników: 9,54166666666 zł


Ty będziesz na stacji (Kędzierzyn - Koźle główne) o 9:33?

Pytanie co prawda nie do mnie, ale odpowiem za siebie .
My z Rafałem przyjedziemy pociągiem, który jest w Kędzierzynie już o 8:30. Gdybyśmy wybrali późniejszy to bylibyśmy grubo po 10 a samochodem w taką pogodę to nam się średnio uśmiecha jechać.

pozdrawiam
Tworek

Tak jest generale Jaded !! Ja na stacji Kedzierzyn-Koźle główne bede o 9.33. Przyjade pospiechem jadacym z Katowic.

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

Będę po was na stacji

super, dzieki !

Wlasnie skonczylismy grac przedturniejowy trening. We 2 gralismy multiplayera na 3 graczy, da sie .
Teraz pare godzin snu i jadziem na turniej

no, śnieg w końcu przestał padać - zdaje sie że finał tej przygody nie będzie taki tragiczny

Do zobaczenia za kilka godzin

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Szerokiej drogi:), ja wlasnie tez koncze )i spac:)

Dzieki za kapitalny turniej Gralo sie swietnie, tymbardziej ze w moim przypadku po raz pierwszy od kilku lat Pozdraiam wszystkich uczestnikow i gratulacje dla Wojtka za zwyciestwo.

Kiedy wyniki zostana uwzglednione w rankingu ? Z niecierpliwoscia czekam na pojawienie sie tam mojego nazwiska

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

Ja tez tu doloze swoje trzy grosze.

Wielkie podzikowania dla organizatorow i gratulacje dla zwyciezcow )

Fajnie co jakisz czas zobaczyc razem to cale bractwo meccg.

Postem tym jednoczesnie oswiadczam, ze po mino tak niesprzyjajacych warunkow pogodowych ekipie pabianickiej + ciachu udalo sie dotrzec do domu.

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

słuchajcie, bardzo było miło znowu (?) z wami pograć. W KOŃCU zagrałem z tymi z którymi jeszzce nie grałem - z naszymi forumowymi i turniejowymi Bossami

cały cały dzień pełen fantastycznego świata zaowocował finalnie tym, że w nocy śniły mi się smoki które ziały ogniem u mojej Babci na wsi )) To był chyba Smaug, którego Gror jako frakcję ma na wydaniu

Dzięki raz jeszcze!
Czas zająć się ligą

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Liga ligą, ja bym raczej powiedział, że należałoby powoli zacząć myśleć o kolejnym turnieju - tym razem w tradycyjnym klasycznym wydaniu.
Jako, że od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem neostrady postaram się wrzucić wyniki szybciej niż zwykle

Cieszę się , że jesteście zadowoleni - trochę daliśmy ciała z "socjalem" (na śmierć zapomniałem o piciu czy jedzeniu), na szczęście większość miała zaopatrzenie. Doszło nam dwóch nowych graczy (Maly, Ciachu), sama konwencja (multiplayer) też chyba wypaliła - było lepiej niż się spodziewałem. Niestety po raz kolejny nie było czasu na wymiany - a myślałem , że tym razem nie będzie z tym problemu. Do następnego razu!

Konrad, zostawiłeś u mnie fajki - podrzucę ci na następny turniej

Czas, żeby uderzyć się w piersi
Dałem niestety strasznie ciała. I to nie z herbatą tylko z klasyfikacją.
Chodzi o trzecie miejsce, które bazując na obliczonym magicznie współczynniku przyznałem Rafałowi zupełnie zapominając o fakcie, że Jaded mający tyle samo punktów turniejowych WYGRAŁ WIĘCEJ GIER. Ratio miało być czynnikiem rozstrzygającym dopiero gdy ten element zawiedzie - w wirze czegośtam zupełnie mi to wyleciało z głowy za co bardzo przepraszam
Czyli spóźnione oklaski dla Jadeda (naprawdę to nie żadne kumoterstwo ).
Dla Rafała mam też jednak dobrą wiadomośc - zwrot medali nie będzie konieczny
Podobna sytuacjas miała miejsce w przypadku Roota i Małego.
Jeszcze raz przepraszam - mam nadzieję jednak, że nie to jest dla nas najważniejsze. No w każdym razie zwycięzca został wyłoniony prawidłowo i ponad wszelką wątpliwość (to też nie jest żadne kumoterstwo )

Moje 3 gr po turnieju....
Bylo super, zawsze twierdzilem, ze w multiplayera sie gra duzo fajniej niz 1/1. Trzeba to bedzie kiedys powtorzyc. Podobnie jak Kfiad - ciesze sie, ze udalo mi sie pograc z ludzmi, z ktorymi nie mialem okazji zagrac nigdy wczesniej.
Karta mi wczoraj szla niezle, kostki z reguly tez nie zawodzily, wiec i osiagniety wynik byl dla mnie nienajgorszy .
Jeszcze jakbym nauczyc sie kopac pod stolem partenra od hazardow to moglby byc lepszy, ale jakby babcia miala wasy.... ;-D
Ogromne dzieki dla organizotorow, a dodatkowe dla Jadeda za odebranie z dworca i podrzucenie na dworzec.

Taak ! Multi to jest to co tygrysy lubią najbardziej
Bardzo mi się podobało, chociaż nie powiem sam też w skórę dostałem.
Dziękuję wszystkim za miło spędzony czas, a organizatorom oczywiście za organizację