Polskie Forum MECCG

słuchajcie - jak to jest dokładnie z tymi przystaniami typu Rivendell, Lorien etc dla Fallena? Wiem, że nie są to przystanie dla niego, ale w takim razie czym są? Free-holdami?

Balrog ringwraithowe Geann a-Lisch ma jako ruiny bez możliwości Darkhavenowych.....

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Hmmm, fakt, haveny to juz nie sa (z zasad wynika tylko ze traca swe "havenowskie" zdolnosci, czyli leczenie, wprowadzanie postaci do gry itd.).

Natomiast jesli chodzi o typ site'u to sklanialbym sie ku opcji, ze sa to jednak nadal haveny, po prostu traktowac to jako taki typ site'u i tyle. W takim przypadku faktycznie odpada zagrywanie sporej czesci hazardow na kompanie Fallena idace do havenow z METW, ale sadze ze to jest do przezycia...

Mozna takze rozwazyc inna kwestie: Jesli chodzi o Geann a-Lisch, Carn Dum, Dol Guldur i Minas Morgul to korzystac z site'ow do jasnej strony (tzn. tych z METW i AtS), a dla Grey Havens, Rivendell, Lorien i Edhellond korzystac z wersji dla "minion company" z AtS.
Ale w takim przypadku mialbym pewne obiekcje, bo: wyobrazmy sobie kompanie Fallena skladajaca sie z samych ludzi, elfow, krasnali itp. (bez orkow/trolli). Powstaje pytanie dlaczego oni musza naparzac sie z jakimis elfami, gdy chca wejsc np do Rivendell. Przeciez sa to zwykli ludzie, którzy chca troszke odpoczac, a nie zadne orki, ktorych faktycznie elfy beda naparzac.
I ten sam problem rodzi sie w odwrotnym przypadku, dlaczego orki/trolle Fallena musza sie butac z orkami np. na Minas Morgul....

Moj postulat odnosnie tych site'ow jest zatem nastepujacy:
dla "jasnych" kompanii Fallena haveny z METW tarktowac prawie jak zwykle wizardhaveny (z wyjatkiem leczenia itd), a darkhaveny z MELE traktowac jako zwykle dark-holdy...
A dla "ciemnych" kompanii Fallena haveny z METW traktowac jako Free-holdy (z kartami z AtS), a darkhaveny z MELE jako darkhaveny bez mozliwosci leczenia, wprowadzania postaci itd...

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

W sumie zasady wyjaśniają to dość precyzyjnie.

Hero Havens (Rivendell, Edhellond, Grey Havens, Lorien) nie posiadają dla FW właściwości Havenów (leczenie, storowanie przedmiotów, itp.). Natomiast "for the purposes of playing hazards" pozostają Havenami. Że niewiele można im tam zrobić? Prawda, ale z drugiej strony to niewiele tam też FW może zdziałać (poza Elves of Lindon i kilkoma Minor albo Special Items niewiele mi przychodzi do głowy).
Co do Darkhavens tu sprawa jest jeszcze bardziej przejrzysta - FW musi korzystać z hero sites, więc problemu nie ma (Darkhaveny są Darkholdami). A że orki Sarumana muszą się naparzać z tymi z Morgulu? Mnie to akurat wcale nie dziwi.

podsumuje, dodam i zaskocze

hero haven'y dla fallena sa kategoria site'u 'haven' bez zadnych dodatkowych efektuw (jedyne dodatkowe efekty to te kture sa na kartach tych haven'uw zapisane - a jak wiemy zadnych taki efektuw nie ma)
ale pomimo ze kategoria to haven to site nie jest havenem nawet przy interpretowaniu tekstu kart np.



fallen player moze zagrac ta karte na jedna ze swoich posatci stojacym w hero havenie, na hero'sowej wersji site'u

chcialbym sie teraz podzielic z wami pewnym glupim niedopatrzeniem w zasadach
na hero havenach mozna zagrywac kreaturki (nawet na hero player'a) a to dlatego ze nie maja dopisku jaki widnieje na darkhavenach czy wizardhavenach
jest to jedynie bardzo trudna do wykorzystania kategoria site'u
ale np.



moga bez probelmu byc zagrani keyed to Rivendell, a co glupsze ich atak nie zostanie skasowany

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Wiele to nie zmienia...I tak mozna by ich zagrac do Rhuduaru.
Highway wrocil do akcji... czyzby zagrano Back to the Fray??

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!

bylem zajety
pozatym w koncu uznalem ze za bardzo sie rozpanoszylisice tu w zasadach i musialem wcisnac cos od siebie



np. jesli lecisz Eagle-mounts'ami do Rivendell to kreaturki moga byc zagrane tylko na site

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Sorry Highwayman ze sie czepiam, ale robisz czasami straszne bledy ort. a to troszke razi :-/
A co do creaturek zagrywanych w regionach "havenowskich" to ja zawsze w ten sposob zarzucalem kompanie przeciwnika idace do havenow (i vice versa zreszta).

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

No tak, ale w Rivendell wiele nie zrobisz...
Chodzi mi o to ze z punktu widzenia uzytecznosci taka zagrywka nie jest super uciazliwa.

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!

cuz mam dysortografie, pozatym nie stosuje sie to polskiej etykiety internetowej ktura karze np. zamiast 'ó' pisac 'o' (gdzie ja wszedzie pisze 'u')

pozatym dzisiejsze wczesniejsze posty pisalem w pospiechu i nie mialem czasu ich sprawdzic przed wyslaniem

sorry for the inconvenience

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Oki, spoko Juz teraz Cie rozumiem. Jeszcze raz sorki za moje czepialstwo, to chyba jeszcze efekt klasy humanistycznej w sredniaku... :-/

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...