Witam !
Mam pewne watpliwosci co do jednej zasady, mianowicie jak to jest z tym graniem hazardow do regionow jesli uzywa sie starter movementu...
To prawie zawsze powraca jak gramy i za kazdym razem traktujemy inaczej

.
Na sieci znalazlem cos takiego:
http://www.efd.lth.se/~e94hgy/meccg/rules/faq.htmlQ: If I use starter movement, can creatures be keyed by name to the regions I move through?
A: They can only be keyed by name to the region of the new site and the site of origin, not the intervening regions.
Czyli idac po sciezce z Lorien do Iron Hills mozna zostac zaatakowanym Drake'ami ktore sa grywalne w tych regionach. A takze w drodze powrotnej (tez po sciezce) do Lorien mozna oberwac jakims Ahuntem.
Czy nie uwazacie, ze to jest troche za mocne ? Przeciez w takiej sytuacji zagrywajac Angmar Arises mozna spokojnie Witch Kingiem trzepac kazda druzyne ktora idzie z Rivendell do Starego Lasu.
Jak Wy sie na to zapatrujecie ? Bo my ostatnio gralismy , ze tylko do docelowego regionu mozna, co i tak jest dosyc mocne.
pzdr
Tworek