Polskie Forum MECCG

Czy w tym wypadku, po ataku i po rozdzieleniu kompaniji dociągamy karty dla nowo powstałej jednoosobowej drużyny, która to ma sie borykać z osobnym movement/hazard phase?

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Wydaje mi sie ze tak.
Baaardzo wredna karta tak baj de lej.

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!

Movement/hazard phase, bez wyjątków.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.

A ja bym się tu spierał. Cała drużyna rozpoczęła już MH i pociągnęła karty. Więc przy tej ta Leftbehindowej już kart nie powinno się dociągać.
Poza tym jest powiedziane, że MH z limitem 1, a przecież gdyby to była nowa jednoosobowa drużyna, to przy standardowym podejściu limit przecież byłby równy 2.

Nie wypowiadalem sie tutaj, bo musze przyznac ze zmartwily mnie wypowiedzi poprzednich forumowiczow.

Problem z Left Behnid powstal przy mojej ostatniej potyczce z Kfiadem, a poniewaz ostatnimi czasy mocno obrywam od niego, wiec wywolalo to nawet wysoce agresywną dyskusje.

Myslem juz ze faktycznie stwarzam problemy i to Kfiad mial racje, ale widze jednak ze GROR tez ma takie samo zdanie jak ja .

Moze ktos jeszcze ma watpliwosci, albo podziela moje zdanie ze w przypadku Left Behind nie dosciaga sie drugi raz kart ???

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

wszystko zależy od tego kiedy pobieramy karty - czy na początku M/H czy na samym końcu Organizacji i Zarządzania...
wiadomo że karty ciągnie się dla każdej poruszającej się drużyny, zaraz po odkryciu Destination Site...

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Przyznam szczerze, że mnie po prostu nie przyszło do głowy ciągnięcie kart dla leftbihajndniętego.
Ale z drugiej strony jak się nad tym głębiej zastanowić to w sumie czemu nie . Karty się ciągnie podczas MH.
Nie jest to jak to mawiał "Ichabod" O'Brien (z którym nota bene miałem zaszczyt korespondować) gamebreaking problem, ale zgadzam się że warto by było przyjąć jakąś oficjalną wykładnię.

Przecież jeśli masz kilka drużyn, to każda dociąga karty jak przyjdzie na nią kolej - czemu nie ta?



???
Eee... nie rozumiem tego argumentu. Napisali 1, żeby nie było 2 (czemu - nie wiem)

w takim razie ustalamy, że karty się dobiera dla rozpadniętej drużyny w przypadku Left Behind i kart jej podobnych

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Za prezyzyjnie to tego nie ująłeś. Przy okazji: myśle ,że może to być kolejny przypadek "starej" karty, w "Turning hope to despair" , która działa tak samo jest zastrzeżenie "non detainment attack"

Wstrzymujący atak, jakkolwiek bezpośredniej krzywdy postaci nie wyrządza, może ją "odstawić za". Trudno aby Zamienił Nadzieję W Rozpacz a to co się wydarza takiej "odstawionej za" postaci, to już nie sprawa ataku a tego 1 HL, z którym przyjdzie się jej samotnie zmierzyć.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.