teoretycznie najłatwiej zribic fallen'a odpornego na hazardy
robisz talie stacjonarna na 2lub 3 wizardhaven'y naraz, zagrywasz wizard's mirmidon i co tam jeszcze mozez w tym stylu od wybranego maga i influenc'a sie nie boisz, kreaturek na ciebie nikt nie zagra, chyba w pierwszych ruchach kiedy to musisz dojsc do site'uw wybranych na wizardhaven'y
ewentualnym zmartwieniem pozostaje korupcja, ale tym mozna dosc swobodnie sie zajac wkladajc duzo wspomagaczek do talii, ewentualnie grajac na orki i trole, no i oczywiscie storujac (najlepiej natychmiast - na co tez sa karty) wszystkie zagrane przedmioty
minus jest taki ze zeby jakikolwiek deck fallen'a dzialal potrzebuje Stage Resource'uw i Stage Point'uw, a wyszlo duzo wrednych kart które sa w stanie zalatwic (oczywiscie w odpowiednich kombinacjach) wszystkie strategie stage resource'owe
hero i (wbrew pozorom) balrog maja stosunkowo male szanse na zrobienie talii odpornej na hazardy - poniewaz i w przypadku hero i balrog'a nie bardzo mozna sobie pozwolic na w pelni stacjonarne talie, a juz napewno na stacjonarne talie w haven'ach
najwieksze szanse ma Ringwraith, druzyny minion'a stojace w havenach sa nie do ruszenia - maja bonusowe 5 do GI przy influensie, wiec tylko trzeba troszke uważac i influenc'a bac sie nie trzeba, korupcje maja jak wiadomo latwiej, jesli sie bedzie gralo na Ran'a który co ture moze dopalac jedna druzyne jesli chodzi o rzuty na korupcje (chyba +2 daje) i szybko storowalo item'y to z korupcja problemu również nie ma; jedyny problem to co zagrywac takim stacjonarnym minionem, ale to juz zostawiam wam do pokombinowania
