XXIX spotkanie za nami, chociaż nie ma nikogo kto by zaliczył wszystkie

Najważniejsze - dzięki Root za super miejsce. Jednak łóżko i prysznic to mega sprawa a i ciepły obiad podawany do stołu, myślę, że wszyscy byli zadowoleni. Może tylko herbata mogła by być bardziej herbatą

Jeśli nie będziesz miał żadnych uwag ze swojej strony to ja bardzo chętnie tam zajrzę ponownie, choćby i za rok

Fajnie, że udało się sporo pograć, choć trochę mi zabrakło partii w coś cięższego. Root - za pół roku nie odpuszczę i jakaś strategia kosmiczna będzie grana
W sumie były tylko trzy minusy - pierwsze spotkanie w historii bez partii w MECCG, jakieś niepotrzebne spinki między grami (przyjeżdżamy dla frajdy jednak) oraz to, że Wrocław szybko musiał uciekać i chyba poza Rollem w nic innego nie udało się zagrać razem.
Widzimy się na jesieni, na jubileuszowym - XXX, zjeździe

ps gdyby ktoś miał jakieś zdjęcia, które by chciał dorzucić do galerii to proszę o kontakt.
Zdjęcia