Polskie Forum MECCG

Witam Waszmościowie,

Spiesze donieść ze rozpocząłem przygotowania do XXIX MECCG .

Konecpcja jest by spróbować spotkaś się w formie 3 dniowego wyjazdy kolonijnego w Sportowej Osadzie w miejscowości Burzenin:

1. Ewentualne terminy - kwiecień 04-07.04.2019 (czw-nd) lub maj 16-19.05.2019 (czw-nd)
2. Koszt - około 200-250 zł/osobę. Nie jest to standard cenowy naszych turniejów, ale wszystko dostajemy "pod nos" - wyżywienie, nocleg w łożkach, łazienki oraz sala do gry. Można się całkowicie skupić na czerpaniu przyjemności z bycia razem i giercowania od świtu do nocy .
Ostateczna cena będzie zależała od opcji wyżywienia: 3 pełne posiłki, czy jakieś śniadanie + obiado-kolacja.
3. Miejsce - Burzenin - mniej więcej w połowie drogi na lini głownych ośrodków MECCG/planszowek w Polsce: Wawa-KK/Wrocław.
*** Rzeszów będzie trochę poszkodowany, ale zorganiuzje wam dowóz z głownych miast !
4. Opcja "kolonijna" otwiera możliwości przybycia w formacie rodzinnym, co może pozytywnie wpłynęło by na frekwencje. Możemy sobie wykupić jakieś dodatkowe atrakcje dostępne w ofercie.

Dajcie znaka jak się zapatrujcie na takie podejście ???

Pozdr

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

Jak rozmawialiśmy przez telefon, jest to ciekawa alternatywa. Co prawda droższa niż dotychczas ale kwestia przeliczenia tego ile de facto się zaoszczędza przy naszej standardowej imprezie. Wiadomo, że oprócz wejściówki zawsze są inne wydatki jak śniadanie, obiad więc zawsze wyda się więcej niż tylko te te 50-100zł. Jeśli to ma być kwestia tego, że dorzucamy powiedzmy 100zł (uwzględniając ile łącznie kosztuje taki wyjazd) więcej i mamy ludzkie warunki to jestem jak najbardziej "za". Organizator jest odciążony kompletnie a my zajmujemy się tylko graniem.

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.

Mi się podoba. Cenowo do przyjęcia, zwłaszcza z tym "pod nos", cywilizowanym spaniem i w ogóle, a i ostatnio było dużo dyskusji na temat strat i ofary po stronie organizatora. Pytanie czy cena nie odstraszy części uczestników, czy nie będzie draki z siedzeniem do 5 rano i czy można się tam alkoholizować, bo - niestety albo stety - jest to część naszego wyjazdu

Ja bym pewnie (ale nie na pewno) przyjechał wtedy z Karoliną, która po prostu nie lubi spać na podłodze i kłopotać z się z dojazdami z hotelu.

_________________
Moje gry

Ja z Żanetą na tak, ale kwietniowy termin nam odpada. Majowy super

Rzeszów mówi ze spoko cenowo jak i lokalizacyjne, co do dojazdu to patrząc po mapie będziemy potrzebować wspomożenia ale to sie ustali jak juz będziemy wiedzieć co i jak.

Co do terminów oba mi odpowiadają, na te chwile nie mam nic zaplanowanego na ten termin. Ale mamy w planach Pyrkon wiec dopytam czy ludzie będą skłonni na 2 dłuższe wyjazdy w kwietniu czy woleli by Czerwiec.

Mi się to wstępnie podoba [SMILING FACE WITH SMILING EYES] Niestety o terminie na razie się nie wypowiadam - muszę skonsultować temat z rodziną [WINKING FACE]

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

Kurcze, Panowie i Panie - to chyba oznacza, że się starzejemy

Prawdopodobnie wszyscy zostawili gdzieś bliżej lub dalej ale we wstecznym lusterku czasy gdy wydać 250zł raz czy dwa na rok to nieosiągalny luksus był więc nie chodzi mi o pieniądze tylko trochę o ten "surowy" klimat naszych imprez ;P

Uważam, że zmiana nazwy jest ok - jak w mailu Maud'Diba: "Zjazd fanów MECCG i planszówek" - bo już jakiś czas temu powinniśmy się byli przestać oszukiwać
Ale trochę mi żal pozbywać się tej surowości i minimalizmu. Jak raz przejdziemy przez te drzwi to już do spania na podłodze nie wrócimy

Natomiast, i przede wszystkim, jeśli wygodniejsze warunki mają pozytywnie wpłynąć na frekwencję i ilość uczestników naszego zjazdu to jestem jak najbardziej za bo zawsze chciałem żeby nas było jak najwięcej

PS
Ciachu - czemu twoje posty zamiast emoticonów mają subtitle do nich?

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Hmmm, zebym to ja wiedział...
Piszę z telefonu, może to jest przyczyna...

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

To nie jest żadna oficjalna nazwa ale pisząc tę wiadomość tak pomyślałem, że może bym to inaczej zatytułował Jeśli się przyjmie to fajnie, jak nie, zawsze można wrócić do starej. Przy czym numerację bym zdecydowanie zachował



Ja bym nie dramatyzował Myślę, że Radek nie odpuści jesiennych Goszyc

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.

Dla mnie nie ma problemu jeśli chodzi o cenę.
Czy się przyzwyczaimy ty się okaże, ale wydaje mi się, że raczej nie - może jak będziemy pod 50 to zacznie bardziej doskwierać spanie na podłodze.
Od jakiegoś czasu już trwają rozmowy nad zmianą organizacji turnieju, bo coraz mniej jest chętnych do organizacji i coraz większe kłopoty to to przysparza, wiec wydaje mi się, że powinniśmy przejść na system, że organizator załatwia tylko salę i ewentualnie identy, a cała reszta w kwestii indywidualnej. A czy będzie to hotel, speluna czy remiza to już nasz wspólny wybór - jaki standard będziemy chcieli przyjąć, tak ustalimy, i tak za niego zapłacimy.
Jesień w Goszycach stoi otworem ale jak ktoś ma ochotę gdzieś indziej to bardzo proszę.

Termin kwietniowy wolę, bo w maju mam komunie córki, choć niby 12 maja ale nie wiem czy czegoś po tej dacie nie wymyślą jeszcze w kościele.

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!
Own BGG

Ach, roocie, masz Ty super pomysły!

Dołączam się do grupy "ZA" jeśli chodzi o pomysł. Nie wiem na ile będzie można skorzystać z dodatkowych atrakcji (czasem są w ofercie, a na miejscu mówią, że to jeszcze nie sezon/już po sezonie, albo akurat ten element jest w tym roku w remoncie, etc.), ale sam potencjał obiektu jest ekstra (zawsze lubiłem mieć wybór, chociaż z wiekiem/doświadczeniem zmieniam lekko swoje nastawienie w tym temacie).

Myślę, że majowy termin jest lepszy o tyle, że będzie jeszcze cieplej i jeszcze dłuższe będą dni. Poza tym jestem otwarty na oba terminy. Przyjechałbym z RZONOM i CURKOM (razem trójka nas).

Ave!

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Już na początku zaznaczę, żeby mojej opinii nie wliczać, bo niestety nie pasuje mi żaden podany termin (no, przy kwietniowym spróbowałbym jeszcze "powalczyć", ale szans większych nie widzę).

Ale ad rem: zgodzę się z Highwaymanem, że podłogowo-śpiworowy klimat naszych dotychczasowych spotkań ma swój urok (mi pozwala czuć się dobre kilkanaście lat młodziej ) i szkoda byłoby to stracić, ale... propozycja Rootka jest warta sprawdzenia - może skłoni do przyjazdu bardziej wymagające osoby, a na pewno ma ten jeden (wspomniany już) plus: odciąża organizatora, a wszyscy zdajemy sobie sprawę, że ten ma zawsze najgorzej, więc byłoby po prostu sprawiedliwiej. Co do kosztów, to jest to więcej niż do tej pory, ale raczej budżet powinien wytrzymać stówkę więcej raz na jakiś czas

(Ale swoją drogą, "klimatyczne" zjazdy w dotychczasowym stylu też fajnie jakby się jeszcze odbywały )

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?

Alkoholizować się można w ośrodku (już raz to czyniłem). W miarę rozsądku ocywiście, ale tutaj nasze standardy są jak najbardziej OK.

Ten ośrodek jest mocno kolonijny - nie to żebym was zniechęcał , ale klimacik PRLu wieje mocno!
Dla mnie to właśnie wspomnienie wakacj w wieku 8-12 lat. Jedzenie - nakramią - ale żebyście się spodziewali standardu hoteleowego. Schabowy, pyry i kiszona kapucha. Dla wegetarian zamiast schaba ryba. Na śniadanie/kolacje kanapeczki

Do tego można sobie karimatkę w pokoju rozłożyć i łóżeczko pozostawić nieskażone

Cieszy mnie spory i szybki odzew w kwestii samego formatu jak i terminów. Obejrzyjcie sobie załączone linkacze. Jak na razie zakładam że propozycja jest do zaakceptowania, wiec dalej proceduje formalności - wysłałem zapytanie, jak się nie doczekam lada dzień odpowiedzi to dzwonie tam.

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

A czym jest ryba jeśli nie schabowym właśnie?:) Taki mały przytyk ale od dłuższego czasu mam bliski kontakt z kuchnią wege więc szybko wyłapuję wegetarianizm po polsku Jeszcze anegdota z życia wegetarian:
"- Chcesz rybę?
- Przecież nie jem mięsa
- Ale jest wędzona!"

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.

Dostałem wstępne potwierdzenie. Majowy termin jest ok. Kwietniowy też jest wolny, ale nie ma inny grup po za naszą, a ośrodek jest uruchamiany jak średnie obłożenie jest około 50 osób.

Pomalutku, zgłębiajać detalę będę zatem dążył do rezerwacji terminu majowego. OK ?

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."