Polskie Forum MECCG

I pierwszy trailer filmu biograficznego o mistrzu profesorze się pojawił. Celebrujcie

https://www.youtube.com/watch?v=zRmscXowX2U

_________________
“Glorfindel smiled. 'I doubt very much,' he said, 'The pursuit would follow you and leave us in peace, I think. It is you, Frodo, and that which you bear that brings us all in peril.”
― J.R.R. Tolkien, The Fellowship of the Ring

Ciekawe, choć z drugiej strony , czy ten film coś wniesie?

Może poduczy ludzi kim był Tolkien. To nazwisko zna prawie każdy ale po prostu jako autora Władcy Pierścieni.

To trochę jak z filmem o Hawkingu. Większość ludzi wiedziała, że to facet co: po pierwsze jeździł na wózku, po drugie pisał o fizyce. I tyle.

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.

Z tego co ja studiowałem biografię Tolkiena i jego listy to boli mnie strasznie, ale to strasznie, że w trailerze rysują tak prostą linię pomiędzy Śródziemiem, Wojną o Pierścień i Drużyną Pierścienia, a wojennymi przeżyciami Tolkiena i jego klubem przyjaciół z TCBS

Ale na pewno robiąc takie powiązanie przyciągną ciut więcej osób do kina

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Jest i drugi nowy trailer na YT Myślę, że to będzie epicka biografia na miarę najlepszego kina. Interesuje mnie jego przyjaźń z C.S. Lewisem i wygląda na to, że wszystko będzie

_________________
“Glorfindel smiled. 'I doubt very much,' he said, 'The pursuit would follow you and leave us in peace, I think. It is you, Frodo, and that which you bear that brings us all in peril.”
― J.R.R. Tolkien, The Fellowship of the Ring

Po tych zwiastunach, to się trochę obawiam, że to będzie kolejny film na miarę dzisiejszych czasów - "superprodukcja" mająca niewiele istotnych rzeczy do przekazania... ale może będzie miłe zaskoczenie?


Tak z innej baryłki, to przypomniało mi się, że był kiedyś dokument o JRRT, w którym wypowiadał się, m.in., jego niesławny syn - John. I kiedy pojawiał się na ekranie, podpisany był: Father John Tolkien Son
(tak jak tu: https://i.ytimg.com/vi/x9DaJTY6kZ8/hqdefault.jpg )

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?