Polskie Forum MECCG

Witam
Postanowiłem zacząć ten wątek, aby uniknąć ewentualnych rozczarowań. Nigdy nie wyszedłem poza format CCG. Jak się ma karcianka LCG do świata J.R.R. Tolkiena i czy warto zacząć to zbierać i grać? Jak z mechaniką i ogólnym klimatem. Dzięki z góry za porady doświadczonych w temacie.

_________________
“Glorfindel smiled. 'I doubt very much,' he said, 'The pursuit would follow you and leave us in peace, I think. It is you, Frodo, and that which you bear that brings us all in peril.”
― J.R.R. Tolkien, The Fellowship of the Ring

To co robi Fantasy Flight Games?
Miałem co do tego wielkie nadzieje, ale nie wypaliły. Fajne ze coop, ale robi sie szybko nudny bo grasz przeciwko losowej mechanice przeciwnika. No i nie ma (ablo jeszcze keidy to zbierałem przynajmniej nie było) żadnego competitive play. Ładne karty, fajna mechanika sama w sobie, tylko brakuje ludzkiego przeciwnika. No i gra zaprojektowana na mocne ciągniecie kasy bo jak raz czy dwa przejdziesz scenariusz to juz w sumie nie masz po co w niego grać (przynajmniej mnie nudziły już) więc musisz kupić nowy.

Kumpel który ma trójkę dzieci reklamował jako dobre dla grania solo, w momencie gdy on nie miał czasu sie z kimkolwiek spotkać na jakiekolwiek granie - ale też to go znudziło.

Wiec ogólnie nie polecam :/

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Dzięki, będę miał na uwadze Może zagram jakieś demo z kimś. Wygląda na to, że gra nadaje się do kolekcji ale się później nudzi w rozrywce. Kiedyś bardzo fajną Call of Cthulhu firma zawaliła przechodząc w format LCG i od tamtej pory cisza :/ Może był to szybki skok na kasę graczy i skończyło się jak z innymi CCG , prócz MECCG off course

_________________
“Glorfindel smiled. 'I doubt very much,' he said, 'The pursuit would follow you and leave us in peace, I think. It is you, Frodo, and that which you bear that brings us all in peril.”
― J.R.R. Tolkien, The Fellowship of the Ring

Mi się nie znudziła, innymi taliami zupełnie inaczej przechodzi się te same scenariusze. Podobnie liczba graczy dużo zmienia. Od siebie polecam - to jest królowa gier kooperacyjnych. Są scenariusze fabularyzowane tylko trochę, są i całe kampanie oparte o Hobbita i Władcę Pierścieni. Mechanika dość abstrakcyjna, ale czuć klimat i odrobinę przygody. Trzeba poświęcić trochę czasu na budowanie talii (albo netdecking...), ale zwraca z nawiązką. Późniejsze scenariusze robią się pieruńsko trudne i czasem wymuszają, żeby pod nie składać decki, a nie grać tym czym się chce. To tak w kilku słowach

_________________
Moje gry

Ostatni raz tak ktoś pisał o Vampire: The Eternal Struggle, którego też jestem fanem.
Dzięki za podpowiedź Spróbuję poszukać wersji po angielsku i może przed zjazdem już będę miał coś gotowego, żeby pograć w coś nowego dla odmiany.

_________________
“Glorfindel smiled. 'I doubt very much,' he said, 'The pursuit would follow you and leave us in peace, I think. It is you, Frodo, and that which you bear that brings us all in peril.”
― J.R.R. Tolkien, The Fellowship of the Ring