Polskie Forum MECCG

XXVIII Ogólnopolski Turniej MECCG odbędzie się w dniach 08-11 listopad 2018 roku, w Goszycach, w dobrze już wszystkim znanej remizie strażackiej. Nocleg klasycznie we własnym zakresie, tzn. karimaty, materace, śpiwory, podusie, kocyki i inne wg. gustu. Obiekt mamy do dyspozycji, od czwartku (nie szybciej niż 20:00) do niedzieli do około 14:00.

Dostępne będzie za wspólną inicjatywą:
- sobotni obiad - do ustalenia - jacyś chętni ??
- zupa - moze będzie, do ustalenia - jacyś chętni ??
- piątek/sobota poranna jajecznica + biały serek do smarowania kanapek + chleby
- ciasto : Thorin 1-2 blachy, inne - jacyś chętni ??
- kawa + cukier + mleko
- herbata + cukier
- soki
- woda mineralna
- drobne przekąski tj. paliszki, chrupki ...
- nagrody turniejowe - może Muad`Dib, może coś wymyślę - zapraszam do otwartej dyskusji

- wszelaki alkohol we własnym zakresie

Na wyposażeniu są talerze i jakieś szklanki/filiżanki, sztućce (tego zawsze było aż w nadmiarze) – na wszelki wypadek warto mieć ze sobą kubek.
Podobno z elektryką już jest wszystko dobrze, usterka naprawiona i będzie ciepła woda

Wpisowe: jeszcze nie policzyłem ale nie sadzę, że mnie niż 60zł nie licząc nagród

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!
Own BGG

Thorin,

czy mógłbyś podać ile mniej więcej będzie wynosić wpisowe przy założeniu że będzie 10 osób? Te ok 60 zł które podałeś powyżej jest realne?

_________________
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.

60zł było od czapy patrząc na poprzednie turniej - nie przeliczałem jeszcze na 10 osób
trzeba się zastanawiać:
- nad obiadem - czy go robić czy porostu każdy we własnym zakresie się będzie stołował w 2 pobliskich restauracjach
- jakimiś ciastami i innymi - mają być czy tylko po kosztach

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!
Own BGG

Już jakiś czas temu rozmawialiśmy jak tu zmniejszyć obciążenie dla organizatorów, więc ja skaniał bym sie aby wikt był realizowany w opcji - "każdy we własnym zakresie się będzie stołował w 2 pobliskich restauracjach"

Myślę że tak będzie łatwiej, prościej, bez zbędnego zamieszania dla ogranizatora i bez wpływu na wysokość wejściówki. Każdy je ile i co mu tam pasuje . Możemy się tylko synchroznizować co do opcji KIEYD, żeby jakieś grupowe wypady do restauracji ogarnać w przerwach.

Jeśli chodzi o ciasto to ja coś przywiozę (albo na miejscu kupię), ale myślę sobie że w wejściówce jakieś minimum też niech będzie. Ciasto idzie zawsze jak woda Tak jak paluszki i właśnie WODA.

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

Ja poproszę o rekonesans jakie pizze/kebaby w okolicy dowożą żarcie do naszej remizy i to mi wystarczy. Jak się żadne nie znajdą to dam rade się też stołować w pobliskich restauracjach

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Popieram dwóch poprzednich przedmówców.

_________________
MOGĘ PRZYNIEŚĆ

Mogę w ogóle nie jeść, żeby było taniej.

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.

Pierwszy breatharianin wśród MECCGowców

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?

Nie, po prostu przerzucam się na konsumowanie kart i planszówek

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.

Sam sobie zrób ten renesans, internet prawdę Ci powie.

Ja w zasadzie mógłbym skopiować post Ruutka (Róótka?):
- żarcie obiadowe we własnym zakresie
- ciasta i przegryzaki w wejściówce. Ja (o ile będę) to deklaruję przywiezienie uwięzionego w metalowej klatce małego afroamerykanina.

_________________
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.

A mi się wydawało, że myślę o luksusie szukając transportu do Goszyc z Krakowa lub Kędzierzyna:)
Jakbym miał choć jednego pasażera to wyjechałbym autem. Muszę sprawdzić jeszcze plan i będę wiedział.

_________________
“Glorfindel smiled. 'I doubt very much,' he said, 'The pursuit would follow you and leave us in peace, I think. It is you, Frodo, and that which you bear that brings us all in peril.”
― J.R.R. Tolkien, The Fellowship of the Ring

Ustawodawca otworzył nam w swej łaskawości furtkę do wydłużenia tegorocznego Goszyckonu o jeden dzień

_________________
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.

Goszyce w małopolskim czy opolskim?

Wciąż się zastanawiam jak organizacyjnie to ogarnąć prócz auta bezpośrednio.
Jeśli w opolskim to mam pociąg do Opola, później do Kędzierzyna a stamtąd chyba tylko autostop

_________________
“Glorfindel smiled. 'I doubt very much,' he said, 'The pursuit would follow you and leave us in peace, I think. It is you, Frodo, and that which you bear that brings us all in peril.”
― J.R.R. Tolkien, The Fellowship of the Ring

W małopolskim to są jakieś Goszyce Małe, o których nikt (poza Google Maps) nie słyszał.

A tu są jedyne słuszne GOSZYCE WIELKIE! I tak, to są Goszyce w woj. opolskim.
Taki Freehold pośrodku Shadow-Landu

_________________
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.

Ja w piątek będę jechał przed południem z Katowic jakby komuś pasowało bardziej