Polskie Forum MECCG

...czyli tam i z powrotem, by Bilbo Baggins :)
Teraz jest Wt cze 17, 2025 11:01

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 22:23 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Z kronikarskiego obowiązku donoszę o Mistrzostwach Europy, które odbędą się w dniach 17-19.X.2014 w Monachium. Na razie nic więcej nie wiadomo. Jeśli ktoś planuje tam być niech da mi znać. Sam planuję tam się po prostu udać na urlop i "przypadkiem" pograć w MECCG :) choć to jeszcze nie jest pewne w 100%.

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 23:44 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 25, 2004 0:00
Posty: 1680
Lokalizacja: Warszawa
hmmm, ciekaw jestem ile by mnie wyszło paliwo żeby na moto sie tam bujnąć :P
bo bliżej nas Mistrzostw raczej nie bedzie - chyba że znowu je ty zorganizaujesz Pawle :P

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr lip 02, 2014 9:50 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Sprawdź odległość, masz spalanie i masz wynik :) Ja na pewno nie samochodem, przynajmniej cały dzień w podróży i samolotem chyba jednak taniej jak się trafi niezbyt drogi lot. Jakiś czas temu można było kupić bilet na samolot za 400zł, motorem na pewno za tyle nie dojedziesz :) Ja czekam na decyzję dziewczyny czy jedzie i wtedy bym tam spędził urlop jak się uda wystarczającą kwotę odłożyć.

Co do mistrzostw świata to padło pytanie jakiś czas temu kiedy ponownie je zrobię. Problem, że coraz więcej osób ma u nas problem z mobilizacją a na organizacji takiej imprezy można już trochę popłynąć :( I nie widzę za bardzo miejsca na to. Tamta szkoła była w miarę ale sporo kosztowała, do tego problemy techniczne z jedzeniem i trzeba było jednak uważać z alkoholem. W ostateczności można by je zrobić w Łomnie a zagranicznych bym przenocował u siebie bo dom mam 300-400m od remizy.

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr lip 02, 2014 15:05 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 12, 2013 2:05
Posty: 400
Lokalizacja: Warszawa
Jeśli robić imprezę na większą skalę, z gośćmi z drugiego obszaru płatniczego - to warto by się zastanowić czy nie zrobić jakiegoś bardziej formalnego stowarzyszenia miłośników czegoś tam, np ME CCG. Takie stowarzyszenie ma już szansę pozyskać jakieś wsparcie od sponsorów. Podawałem Pawłowi przykład znanej mi firmy która wsparła znaczną kwotą organizację mistrzostw Polski w futbolu stołowym (*). Nie wiem, może syn albo wnuczek prezesa tej firmy gra w piłkarzyki i stąd taki gest, ale na pewno nie byłby możliwy do wykonania jeśli za organizacją takiej imprezy nie odpowiadałoby formalne stowarzyszenie. Innymi słowy - nieformalna grupa fascynatów ma szansę pozyskać kasę jedynie od podobnych im fascynatów, natomiast ta sama grupa fascynatów zorganizowana w stowarzyszenie czy klub ma szansę pozyskać kasę od szerszego już grona.

Do zastanowienia się, organizacja takiego stowarzyszenia nie jest trudna choć wymaga jednak minimalnego zaangażowania (statut itp).


(*) istnieje pewne ryzyko że w skali kraju więcej osób gra w piłkarzyki stołowe niż w ME CCG, więc skala ew. wsparcia dla miłośników ME CCG musiałaby być odpowiednio mniejsza....

_________________
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz lip 03, 2014 7:59 
Offline
Pan na Rhosgobel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 8:12
Posty: 840
Lokalizacja: Rhosgobel
Statut, ukonstytuowanie zarządu, reprezentującego stowarzyszenie na zewnątrz i podejmującego uchwały w ważkich dla stowarzyszenia sprawach, wpis do KRSu, coroczne sprawozdania z działalności stowarzyszenia do właściwego Ministra, ewentualne kontrole - troszkę roboty przy tym jest, a szansa na znalezienie sponsora niewielka.

Obsługuję jedną z fundacji w Kielcach, która istnieje od kilku lat i jest znana w moim mieście z działalności teatralnej i happeningowej, ale żeby sponsorzy się pchali do nich drzwiami i oknami to bym nie powiedział. :(

Chyba, że w stolicy jest więcej pozytywnie zakręconych filantropów, którzy mają kasy bez liku i nie dbają o to, gdzie ją "tracą"?!

Niezbyt wierzę w sukces takiego przedsięwzięcia. Chyba, że ekipa warszawska mocno się przy nim zakręci i będzie ostro nagabywać potencjalnych ofiarodawców.

Jeżeli jednak by taki pomysł uzyskał poparcie większości, to służę pomocą, w kwestiach prawnych! :)

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz lip 03, 2014 8:47 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Szczerze mówiąc wątpię w powodzenie takiego zabiegu. Ostatnimi czasy pojawia się nas około 10 osób, do tego działamy w obszarze kultury fantastycznej, która nie jest najlepiej postrzegana przez społeczeństwo i ewentualnych sponsorów. Co innego sport, to zawsze dobrze wygląda.

Przy eventach organizowanych przeze mnie podejmowałem próby sponsoringu imprezy przez sklepy w formie jakiś nagród itp ale to nie wypaliło za bardzo. Mamy małą siłę nabywczą, żeby to im się zwróciło. Poza tym każdy ma od dawna wypracowane jakieś rabaty w ramach programów lojalnościowych i nie przerzuci się na inny sklep. To co uzyskałem od jednego sklepu to jedna śmieciowa gra oraz rabat na nowość, która zalegała na półce. Przy ostatniej imprezie dostałem większy rabat od innego sklepu do wykorzystania na gry. To wszystko.

Jak wspomniał Efgard, cała impreza wiąże się z robotą papierkową, która chyba nie jest warta zachodu. Gdyby było nas przynajmniej 20 aktywnych osób, pojawiających się regularnie to co innego.

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz lip 03, 2014 11:59 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 12, 2013 2:05
Posty: 400
Lokalizacja: Warszawa
Efgard napisał(a):
Statut, ukonstytuowanie zarządu, reprezentującego stowarzyszenie na zewnątrz i podejmującego uchwały w ważkich dla stowarzyszenia sprawach, wpis do KRSu, coroczne sprawozdania z działalności stowarzyszenia do właściwego Ministra, ewentualne kontrole - troszkę roboty przy tym jest, a szansa na znalezienie sponsora niewielka.

Obsługuję jedną z fundacji w Kielcach, która istnieje od kilku lat i jest znana w moim mieście z działalności teatralnej i happeningowej, ale żeby sponsorzy się pchali do nich drzwiami i oknami to bym nie powiedział. :(

Chyba, że w stolicy jest więcej pozytywnie zakręconych filantropów, którzy mają kasy bez liku i nie dbają o to, gdzie ją "tracą"?!
(...)

W stolicy mieszkają - wiadomo! - sami filantropi :D

Fundacja o której piszesz jest - zapewne - organizacją pożytku publicznego i dlatego musi składać coroczne sprawozdania z działalności do ministerstwa. Stowarzyszenie - przynajmniej wg tego co na szybko poczytałem - nie musi. Musi składać co rok deklarację CIT-8 do urzędu skarbowego, przy czym dochody przeznaczone na cele statutowe oraz składki członków stowarzyszenia są zwolnione.

Oczywiście przy 10 osobach to nie ma sensu (zresztą - aby założyć stowarzyszenie które może zbierać kasę na zewnątrz - trzeba 15 osób). Ja chciałem tylko pokazać że pozyskanie jakiejkolwiek kasy z zewnątrz - choć i tak mało prawdopodobne - jest bardziej prawdopodobne (lub mniej nieprawdopodobne) w przypadku zarejestrowanego stowarzyszenia. Przykładowo - firma w której pracuję na 100% nie da kasy nieformalnej grupie pasjonatów - i na 99.99% nie da jej stowarzyszeniu założonemu przez tą grupę :lol:

_________________
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn lip 07, 2014 13:23 
Offline
Pan na Rhosgobel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 8:12
Posty: 840
Lokalizacja: Rhosgobel
Tak, masz rację :), ale biorąc pod uwagę również to co napisał Muad'dib i tak nie ma o czym mówić! :? Za mało nas do pieczenia chleba!

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz paź 23, 2014 10:12 
Offline
Pan na Rhosgobel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 8:12
Posty: 840
Lokalizacja: Rhosgobel
Muad'dib! Pochwal się jak Ci poszło na Mistrzostwach Europy?! :)

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz paź 23, 2014 16:46 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Nie za bardzo jest się czym chwalić. Poszło mizernie, skończyłem w połowie tabeli z 14TP po 4 grach. Dokładnie tyle rund zagraliśmy, było nas 15 czyli zabrakło jednej osoby do pełnego, 5 rundowego turniegu. Awansowali ci, co mieli 16-18, generalnie tabela była bardzo płaska.

Pierwszą partię grałem przeciwko Martinowi aka Peregrin. Jego hero krasnoludy kontra moje balrogowe trolle w okolicach Rohanu. Otwarcie było perfekcyjne, w pierwszej turze hazardami zabiłem mu chyba 3 postacie i nic nie zagrał. Za to potem w mojej turze na ręku miałem 2 raporty + 3 karty do zagrania w Isengardzie. Lepiej być nie mogło. Potem coś się zacięło, karty przestały iść, przeciwnik prawie mnie dogonił i skończyło się 4-2 dla mnie. Tutaj bardzo pomogło mi zagranie Muster Disperses, które zdjęło mu jedyną frakcję.

Druga gra była przeciwko Karstenowi. Grał on upadłym Gandalfem ale bez czarodzieja, za to z kartą + 5 do GI. Tutaj karty kompletnie nie chciały mi iść. Dostawałem orki bez dopałek na rękę albo dopałki dla siebie ale bez kart do zagrania. O tyle próbowałem uratować grę, żeby doskakiwałem do postaci, które miały coś zagrywać na swoich lokacjach. Udało mi się tak dopaść Gadzi Język, które miał wprowadzić Riders of Rohan. A potem przeszła tura, które pewnie mnie załatwiła. Miałem na ręku Regiment of Black Crows + A Few Recruits ale nie Maker's Map. Więc, żeby tracic :rl: z informacjami pobiegłem do Hermit's Hill. Zagrać zagrałem ale straciłem jedną turę bo okazało się, że przeciwnik ściągnął z sideboardu Snowstorma, żeby ratować drużynę w Eriadorze, gdybym tam chciał pójść. Akurat za cel wybrałem sobie Erkenbranda, który wyskoczył w Edoras. Niestety nie doszedłem z powodu zamieci a zaraz potem przeciwnik wprowadził frakcję. Generalnie gra była do bani, skończyła się wynikiem 14-18 dla przeciwnika czyli 2-4 dla niego.

Trzeciej gry za bardzo nie pamiętam. Tu moim przeciwnikiem był Mario z balrogową talią a mój deck to było Great Army of the North w smoczej krainie. Wiedziałem, że muszę wygrać ale coś znowu mi się deck zaciął. Nie mogłem dostać żadnej zagrywalnej karty. Przeciwnik za to biegał kilkoma małymi drużynami i zagrywał jakieś pierdoły. Próbowałem go siekać jak się dało, zdjąłem mu ok 10pkt ze stołu ale to niewiele dało. Przegrałem znowu 2-4. Tutaj finał był już tylko marzeniem. Jak zawsze Polacy w różnych imprezach, miałem przed ostatnią grą tylko matematyczne szanse.

Ostatnia partia była przeciwko Nico aka VastorPer (koleś od Dream Cards), minion vs minion. Tu poszło lekko, łatwo i 6-0 dla mnie. Ale, tradycyjnie, ostatnia gra była o honor. Turniej zakończyłem mając 14TP, zabrakło lepszego wyniku w jednej z dwóch przegranych gier.

W niedzielę odbyły się finały, gdzie udział wzięli: Heiner, Bernd, Patrick oraz Stefan. Blisko był Dominic aka Domse, którego znacie z Warszawy. Uwalił go test korupcji na koniec gry. Thranduil z Wormsbane, rzut kostką - 2 i zamiast wygranej i udziału w finale było 6 miejsce.

Było tam jedno śmieszne wydarzenie przed jedną z finałowych gier. Bernd i Heiner grali Balrogiem. Ten pierwsze 3-4 razy przełożył deck Heinera a potem przesunął jeszcze jedną kartę na wierzch mówiąc - "Teraz wszystkie Twoje kopie Balroga są na samym dnie". Na co Heiner powiedział " Skoro tak mówisz to ja się założę, że ta karta, którą właśnie położyłeś na wierzchu to avatar". Odkrywają i ... wszyscy zaczęli się śmiać ;)

Całe mistrzostwa wygrał Heiner, właściwie to już po 2 niedzielnych grał miał tytuł, wystarczyło nie przegrać 0-6 w ostatniej grze.

Atmosfera była bardzo miła, graliśmy w restauracji z winami, którą prowadzi brat Bernda. Mieliśmy zniżki na napoje, było wino, piwo, woda itp. Do tego pracownik przygotował dla nas sobotni i niedzielny obiad oraz sobotnią kolację. Dla każdego była jakaś nagroda za turniej, mniejsze lub większe gry.

Mam fotki ale potrzebuję trochę czasu, żeby je przejrzeć, wywalić słabe a potem przygotować upload. Jak tylko to zrobię to podam tutaj link do galerii.

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz paź 23, 2014 16:56 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 12, 2013 2:05
Posty: 400
Lokalizacja: Warszawa
Chyba tylko przez skromność nie dodałeś że drużynowo (w rozumieniu - reprezentacje poszczególnych krajów) Polska zajęła przyzwoite 3 miejsce.

_________________
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz paź 23, 2014 17:04 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Hmm ciężko o inny wynik jeśli jest 15 graczy, z czego 13 to Niemcy, 2 to Austriacy oraz 1 Polak :P

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz paź 23, 2014 17:11 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 12, 2013 2:05
Posty: 400
Lokalizacja: Warszawa
To są nieistotne detale. Medal to medal.

_________________
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz paź 23, 2014 21:38 
Offline
Dwarf
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 27, 2005 15:38
Posty: 763
Lokalizacja: The Lonely Mountain (Kędzierzyn-Koźle)
Czyli szklanka jest do połowy pełna, a nie do połowy pusta :P

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
[ Time : 0.018s | 12 Queries | GZIP : On ]