Polskie Forum MECCG

...czyli tam i z powrotem, by Bilbo Baggins :)
Teraz jest Wt cze 17, 2025 12:56

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 23, 2012 18:39 
Offline
Dwarf
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 27, 2005 15:38
Posty: 763
Lokalizacja: The Lonely Mountain (Kędzierzyn-Koźle)
Ja do końca tygodnia nie jestem w domu wiec raczej nic kreatywnego i wylewnego nie bede pisał. Po powrocie zrobie zestawienie gier i napisze kilka słów o naszych 3 dniach - choć szybkich ale za to pięknych i niezapomnianych.

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 23, 2012 21:36 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 23, 2005 19:00
Posty: 1149
Lokalizacja: Ligota k. Bielska-Białej
No to ja w końcu napiszę od siebie ze trzy zdania... ;-)

Przede wszystkim wielkie dzięki dla chłopaków za organizację: jak zwykle w KK było miodzio :-) Bardzo się cieszę, że udało mi się dotrzeć na turniej w miarę szybko, a jeszcze bardziej, że udało mi się zostać do niedzieli i zmylić niejednego z Was w trakcie gry w Agentów Molocha (a kilka osób wie, że wszystko u mnie wisiało na włosku...)

Ogromne podziękowania dla osób z którymi grałem: Vandrerowi, Muadowi, Jadedowi i Balarowi (choć ostatnia gra z Balarem była trochę dziwna, bo doskonale zdawałem sobie sprawę z faktu, jak jednostronna ona będzie - może następnym razem w takiej sytuacji uda się wymyśleć inne rozstawienia par).

Osobne podziękowania dla Balara i Muad'Diba, za pasjonujące, piątkowe rozgrywki w tenisa stołowego, po których już nie było czym grać w debla :P:P:P

Co do moich gier, w zasadzie nie ma co opisywać: zawaliłem taktycznie rozgrywkę z Muad'Dibem i skończyło się 0-6; z Jadedem po prostu nie wszystko szło po mojej myśli (szczególnie ostatnia tura) i było 2-4. Jedynie Vandrer i Balar byli dla mnie łaskawi idealnie podstawiając się pod moje Snowstormy, Long Wintery i The Way is Shut'y... ;-) (2x 6-0).
Zasobowo moja talia miała za zadanie stać na dupie i trzepać punkty na dwóch site'ach - sądzę, że udało mi się to tak na 70%... ;-)

Przy okazji talii: ogromne podziękowania dla nieobecnego Highwaymana za cenne uwagi i wszystkie komentarze, które przedstawił mi w trakcie procesu tworzenia mojego decka... 8)

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 24, 2012 14:51 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Vandrer napisał(a):
Ale "Strzałeczka" - MIODZIO! Dzięki Muad - zwłaszcza, że wydaje mi się, że obaj z Efgardem żartowaliśmy kiedy dopytywaliśmy się o nagrodę :)


Zapomniałem się odnieść :)

Nagroda była przewidywana tylko zapomniałem ją wcześniej przygotować :P (nie ma to jak składanie talii po nocy:) )

Vandrer napisał(a):
Przy okazji - może warto by się zastanowić nad wprowadzeniem chociażby w wersji "home rule" zasady, wedle której w przypadku równej ilości punktów turniejowych o miejscu decyduje wynik bezpośredniego starcia (o ile takowe miało miejsce) ?


Jest ta zasada ale gdzieś głęboko, na którumś miejscu z kolei :) Liczba wygranych gier zawsze ma pierwszeństwo.

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 25, 2012 17:21 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
Muad'Dib napisał(a):
Vandrer napisał(a):
Przy okazji - może warto by się zastanowić nad wprowadzeniem chociażby w wersji "home rule" zasady, wedle której w przypadku równej ilości punktów turniejowych o miejscu decyduje wynik bezpośredniego starcia (o ile takowe miało miejsce) ?


Jest ta zasada ale gdzieś głęboko, na którumś miejscu z kolei :) Liczba wygranych gier zawsze ma pierwszeństwo.


To już wiem :) Chodziło mi raczej o to, żeby zasada wyniku bezpośredniego starcia miała pierwszeństwo - wydaje mi się, że tak byłoby sprawiedliwiej (ale to chyba materiał na osobny wątek).

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 26, 2012 11:43 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 23, 2005 19:00
Posty: 1149
Lokalizacja: Ligota k. Bielska-Białej
W sumie popieram Vandrera, bo w tym przypadku wyszło jakoś tak smiesznie... :wink:

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 26, 2012 12:14 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Z jednej strony tak a z drugiej strony nie, zależy jak na to spojrzeć :)

Bezpośrednie starcie pokazuje kto wygrał w TYM danym spotkaniu.

Liczba wygranych pokazuje kto lepiej zagrał w CAŁYM turnieju :)

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 30, 2012 0:32 
Offline
Dwarf
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 27, 2005 15:38
Posty: 763
Lokalizacja: The Lonely Mountain (Kędzierzyn-Koźle)
kilka słów i wyniki turniejowe znajdziecie tutaj:
http://meccg.tolkien.com.pl/forum/viewtopic.php?t=1302

Co do poszczególnych moich gier wyglądało to następująco:

Runda 1 vs Jaded (Hero)
Po wystawieniu przez Staszka bydlaków (Glorfindel i Beornd – wyglądało mi to na odgrzany kotlet z jego strony) spodziewałem się biegania bo free-hold`ach , i się nie pomyliłem, stwierdziłem ze kreaturki mogę sobie wsadzić w buty (i tez tak było – zkor łykał sobie Namless Thinga jak mała bułeczke na śniadanie) i jedyna moją szansą na powstrzymanie go są skuteczne Snowstormy. Sprawdziły się one dosyć skutecznie, a było by jeszcze lepiej gdybym nie biegał od site do site przez pierwsze 3 tury czekając na jakiś resource. Ostatecznie gra zakończyła się 5-1 dla mnie i ku mojemu zdziwieniu okazało się ze Jaded nie włożył ani jednego Twilight`a – gdybym tylko to wiedział do początku….

Runda 2 vs Efgard (Hero)
Tutaj gra toczyła się dziwni bo pierwotnie sądziłem, że Radek gra na krasno ludzkiego One Ringa. Potem lekko zwątpiłem. Kolejna tura i znowu pewny jestem ze One Ring jest grany. Dopiero w 4 czy 5 turze definitywnie stwierdziłem ze to jednak nie One Ring. Parę razy Snowstorm, a innym razem Muster Disperses, jeszcze tam kiedyś jakaś kreaturka i koniec końców 5:1 dla mnie. Gra dodatkowo była bardzo mocno urozmaicana rozmowami na różne tematy. Jak już Efgard napisał, An Unexpected Party u Bilba .

Runda 3 vs Mag (Hero)
Tutaj myślałem ze przegram bo co nazbierałem hazardy to Andrzej grał: jak miałem kreaturki to poleciał Great Shipsi mi wszystko pocancelował, a jak już rozpętałem Wichurę Śnieżną to zagrał Belegaer i same costale – jak nie urok to …. Jednak z pomocą przyszedł mi sideboard i jakoś udało się poodejmować kilak punktów przeciwnikowi . Ostatecznie 4:2

Runda 4 vs Muad`Dib
Po raz kolejny gra, która zadecydowała, który z nas zajmie pierwsze miejsce. Spodziewałem się ze będzie prędzej czy później dane nam grać ze sobą więc musze powiedzieć, że nasza rozgrywka zaczęła się już kilka dni przed turniejem, bo jak już Paweł wspomniał o budowaniu hazardów częściowo pode mnie, tak ja starałem się przewidzieć czym będzie mi przeszkadzał. Obstawiałem deszcz orków i innego cholerstwa na darki i shadowy, a że dokładnie taką miałem talie, odpowiednio się przygotowałem wkładając do talii Orc Quarrels i w sb Hide In Dark Places. Dużo się nie pomyliłem, bo grał na stwory targetowane na darki i shadowy, ale to nie były Orki tylko Undedy. Nie było by tak źle gdybym trochę lepszy miał dociąg kart, a tak nim ruszyłem sb, przerzuciłem Hide`ingi + inne cancele Paweł ostro mnie zastopował i się skończyło jak się skończyło. 1:5

Gry uważam za bardzo udane, bo przyniosły mi wiele przyjemności i wiele wniosków co do zmian w taliach i sposobu grania nimi. Mam nadziej, że poczynione modyfikacje dadzą lepsze efekty następnym razem.

Jedynym minusem jest niedosyt gier planszowych. Ogólnie spędziłem sporo czasu nad nimi ale ich ilość była niewystarczająca. Cos czego długo nie zapomnę, to potrójna rozgrywka w Agentów Molochu - tyle śmiechu i pozytywnych emocji to dawno nie widziałem na turnieju, i mój nowy przydomek Święty Radosław – po prostu Efgard pierwsza klasa.

P.S. wnioskuję o przesunięcie rozpoczęcia naszego eventu na czwartek – będzie więcej czasu na miłe pogaduchy i spokojnie się wszystkim zajmiemy – mam takie odczucie ze te pół roku przerwy powoduje ze niewiadomo za co się złapać bo chciało by się wszystko po trochę, tu się człowiek ani nie obejrzy i już niedziela .

P.P.S. Utworzyłem nowy temat – Ciasta turniejowe , a to link do niegoś http://meccg.tolkien.com.pl/forum/viewt ... 5738#15738

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 06, 2012 18:28 
Offline
Master of the Art
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 02, 2005 0:46
Posty: 138
Lokalizacja: Herby
W końcu i ja się wypowiem :)
Wielkie dzięki za organizację - było jak zawsze SUPER.

Co do moich gier... było jak było :wink: i chyba nie ma się co rozpisywać :)
W skrócie powiem tylko że grając z Magiem było blisko ale nie doniosłem pierścionka.
Z Jadedem udało się szybko wytestować i oddać pierścionek właścicielowi :wink: za co Jadeda przepraszam :wink:
Gra z Gothmogiem była hm... szybka z jego strony :) z mojej natomiast przekopywanie się przez deck trwało wieki więc nie miałem żadnych szans.
No a z Ciachem tak jak już to Ciachu pisał plus podobne problemy z kartami jak wcześniej (choć i tak trochę szybciej)
I to tyle. Myślę że udało mi się jak zawsze nikogo nie zaskoczyć moim deckiem :D
Aaa... no i zauważyłem że już sagem nie jestem :D fajnie, fajnie :D

_________________
Jestem młodzieńcem na bakier z Biblią,
nie udaję jednak, że wiara nie ma sensu.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
[ Time : 0.023s | 11 Queries | GZIP : On ]