Polskie Forum MECCG

...czyli tam i z powrotem, by Bilbo Baggins :)
Teraz jest Wt cze 17, 2025 13:11

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N kwi 15, 2012 16:25 
Offline
Warrior/Ranger
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 01, 2006 22:26
Posty: 245
Lokalizacja: Wrocław
Koniec trzeciej ery, zbliża się koniec znanego świata, gracze odchodzą... Jest nas coraz mniej. Na ten turniej dotarło nas tylko 10. Jedyne co jest pocieszające, to fakt że i tak to chyba największe nacjonale na świecie ;) Proponuje jednak rozważyć temat proxów(w postaci ładnie wydrukowanych kart). Nie będzie nas więcej jeżeli nie będziemy otwarci na nowych graczy. A obecnie NIE ma skąd w rozsądnej cenie zdobyć kart. A nikt nie zapłaci kilku tysięcy zł by zrobić konkurencyjny deck wchodząc do nowej gry.

Organizacja w Goszycach jak zwykle na najwyższym poziomie. Dzięki Thorin i Jaded za gościnę :) mam nadzieję że w przyszłym roku też się uda spotkać u Was.

Bardzo żałuję, że przybyłem tak późno, oraz żałuję że tak szybko musiałem wracać. Mam nadzieję że nie macie mi za złe pośpiechu ostatniej tury. Nie udało zagrać się anii w GOTa, ani w BSG.

Dzięki Muad za umożliwienie wzięcia w turnieju sealed. Zawsze chciałem zagrać ten format, a nigdy nie dane mi było wcześniej (a podejrzewam, że w przyszłości też nie będzie to możliwe ;)).

Może należy rozważyć turniej w postaci europejskiej - jakiś pensjonacik na zadupiu, przyjeżdżamy na weekend z rodzinami. i łączymy grilla/planszówki/spacery i MECCG :)

A Thorin - zdobądź przepis na murzynka od babci bardzo proszę :)


Jeżeli chodzi o grę - grałem Fallen Pallando opartym na worthy hillsach + mischif na bree. Kilka frakcji, sporo stage'ów dużo postaci 5 mindowych, wizards ring i lobelia z kucykiem. W sumie gra wymaga dwóch ruchów. Jeżeli chodzi o hazard to na hero miałem roadblockera z assassinami i wormami, a na miniona orki na lojtantach i dużych trolach.

Gra 1 z Efgardem. Poszła planowo - ja siedziałem na moich site'ach, przeciwnik nie był w stanie za dużo się ruszać dzięki snowstormom. Bardzo przyjemnie się grało, dostroiłem się do talii. wynik 6:0

Gra 2 z Magiem. Gra nudna jak diabli. Mi karty nie podeszły (nie mogłem zrobić moich havenów protected), za to doskonale hazard szedł. Magowi wyszły ze dwa movementy w grze. Przeszuflowałem chbya z 7 snowstormów, wyszło kilka true-fire wormów w okolicach południa gondoru ;) jak już się drużyna ze snowstorma wyszła, to dochodziła do stapowanych site'ów. 5:1

Gra 3 z Muadem. Spotkałem Barloga którego się obawiałem dosyć mocno. Zaczęło się fatalnie od kilku dwójek i kilku zabitych bohaterów. nie mogłem zdjąć foolish wordsów przez pół gry, nie mogłem zbić bane'a przez co resource szedł mi strasznie topornie. Do tego nie byłem w stanie zagrać hazardu, bo nie mogłem użyć dużych trolli, a orki nie doczytałem kart i zostały wybite ;) Gra była emocjonująca(trzy testy korupcji wizardem przy cp9) i chyba tylko cudem urwałem punkcik 1:5

Gra 4 z Gothomogiem. Banda wrednych hobbitów. Przeciwnikowi doszedł na ręku promptings w pierwszej turze - przez co nie miałem najmniejszej szansy na zaszkodzenie hazardem. Karty również mi szły tragicznie - najpierw dostałem cały hazard, dopiero pod koniec resource. Ostatnią kartą którą dociągnąłem (JEDYNĄ!!!!) w ostatnim untapie był jedyny przedmiot (przeciwnikowi się zdublowały dodając około 10 pkt). Przegrana 40:26 i brakło punkcika do 2:4. Wynik 1:5.


Ostatnio edytowano Pn kwi 16, 2012 11:54 przez pokrzyw, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 11:33 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 20, 2004 9:12
Posty: 1001
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
pokrzyw napisał(a):
Może należy rozważyć turniej w postaci europejskiej - jakiś pensjonacik na zadupiu, przyjeżdżamy na weekend z rodzinami. i łączymy grilla/planszówki/spacery i MECCG :)

Mnie tę wizję już jakiś czas temu zaszczepił Szilian i z upływem czasu uważam, że ma to coraz większe szanse powodzenia.
Co więcej, możnaby na taki wyjazd zabrać swoje drugie połówki i gromadkę dzieciaków.
Pomysł moim zdaniem świetny, pozostaje tylko kwestia ustalenia budżetu (pewnie nie wszyscy będą zainteresowani Gołębiewskim), terminu (chyba najlepiej taki z teoretycznie ładną pogodą) i wyboru odpowiedniego miejsca (tu chyba problem będzie najmniejszy - jakiś rodzaj ośrodka z "domkami" wydaje się być najsensowniejszy).

To oczywiście idea na przyszłość, a póki co więlkie podziękowania dla organizatorów właśnie zakończonego eventu. Mimo, że nie wziąłem udziału w turnieju to pograłem trochę w planszówki (nie bez sukcesów - doprowadzenie do załamania morale na statku o nazwie Galactica, mistrzostwo świata 1978 prowadząc Włochów, udany sabotaż kilku misji Żołnierzy Posterunku) to i spotkałem się z Wami po kilkunastomiesięcznej przerwie - krótko mówiąc bardzo fajnie spędzony czas.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 12:06 
Offline
Pan na Rhosgobel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 8:12
Posty: 840
Lokalizacja: Rhosgobel
Powrót po latach będę wspominał bardzo miło - raz ze względu na wiele super gier i zabaw, podczas których było mnóstwo radości, dwa ze względu na zaskakująco dobre wyniki.

Po krótce (chwaląc się :wink: ):
1) Piątek:
- sealed game - 2nd place (tak naprawdę 1st place, które PZPN w postaci Muadiba odebrał mi przy zielonym stoliku, wyciągając, gdzieś z netu kontrowersyjną wykładnię zasad gry - zaznaczam, że oburzony interpretacją był nie tylko tłum obserwatorów (w osobach Ciacha i Balara), ale odziwo również zwycięzca - Vandrer, który tym zachowaniem fair play zaskarbił sobie moją sympatię :D ),
- Ligretto - wygrana mojego teamu 5:1
- Bang! - będąc Szeryfem, szybciutko zrobiłem pożądek w mieście! :D
- World Cup - 3 miejce Austrią na Mistrzostwach Świata w 1978 roku,
- Ping-pong - chyba nie muszę pisać!? 8) :P
2) Sobota:
- Główny Turniej - 4 miejsce (miałem tyle samo punktów co trzeci w klasyfikacji Thorin, ale wspomniane wyżej zasady ... ech szkoda słów :? ). To mój najlepszy wynik w historii! (nawet biorąc pod uwagę małą frekwencję) :P Czekam, aż Gror zaktualizuje Tabelę wszechczasów i wreszcie się na niej pojawię! :D
- World Cup - 1 miejsce Rosją na EURO 2008, po 8 kolejkach karnych w finale :twisted: oraz 3 miejsce na Mistrzostwach Świata w Urugwaju w 1930 r.,
- The Resistance: Agenci Molocha - czy muszę znów zaznaczać, że zawsze jestem dobry! :D
- koszykówka - mój team Kielecko-Gdański pokonał dość wyraźnie Kędzierzyńsko-Herbski, chociaż Grora było ciężko przepchnąć pod koszem. :lol:

Super event i na pewno piszę się na następny (chyba w Herbach z obiecanym paintballem 8) ).

Specjalne podziękowania:
W pierwszej kolejności dla Organizatorów (Thorin i Jaded) za zorganizowanie super eventu, za pierożki i inne frykasy!
Mamie i babci Thorina za ciasta - szczególnie sernik przypadł mi do gustu,
Muadibowi - za nieocenioną pomoc przed turniejem z przypomnieniem zasad i wieloma skutecznymi podpowiedziami,
Vandrerowi - szacun za przyjazd, aż z Gdańska; pozdrowienia dla teściowej! :) ,
Grorowi - za to, że mimo nie brania udziału w turnieju, pofatygował się i przywiózł super gry - World Cup i Władca Pierścieni Konfrontacja.

I tylko AGOTa żal.

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 12:49 
Offline
Pan na Rhosgobel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 8:12
Posty: 840
Lokalizacja: Rhosgobel
Co do pomysłu na grę na Turnieju, to przygotowałem dwa decki: jeden na hero i fallena (hobbici na The One Ring) i drugi na minionów (krasnoludy na dwarfowe ringi).

1 gra: Pokrzyw - nie podszedł mi dość szybko Promptings of Wisdom, Tookish blood i Goldberry i przeciwnik dorwał mnie Snowstormami, karty nie podchodziły, co chwilę wracałem się na oryginal site - no normalnie orka na ugorze! Pokrzyw w tym czasie pozamieniał wszystkie lokacje na haveny i zagrywał co chciał.
Żebym chociaż w części zrealizował plan gra musiałaby trwać 30 mniut dłużej, a tak nie zdążyłem i 0-6.

2 gra: losowanie fatalne, bo trafiłem na przeciwnika, któy po pierwszej turze ugrał 5 pkt i jeszcze na dodatek grał Balrogiem - Thorin - łaził ku mojemu zdumieniu na powierzchni po free i border - holdach i palił sity. Nie byłem na to przygotowany. :( Poza tym gra była dość przyjemna, podczas której ucinaliśmy sobie krótkie pogawędki i pałaszowaliśmy pyszne ciasta, więc moim krasnoludom było jak u Bilba podczas Unexpected Party. Jednakże ten sielankowy nastrój udzielił się również Thorinowi i podczas mojej ostatniej tury zapomniał całkiem o obronie. Poszedłem na dwa sity, zagrałem co chiałem i pierwszy raz w życiu zgarnąłem 1 pkt. na Balrogu :) Wynik 1:5.
Ten deck zagrał tylko ten jeden raz, a był składany w piątek wieczorem, więc 1 pkt. urwany nim na Balrogu uważam za sukces! :)

3 gra- do trzeciej gry przystępowałem będąc na przedostatnim miejscu - szczęśliwie dwie ostatnie gry trafiłem na przeciwników grających hero, co znacznie ułatwiało mi grę, bo chociaż rozumiałem co czynią :wink: i czego mogę się spodziewać! Gra z Vandrerem była kopią moich gier domowych, gdy od miesiąca dopieszczałem tego decka, 3 pierścionki, 1 broszka, 2 ally (Goldberry i Gollum) i 2 itemy, chodzenie na dwie małe drużyny + stealth, mnóstwo cancelów, fatty bolger, marvels toldy, promptings of wisdom - wszystko podeszło o czasie, deck się szybko przewijał, Vandrer mało atakował i bez problemów dotarłem na Mount of Doom, gdzie przy pomocy wizardowego testera i scroll of isildur, przy aktywnej obecności Golluma z jego Gollum's Fate zakończyłem grę - 7:0.

4 gra - Mag - wręcz idealne odzwierciedlenie 3 gry + super rzuty (w tym gdy Gollum walczył z cave-drakiem) - kolejne 7:0 i 4 miejsce z 15 punktami.

Dobre złego początki i duża radość. :D

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 15:40 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 31, 2004 0:01
Posty: 1877
Lokalizacja: Katowice
Dzięki wszystkim , którzy wpadli, szkoda, że tak niewielu i na tak krótko, ale cóż. Myślę , że większość dobrze się bawiła (ja tak). Po raz kolejny obiecałem sobie,że na następny turniej bardziej pomyślę, nad deckiem - zobaczymy :)

Poniżej przepis na ciasto z jabłkami:

6 jabłek
2 jajka
1 szklanka cukru
2 szklanki mąki
1 kieliszek oleju
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka orzechów
1 cukier waniliowy

jabłaka pokroić w kostkę, posypać cukrem, odstawić na 2-3h (aż puszczą sok). dodać resztę, wymieszać, piec 1h

jak ktos ma dużą blachę to można wszystko x1,5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 16:28 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 20, 2004 9:12
Posty: 1001
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Jaded napisał(a):
Poniżej przepis na ciasto z jabłkami:


To było jakieś ciasto z jabłkami? :o


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 13:24 
Offline
Pan na Rhosgobel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 8:12
Posty: 840
Lokalizacja: Rhosgobel
Chyba przesadziłem z tymi zdjęciami. Nie dość, że są (nie tylko słabej) ale beznadziejnej jakości, to jeszcze się tekst całego postu rozjechał. :?
Zostawię je na kilka dni i potem się je usunie.

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 13:36 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Lepiej je usuń od razu i zrób upload do jakiejś galerii internetowej np picassa na google.

Moje podsumowanie turnieju wkrótce :)

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 14:03 
Offline
Pan na Rhosgobel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 8:12
Posty: 840
Lokalizacja: Rhosgobel
Usunąłem zdjęcia. Spróbuję zrobić ten upload jutro.

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 15:55 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Moje 2 centy poturniejowe.

Fajnie było się z wami spotkać znowu (może poza Thorinem bo jego gębę oglądam nader często :P ). Żałuję, że jesteśmy wszyscy tak rozrzuceni po Polsce, bo jak się spotykamy to się dogadujemy bezproblemowo, mamy ubaw po pachy etc, wolałbym częściej niż tylko 2 razy do roku :)

Gra w świecie Neuroshimy bardzo mi się spodobała, chyba jak wszystkim, może tylko byłem padnięty po turnieju i nie angażowałem się tak jakbym chciał. Szkoda tylko, że znowu nie było okazji pograć, zapoznać niektórych z LOTR LCG, bo to fajny przerywnik dla MECCG.Dopiero w niedzielę rano udało się przysiąść na chwilę, gdy został już tylko Kędzierzyn i Warszawa, ale nie na długo bo czekała mnie "zajebista" droga przez Piotrków do stolicy :)

Super, że udało się zagrać w sealda, co prawda liczyłem na więcej graczy ale niestety dwóch odpadło w ostatniej chwili :( i w ten sposób sam nie użyłem moich japońskich kart do gry, czekają na kolejną okazję. Wyniki podam jak już chłopaki z KK ogarną się z wynikami głównego turnieju. Tyle, że pogratuluję Vandrerowi, mam nadzieję, że nagroda mu się podobała :)

Czas na wrażenia z General Opponent.

Pierwsza gra - Gothmogg

Przyznam się, że trochę się obawiałem jak zobaczyłem drużynę startową. Glorek + Thranduil oznaczał jedno - wywalanie kreaturek do discardu, nie będę przecież dawał przeciwnikowi punktów za darmo :P

Właściwie całą grę ustawiła jedna karta - Siege. Przeciwnik pojechał i zagrał fakcję z Thranduill's Hall ale już stamtąd nie wyszedł do końca gry :D Pod koniec podzielił kompanię na dwie mniejsze - jedna dalej nie wyszła a druga się nadziała na Itangast Ahunt i było pozamiatane, 6-0 dla mnie.


Druga gra - Ciachu

Jak zobaczyłem hobbity to spodziewałem się armii upadłych entów w Wellinghall. Zostałem zaskoczony - niziołki stały całą grę w Weathertop i zagrywały wilki. W pierwszej turze postanowiłem ustawić grę od samego początku i naklepać małym włochaczom ale Snowstorm odwiódł mnie od tego skutecznie. Zatem pojechałem zagrywać swoje resourcy a nadzieję na powstrzymanie przeciwnika położyłem w hazardach. Jak się okazało, miałem rację :) Doubled Vigilance powstrzymywał skutecznie Ciachia przed wejściem na site. Potem jeszcze nadeszła chyba najważniejsza tura gdzie zagrał najpierw Hide in Dark Places a ja w odpowiedzi Ire of the East, potem Hiding a ja Blind to the West, nadeszło movement hazard phase i spadł deszcz orków :) Wszystkie hobbity ranne, krasnolud zabity i gra się zaraz skończyła. 6-0 dla mnie, choć wcale nie byłem tego pewien wyniku przed policzeniem punktów

Trzecia gra - Pokrzyw

Właściwie Piotrek wszystko powiedział, co było do powiedzenia. Pojechał do Worthy Hills, gdzie chciał się zabunkrować i grać fakcje ale go ciachnąłem orkami po drodze. Potem wpadłem jeszcze kompanią, zabiłem krasnala ale drugiej postaci nie dałem rady - tak jak się spodziwałem, zaraz potem zagrał Hidden Haven. Wróciłem zatem do mojej strategii resourcowej, potem każdy grał już swoje, przy czym ja trochę szybciej.Specjalnie zabiłem parę orków, żeby potem mnie już nie siekał napakowanymi, wizard jeszcze uchronił się rzutami przed sporą korupcją (bodajże 9cp) i wynik był 5-1.

Czwarta gra - Thorin

No cóż, jak zwykle zachwyceni, że gramy ze sobą, przystąpiliśmy do partii, która decydowała o zwycięstwie. Powiem szczerze - patrząc na to kto gra, spodziwałem się małej ilości minionów i zrobiłem trochę hazard deck pod Radka (a ten się oczywiście oburzył :D ) :P Co nie zmienia faktu, że zawsze chciałem nim zagrać - mam na myśli undeady. Thorin się spodziewał czegoś innego po mnie więc kasowaczki włożył nie te co trzeba do decku :P Ruszał po ruinach, shadowach i ja go tapowałem albo zabijałem moimi undeadami. Do tego jeszcze uwięziłem Shagrata, który stracił w ten sposób ally. Natomiast mój deck vs minion zagrywał coś innego i to nie był balrog, z czego jestem zadowolony. Zagrałem kilka greaterów w smoczych krainach, do tego Agburanar Roused, który zdublował mi punkty za fakcje i się skończyło 5-1. Tylko szkoda, że musieliśmy trzecią rundę skończyć trochę wcześniej bo chciałem zagrać jeszcze kilka smoczych fakcji. Cieszę się, że przypieczętowałem zwycięstwo nie balrogiem :)


Co do liczebności graczy to utrzymał się poziom sprzed roku - 10, sprawdziłem z ciekawości. Mimo faktu, że trochę ludzi przestało grać, spokojnie stać na na eventy 15-osobowe, po prostu co turniej kilku osobom coś wypada :( Nie wiem czy format rodzinny naszych zjazdów by się sprawdził z kilku względów ale można by nad tym pomyśleć. Dzięki chłopakom za zorganizowanie turnieju, do zobaczenia za pół roku, z niektórymi pewnie szybciej :) No i super, że Efgard się pojawił, może paru starych graczy zrobi to samo, myślę, że jest jeszcze wiele fajnych rzeczy do zagrania w tej grze. Pewnie wielu z was żałuje, że gra tak rzadko ale z drugiej strony powiem jedno - granie z wami to fajna rzecz. Nie jesteście zmanierowani jak większość zachodnich graczy, którzy stawiają na stare, sprawdzone sposoby,decki. Grając na naszych turniejach zawsze można zobaczyć coś nowego :)

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2012 23:37 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
To i ja coś skrobnę :)

Było super! Wielkie podziękowania dla organizatorów za kolejny udany turniej, podwózkę, ciasta, pierogi, atmosferę i ogólnie, i dla wszystkich uczestników - żeby się z Wami spotkać warto nawet skorzystać z usług PKP :D :P


Swoich gier turniejowych opisywał nie będę, bo to wstyd był i sromota :oops: (pesky little hobbits! :evil: ).


Ale za to:

Piątkowy Sealed - no z kart, które mi się trafiły nie mogłem nie być zadowolony :) I na dodatek wreszcie udało mi się wygrać jakąś partyjkę :) Szkoda tylko dwóch rzeczy: że Mag nie był w pełni sił przy ostatniej grze (muszę przyznać, że ułatwiło mi to sprawę) i tego, o czym pisał Efgard, że zwycięzca został wyłoniony na podstawie dość kontrowersyjnych przepisów. Ale "Strzałeczka" - MIODZIO! Dzięki Muad - zwłaszcza, że wydaje mi się, że obaj z Efgardem żartowaliśmy kiedy dopytywaliśmy się o nagrodę :)

Przy okazji - może warto by się zastanowić nad wprowadzeniem chociażby w wersji "home rule" zasady, wedle której w przypadku równej ilości punktów turniejowych o miejscu decyduje wynik bezpośredniego starcia (o ile takowe miało miejsce) ?


World Cup - ta gra jest po prostu jebitna! :D

Blefuj! - j.w. (ach ten lot Balarowej pluskwy :D )

No i oczywiście coś dla ciała - wspomniany przez Efgarda mecz koszykówki - zażarta gra w strugach deszczu i w pełni zasłużone zwycięstwo drużyny Gdańsko-Kieleckiej :P

I pingpongowy debel pęknięta piłeczką - tylu asów serwisowych z rzędu to chyba w życiu nie miałem :wink:


To do zobaczenia na kolejnym turnieju, gdziekolwiek by nie był - mam nadzieje, że znowu uda mi się przybyć, bo warto :)


PS. Ponownie wielkie dzięki dla tych wszystkich, dzięki którym moja kolekcja kart powoli, ale skutecznie powiększa się :)

PPS. Efgard - teściowa dziękuje za pozdrowienia i pozdrawia zwrotnie :wink:
To do zobaczenia może gdzieś na Świętokrzyskich szlakach - było-nie-było chociaż raz do roku tam bywam :)

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 18, 2012 12:08 
Offline
Pan na Rhosgobel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 8:12
Posty: 840
Lokalizacja: Rhosgobel
Cytuj:
World Cup - ta gra jest po prostu jebitna! Very Happy


Tak, tylko że poszukuję tej gry od 2 dni w necie i lipa. Owszem są dostępne dodatki, np. World Cup RPA 2010 (Gror! Tylko 39 zł :D ).

Zatem mam propozycję - nie do odrzucenia - dla Grora.

Zeskanuj plansze, karty, flagi, a my już będziemy wiedzieli co z tym zrobić! :P 8)

W zamian za to otrzymasz od nas różne gifty, np. jeden podeśle skrzynkę piwa znad morza, drugi odpuści Ci turę podczas następnego Turnieju, a trzeci zmówi za Ciebie te sławetne zdrowaśki.

Prawda, że warto?!

Tak jawnej propozycji korupcji to na tym Forum chyba jeszcze nie było, ale nie dziwne skoro pochodzę z grodu Koruptora! :twisted:

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 18, 2012 13:44 
Offline
Pan na Rhosgobel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 8:12
Posty: 840
Lokalizacja: Rhosgobel
Kilka zdjęć z telefonu, wątpliwej wartości i jakości.

zdjęcia

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 22, 2012 13:31 
Offline
Scout/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 22, 2004 17:17
Posty: 140
Lokalizacja: Zabrze
A jak wyglądały wyniki?

_________________
Elen sila lumenn omentielvo


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 22, 2012 18:31 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Germanus napisał(a):
A jak wyglądały wyniki?


Podejrzewam, że chłopaki z KK w końcu się ogarną i je wrzucą w nadchodzącym tygodniu.

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
[ Time : 0.023s | 12 Queries | GZIP : On ]