Witam
chciałbym poruszyć pewną ideę, która mi chadza po głowie od jakiegoś czasu. Mam na myśli ponowne uruchomienie jakiegoś pucharu przez net. Myślę, że jest więcej "za" niż "przeciw"
Czasem dla niektórych nie ma okazji, żeby pograć w METW-a pomiędzy turniejami. Ja np (wstyd się przyznać), od turnieju nie miałem kart w ręku (mimo, że stolica ma największą reprezentację). Po prostu kompletnie mi nie pasowały terminy spotkań.
Poza tym jest to dobre ćwiczenie, grając człowiek uczy się nowych rzeczy, zagrań więc myślę, że nikomu na złe by to nie wyszło
Żałuję też, że mimo posiadania dosyć pokaźnej ilości graczy (w porównaniu z innymi krajami), jesteśmy praktycznie nie widoczni. Na Lurze nie bywamy, na gccg mało kto, nie wspominając już o mistrzostwach świata.
Granie przez net to fajna sprawa, myślę, że koledzy z Wrocławia to potwierdzą, bo od jakiegoś czasu bywają dosyć regularnie tam

czasem łatwiej znaleźć 2h wieczorkiem niż taszczyć pudło gdzieś ze sobą itp. Wiadomo, że takie spotkania w real life potrafią zająć pół lub nawet cały dzień.
Chciałbym więc zaproponować rozgrywki za pomocą gccg. Np żeby nie było presji to można ustalić, żeby gry się odbywały co tydzień lub 2. Myślę, że w ciągu 7 bądź 14 dni udałoby się znaleźć każdemu te 2-3h na chwilkę relaksu z wirtualnymi kartami
Czekam na wasze stanowisko, może będzie mieli jeszcze jakieś propozycje
