jaded napisał(a):
Ee, to pikuś, o dwóch White Tree na stole nie słyszałeś?
Ten problem wydaje mi sie jest wątlkiem osobnego tematu, wiec lepiej go tutaj nie rozdmuchiwać, bo zrobi sie dodatkowe niepotrzebne zamieszanie.
Jaded napisał(a):
Niestety z przykrością stwierdzam, że tekst karty jest skopany. Autorzy pewnie zdawali sobie z tego sprawę, bo na Awaiting the call ...
Może i tak, ale skoro skapnelei sie, ze tekst karty AtAA jest błędny to wypuszczając AtC w MELE mogli od razu errate wydać, a tego nie zrobili - czemu??
|Highwayman| napisał(a):
według mnie karty powinno się czytać i interpretować jako całość a nie kawałek po kawałku bo rozbierając je na części pierwsze łatwo można stracić z oczu obraz całości z którego to wyłania się przeznaczenie i działanie karty
i tak - popieram to, ze rozebranie tekstu karty moze zatracic jej całokształt
i nie - nie oszukujmy sie, kazdy doskonale wie ze wszyscy doszukują sie w tekstach kart najmniejszych błedów zauważanych po latach jak np.: przecinek w tym miejscu, a nie w innym, co powoduje odmienienie interpretacji tekstu karty, bądz pogrubionego tekstu czy co tylko możliwe.
Żaby było śmiesznie dodam tylko ze:
AtAA napisał(a):
...Character must stay at its current non-Haven site until you play a card at the site...
ten fragment karty moim zdaniem nie odnosi się do warunków zagrania karty tylko do możliwości poruszania się postaci. Taka interpretacja powoduje ze postać nie może opuścić nie-havenu dopóki nie zostanie zagrana jakaś karta, co nie tyczy się havenów i pozwala jej się swobodnie przemieszczać z havenu do havenu posiadając na sobie AtAA. Jest to trochę nie ładna interpretacja ale z pewnością poprawna.
Inną sprawą jest fakt ze grono ludzi ma problemy z przyswajaniem zmian w działaniu kart, a może faktycznie dotychczasowa interpretacja była błędna i czas spowodował, że przyzwyczailiśmy się do nie tak jak gollum do ciemności i tekst karty kłuje nas w oczy, jak jego słońce
