Polskie Forum MECCG

"... to właśnie nasza Polska, IV Rzeczpospolita..."

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG

O innym Euro co prawda, ale po co zakładać nowy wątek dla jednego wpisu

Kumpel wyjaśnił mi, dlaczego Krzynówek nie trafił w pierwszej minucie spotkania Polska - Niemcy (taka fajna świeca w górę, zamiast strzału w przód do pustej bramki).

Otóż (cytując za "Metrem" wypowiedź samego "szczelca") :

No i strzelił pod tą swoją "wysoko zawieszoną poprzeczkę", ale zapomniał powiedzieć przed meczem, że dla niego poprzeczka jest wyżej i nie uznali mu ewidentnego gola...

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?

Szkoda, że przestałem kopać piłkę w Koronie i poszedłem do szkół po wiedzę i naukę, bo jak biorą do kadry takich pazdanów, zahorczyków i wawrzynków, to może i mnie by wzięli.
Dzisiaj, po przegranym Euro, pewnie byście po mnie jeździli jak po burej suce, ale kilka kontraktów reklamowych bym miał i pewną kaskę w kieszeni.
To że byłbym zwykłym trepem nikomu by nie przeszkadzało (bez urazy Boruc).
Taka jest mentalność dzisiejszego reprezentanta ... Żenada!
Ale tak poza tym, to "nic się nie stało ..."

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG

Czyli niczego nie straciłem nie oglądając żadnego meczu?

Raczej nie, możesz się ograniczyć do powtórek parad Boruca

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.

Było jak było. Nie oszukujmy się - nasz zespół jest średniakiem i jak zwykle cudu nie było. Było za to buńczuczne (w mediach) jacy my to jesteśmy dobrzy i czego my tu na Euro nie wygramy. Może i jestem malkontentem ale taka jest moim zdaniem prawda. A o Euro 2012 ani widu ani słychu - nic się nie dzieje :/

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!

Nie my pierwsi i nie my ostatni odpadliśmy. Nie da się ukryć, pod względem jakości byliśmy najsłabsi na tym turnieju. Tylko, że to wynik tego, że końćzy się pewna generacja i nie ma następców. Krzynówek najlepsze lata ma za sobą, Smolarek mimo wszystko jest przeciętnym napastnikiem europejskim, wyróżnia się jedynie na polskim tle. Żurawki nigdy nie zagrał dobrego spotkania w reprezentacji, jedyne co mi utkwiło w pamięci to gol strzelony Anglii, bo rzeczywiście był ładny. Pomocników i obrońców mamy pożal się boże. Wszyscy mają po kilka miesięcy wzlotów a potem upadek, z którego się już nie podnoszą. To po prostu klasyczni piłkarza na jeden sezon. Jak każdy się łudziłem (jak co 2 lata), że w końcu coś pokażą, ale po prostu każdy awans to jest szczyt naszych możliwości. Nie będę powtarzał czego brakuje, wszyscy o tym dobrze wiemy, tylko najgorsze jest to, że polskie "autorytety" zamiast pomóc budować jakieś podstawy to tylko strzepią ozorami vide Engel senior bądź Wójcik (ach ta ponadczasowa myśl szkoleniowa "no to panowie golimy frajerów), że niepotrzebni nam fachowcy zza granicy.

EURO 2012 podobno ma być, podobno u nas. Ale z takim sajgonem to nawet posiadając legiony wykonawców z Chin to nie zdążymy. Chciałbym wierzyć, że będzie lepiej, że zdążymy ale nie wiem czy potrafię. A może przemawia przeze mnie gorycz spowodowana tymi 3 meczami.

W każdym razie Leo powinienem zostać, bez niego, albo innego fachowca, który liznął prawdziwego zachodniego futbolu, możemy za 4 lata się znowu wstydzić, że nasi wolniejsi nawet od sędziego a zawodnicy nie potrafią ominąć nawet liniowego.

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.