Polskie Forum MECCG

Nowy termin na chwile obecną mi pasuje .

dzieki za pamiec H.

18-20.04 - pasuje, choc juz na te chwile istnieja dwa powodu dla ktorych prawdopodobnie nie moglbym sie zjawic:
a) 15.04 jest dla mnie bardzo wazna rocznica, wiec mozliwe ze weekend 18-20 przeznacze na "skonsumowanie" tejze,
b) w moim zawodzie nie jestem pewny gdzie spedze przyszly tydzien, nie mowiac juz o weekendzie za dwa miesiace


ufff, na szczescie obylo sie bez pukania

btw. jakbym znowu nie odzywal sie przez kilka miesiecy, to zawsze mozna lapac mnie na gg.

fajnie że żyjesz, w kwietniu bedzie rok jak sie ostatni widzieliśmy (w Pabianicach) i mam nadzieje ze nie bedziemy musieli liczyć jak minie półtora roku od ostatniego spotkanie tylko że przyjedziesz to swojego (przejściowo) Home Site'u na turniej (ty to chyba agentem jesteś bo conjamniej 3 home site'u już u ciebie naliczyłem )


PS
twoja rodzina musi być bardzo tradycyjna bo co chwile masz jakąś rocznicę czy impreze rodzinną

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

jesli wroce do gry na dobre (a na to sie zapowiada bo odżyly wspomnienia;) ) oraz biorac pod uwage, ze blizej na turniej juz nie moznaby miec to zapewne sie pojawie nooo hcyba ze sie okaze ze moje karty za nic nie daja szans nawet na dobra zabawe nie mowiac o wygrywaniu

na wygranie zawsze jest szansa
a zabawa jest zawsze gwarantowana (szczególnie na turniejach)

do turnieju jeszcze troche czasu, przypomnisz sobie wszystko, nauczysz sie dalszych zasad a moze i kart ci troche dojdźie....

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Tak, karty sa prostokatne a kostki sa dwie.

Ale wiesz Tworek, wszyscy grają w MECCG a wygrywają Rzeńcy [taka drobniutka zmiana końcówki - mam nadzieję że się Piotrek z Krzysiem nie obrażą ].

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!

nie prawda, nie tylko

na pierwszym turnieju wygrał Gror, na trzecim Yabree (by-the-way: GDZIE JESTEŚ YABREE!)...

na trzecim turnieju przegrałem gre z Tworkiem, a w Pabianicach przegrałem grę z Borisem...

widzicie... pasmo porażek

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

"... a na końcu i tak przyjdzie po Ciebie białoskrzydły Rzeniec..."
Bodajże Yeates (choć możliwe, że Blake)

Tak mi się jakoś skojarzyło, czytając o nieuniknionym zwycięstwie braci R.

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?

Jednak ani Yeates ani Blake, tylko Vaughan.
(aha i ten Żeniec jest przez "Ż" - taki ort mi się trafił, bo się innymi wpisami zasugerowałem ... )

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?

Mam juz plan zjazdów (troche mnie krew zalała bo na 10 semestrze mam oba dni weekendowe zawalone zajęciami ) i nic innego z niego nie wynika jak fakt, że nie ma moźliwości zebym sie nie pojawił (chyba ze brak wolnego w pracy z przyczyn awaryjnych albo nieoczekiwane wypadki losoew - czeko nie przewiduje). Bede w piatek po 16 i planuje wyjazd w niedziele z rana. Środek transportu = własny.

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!
Own BGG