Polskie Forum MECCG

brawo! to mi się podoba! może jeszcze ktoś zechce się podzielić opisem swoich gier?
P.S. "...Going ever under dark..." wg mnie najbardziej klimatyczna grafika na karcie (no moze poza minionowymi Carn Dum i Goblin Gate)

Ty, |Highwayman|, to chyba często reklamę castoramy oglądałeś przed napisaniem tego posta
Niemniej jednak - pasjonujące

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?

?? a można wiedzieć dlaczego tak myślisz?

Bo nie przyznał się, że włożył do talii Were-worma.

Bogdan, zmiłuj się! Na co nam glebogryzarka?!!

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.

Castoramy ??? nie, wcale nie kojarze reklamy castoramy - naprawde

a o czym ta reklama była?

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Jakoś ostatnio widziałem taką reklamę casto, co to jakiś ostro zajarany pracownik wyjaśniał grupce klientów, przeraźliwie podnieconym i coraz bardziej nakręcającym się głosem, jak dojść do jakiejś alejki z kontaktami bodajże (I jest kontakt - wyczekany kontakt! - albo coś w tym stylu).
Generalnie reklama utrzymana w tonie Twojej wypowiedzi, |Highwayman|... ale jak jej nie widziałeś, to może to autorzy reklamy zgapiają od Ciebie

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?

Jak miło...

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.

Co miło?...

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?

Miło być tak porównanym.
Komu bardziej miło - Higwaymanowi, czy Castoramie - nie wiem.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.

Nikogo do niczego (ani na odwrót) nie porównywałem. Napisałem tylko, że ton wypowiedzi Highwaymana był podobny do tonu w jakim została zrobiona reklama casto. Tyle. Nic w tym miłego - ironicznie czy nie...

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?

OK.
Nie miało być miło, a przez moje insynuacje, że jest miło, zrobiło się niemiło.
Już więc nie komentuję...

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.

Bez przesady - jakie niemiło. Po prostu chciałem sie wytłumaczyć z nietrafionego żartu. Czasami tak bywa...

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?

Tośmy pożartowali - jak ostatnio.
Rozmowa między wójtem, panem i ple...
Nie...
Rozmowa między Vanderem, Konradem Klarem, z |Higwaymanem| w tle.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.

Zapomniałem, że miałem nie żartować
Cóż - przyzwyczajenie

Pozdrawiam. Wójt Vandrer

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?

A tak w ogóle, to może ktoś jeszcze pochwali się swoimi turniejowymi pojedynkami?

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?