Polskie Forum MECCG

Uuuu!!! Efgard! Widzę, że nie gracie w szachy w domu z Leną!
Gratuluję i oczywiście przekaż również gratulacje małżonce! Kiedyś zorganizujesz turniej w Kielcach, i 3/4 uczestników to będą twoje dzieci

A - i jeszcze jedno!
Bo właśnie dopiero w tej chwili zauważyłem użyszkodnika CiachuJunior No! To się nazywa... NEPOTYZM?
Ciachowi też gratulacje, za wciągnięcie Juniora, oczywiście

_________________
"...Ugluk sprang forwards, and with two swift strokes swept the heads off two of his opponents."

Ja niestety muszę poinformować że nie pojawie się na turnieju w sobotę... Musze poświecić się nauce... Ale życzę udanego turnieju i miłych wrażeń!! Pozdrawiam wszystkich

_________________
Ash nazg durbatulûk, ash nazg gimbatul,
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul

Z innej beczki - link w podpisie Kfiada czasem ładnie się komponuje z jego wariacjami na temat pisania różnych słów. [wiem Kfiad że robisz to specjalnie ale w ten sposób promuję też zainteresowanie tą stroną].

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!

imprezka odbyla sie w ostatnia sobote, wiec teoretycznie najblizszy weekend mam wolny. niestety praktyka jest taka, ze od przeszlo tygodnia meczy mnie jakis wirus i czuje sie slabo. nie mialem sil na zlozenie i przetestowanie talii. do tego nie gralem od ostatniego turnieju, bo krakowska ekipa nie integruje sie wcale
ostatnio duzo czasu wieczorami poswiecam na nowego lokatora - malego kocura. do tego za dwa tygodnie lece do "cieplych krajow" i wolny czas chcialbym przeznaczyc na przygotowania.
podsumowujac: szanse na przyjazd okreslam na 25%, i jesli juz to wylacznie na sobote.

no nie wygłupiaj sie Kober - Częstochowa to znane miejsce cudów wiec jakiś tam wirus czy przeziębienie nie ma szans

no i skoroś chory to w domku siedzisz całymi dniami więc czas na złożenie talii na pewno znajdziesz - a jeżeli łazisz do pracy (i to jeszcze w taką zminą i deszczową pogodę) to znaczy ze wcale ciezko chory nie jesteś

życzę zdrowia i mam nadzieje ze przełamiesz sie i zobaczymy się w Herbach

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Prawda jest trochę bardziej prozaiczna. Jako jedyne miejsce z Siege Częstochowa miała atak Szwedów a nie 3/7 Orków. Ot, co.
A cała ta otoczka... kask Kubicy.

P.S. Po przyjeździe Kobera może mieć jeszcze Plague.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.

najgorsze juz za mna, wiec do pracy chodze. ostal mi sie ino kaszel i apatyczne samopoczucie


dzieki i do zobaczenia, jak nie na tym, to na nastepnym turnieju

najlepszym lekarstwem na apatyczne samopoczucie jest podobno spotkanie w dużym gronie przyjaciół

wierze ze ci sie uda


PS
myśle ze Plague nam nie grozi, w końcu wszyscy to Wizardzi, Ringwraith'y albo Balrogi wiec jesteśmy odporni... no chyba ze ktos deck bez avatara składa...

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Wazne ogloszenie:

bardzo prosze, aby wszyscy chetni, ktorzy dysponuja jakas ciekawa muza wzieli ja ze soba. Na miejscu bedzie stal komp, z ktorego mozna puszczac do woli muzyki

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

:/ ...w życiu tak czasem bywa... wszsystko stanęło na przeciw mojemu wyjazdowi na turniej:L jutro (piątek) mam imprezę firmową w Katowicach a w sobotę podwójne imieniny (mama i brat) nie wypada żeby mnie nie było...ehhh
...ale następnym razem będę na 99%!

To moze wyśli im kartkę?
U was obchodzi się imieniny?

hmmm....no u NAS w Polsce obchodzi się imieniny...

zdefinuj "ciekawą" - moge przywieźć troche j-pop'u albo j-rock'a, oba są ciekawym zjawiskiem ale kwestią sporną pozostaje czy da się tego słuchać

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Może być Violetta Villas? chyba pasuje klimatem..

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.

... albo rumuńskie marsze patriotyczne