Ad. Fell. x3 daje dużego bonusa, ale: często aby weszły trzy trzeba je dłuuugo trzymać na ręce. Jak zagrywa się pojedynczo to traci się tury. Jak spadną, to dosyć duży cios dla kompanii (dodatkowe punkty korupcji za przedmiot tego co zginą

) i jakaś rozlazła się staje. Pozatym atakuje się najsłabsze ogniwo... Wizard?
Zdjęcie też nie jest takie hop siup (no może Terror...).
- Left behind, kto powiedział że tego krita będziemy bić (pozatym jest Goldbery)?
- Faces? musisz mieć undedy (do tego kumpel ma dobre kości, serio)
- może jeszcze wrzucić Tom'a B., czy jeszcze coś wymyśleć
Ad. Long W. Jak tapuje to tak na stałe czy tylko na chwile (póki na stole)?
Ad. Hoard. Tylko do końca tury po walce pozostaje hoard? Średnio mi się podoba (w instrukci niby jest uzaleźnienie hoardu od automatyku, ale...) bo taka sytuacje:
- zagranie cave drake'a jako automatyk i już hoarda można zagrać? troche naciągane
- no i taka akcja: przez Deeper Shadow zmieniam legowisko smoka na shadow, następnie podmieniam automatyk przy pomocy Vile Fumes. Hoard znika?
I pytanie też takie. Jak zagram smoczą fakcje to mam jeszcze automatyk no bo co za smok mnie atakuje (ale niby to nie jest manifestacja)?
Jeśli nie to czy tyko ja mam nie mieć hoarda?
Ja zawsze utożsamiałem hoarda z miejscem a nie automatykiem, a tu pokombinowałem, bo macie mocne podstawy twierdzić inaczej.