Polskie Forum MECCG https://meccg.pl/ |
|
Turniej, turniej i juz po turnieju, czyli jak bylo na XI... https://meccg.pl/viewtopic.php?f=21&t=1187 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Ciachu [ N lis 15, 2009 23:55 ] |
Tytuł: | Turniej, turniej i juz po turnieju, czyli jak bylo na XI... |
Postanowilem pierwszy otworzyc oficjalny temat z wrazen poturniejowych. Ciekawe ile osob dolaczy sie do dyskusji... ![]() Oczywiscie na wstepie serdeczne podziekowania dla organizatorow ![]() Oczywiscie serdeczne dzieki dla osob, z ktorymi gralem, czyli dla Maga (ktory de facto moze sie czuc moralnym zwyciezca pojedynku - wtajemniczeni wiedza w czym rzecz), Highwaymana i Muad'Diba. Nie wymienilem tutaj Gyga, gdyz dla niego mam specjalne podziekowania: drogi Gygu, moze to zabrzmi smiesznie, ale chce Tobie podziekowac w szczegolnosci. Jeszcze z nikim nie udalo mi sie ugrac tylu punkow co z Toba ![]() ![]() ![]() Jesli kogos to w szczegolnosci interesuje, mialem raczej niegrywalna talie zasobowa, na ktora bylo mnostwo hakow. Wiele z nich wykorzystali Highway i Muad'Dib wgniatajac mnie w ziemie w 3 i 4 grze turniejowej ![]() ![]() Hazardy nie mialy w sobie niczego szczegolnego - ludzie na hero i elfowo-majarowy mix na minionow upiekszone kilkoma przeszkadzajkami typu rivery i foolish wordsy. To tyle w sprawie gier. Co do innych rzeczy zwiazanych z turniejem: fajnie bylo zobaczyc na miejscu Wojtka, ktory po dosc dlugiej przerwie wrocil do grania, natomiast troche szkoda, ze nie mogl do nas dolaczyc Gror. Mam nadzieje Lukaszu, ze odbijesz to sobie na kolejnym turnieju ![]() Na miejscu rozmawialismy z chlopakami, ze brakuje ekipy Pabianickiej. To juz drugi turniej z rzedu, na ktorym nie ma ani Kfiada, ani Roota. Chlopaki, naprawde Was brakuje !!! Szkoda, ze nie dojachal nikt z Krakowa, mimo, iz Highwayman trzymal reke na pulsie i mocno zachecal chlopakow do przyjazdu. Po raz kolejny zal za brak jakiegokolwiek odzewu chlopakow z Zabrza (to miasto chyba juz umarlo dla sprawy - szkoda ![]() ![]() To juz wszystko jesli chodzi o pierwsze gorace wrazenia. Teraz czekam z niecierpliwoscia na oficjalne wyniki (ciekawe kto sie tym zajmie pod nieobecnosc Grora na imprezie...) i jakis link do tych kilku zdjec, ktore Thorin zdazyl zrobic ![]() |
Autor: | Arthus [ Pn lis 16, 2009 17:28 ] |
Tytuł: | |
Nie chce być złym prorokiem, ale z turnieju na turniej frekwencja się nam zmniejsza i może to świadczyć o pewnym wypaleniu graczy - co chyba powoli zaczynam zauważać u siebie ![]() Z tego co widzę nie tylko ja na to cierpię bo znany wielu z Was Wolfgang Penetsdorfer zdaje się również powoli przenosić zainteresowanie na inne karcianki: http://www.fantasyflightgames.com/edge_ ... p?eidn=895 Wojtek specjalnie dla Ciebie AGoT;) pozdr Artur |
Autor: | Jaded [ Pn lis 16, 2009 20:12 ] |
Tytuł: | |
AGoTem juz sie dawno interesował, miał te karty u siebie w sklepie. Co do wyników, opublikuje je jak je znajdę ![]() Dzieki jeszcze raz za przybycie, dobrz się bawiłem... ...jak rzucałem więcej niz 2 |
Autor: | maly [ Pn lis 16, 2009 21:54 ] |
Tytuł: | |
Gratulacje kolejnego turnieju, dobrze wiedzieć, że nadal ekipa się zbiera. My żyjemy ale niestety ten turniej pokrył się z imprezą w Zabrzu, gdzie niektórzy z nas coś robili w tym ja organizowałem turniej Warhammer:Invasion LCG. www.whinvasion.pl to forum nowej karcianki FFG, pewnie niektórzy z Was już ją znają. Zabrze jakoś żyje, wkręciłem kolejną osobę w granie i co drugi czwartek gramy w knajpie w METW ![]() Zmieniłem stan kawalerski, czekam na potomka, dlatego też różnie jest z czasem. Jednak mam w planach odpalić turniej METW w Zabrzu, połączony z turniejem Warhammer Invasion, żeby wrócić do najlepszej karcianki ![]() Zobaczymy, jak się to uda, mam nadzieje, że będzie to wyglądało podobnie jak poprzednimi razy. Jeszcze raz gratki za zapał i przepraszam za off top. |
Autor: | Ciachu [ Pn lis 16, 2009 22:00 ] |
Tytuł: | |
Wow, jaki tam off top, zaden off top !!!!! ![]() ![]() ![]() Dobrze wiedziec, ze zyjecie w Zabrzu, bo ja osobiscie sadzilem, ze wymarliscie niczym dinozaury ![]() ![]() Kurcze, to jak tak dalej pojdzie, to moze kiedys jeszcze znow sotkamy sie wielka ekipa na ubitej zabrzanskiej ziemi... ![]() |
Autor: | Gyg [ Wt lis 17, 2009 9:00 ] |
Tytuł: | |
Turniej oczywiście rewelacyjny jak zawsze. Co do wyniku 0:6, to wydaje mi się, że już kiedyś tak było ![]() |
Autor: | Muad'Dib [ Wt lis 17, 2009 19:18 ] |
Tytuł: | |
Ja też przyłączam się do podziękowań za XI turniej. Miałem kilka obaw przed imprezą - po pierwsze pojechałem trochę niedoleczony i gdyby ta wyprawa mnie ponownie położyła to miałbym przechlapane. Po drugie jakoś tej jesieni nie ciągnie mnie do kart, może po prostu miałem przesyt gdyż w pierwszym półroczu naprawdę dużo grałem. Na szczęście jakoś udało mi się zmobilizować i przynajmniej jedną talię złożyć a druga to była zrzynka sprzed pół roku tylko uproszczona. Wszystkie gry miło wspominam (bo jak myśleć inaczej o wynikach 6-0 ![]() ![]() ![]() Co do frekwencji to domyślam się, że ludziom nie chce się już tyle czasu grzebać w segregatorach, koszulkach, wymyślać decki itp, ale jak już wielokrotnie się przekonałem - turniejowy klimat te wszystkie "męczarnie" rekompensuje. Bigosik był bardzo dobry, jak zwykle się pokatowało piłkarzyki, trochę planszówek było, oby następny turniej był przynajmniej jak ten z większą liczbą osób. Mimo wszystko mamy cały czas jedną z najbardziej aktywnych społeczności METW-a na świecie. Oczywiście czekam na fotki więc Radek niech się pośpieszy inaczej szybciej mnie zobaczy w KK niż zamierza ![]() |
Autor: | pokrzyw [ Wt lis 17, 2009 19:40 ] |
Tytuł: | |
Ja również o XI turnieju mogę powiedzieć tylko superlatywy - świetna atmosfera, super ciasta(Thorin - przepis proszę bardzo uprzejmie na to orzechowe ![]() Z uwagi na nieobecność Assarhadona miałem jego kolekcję kart do dyspozycji i postanowiłem zagrać minionem (wariacja na temat decku Zarathrusty- Akhorahil siedzący w Dol Guldur i Elerina z kompanią przyzywająca smoki) po raz pierwszy w życiu. Grało mi się świetnie i dało motywację do odkrycia ciemnej strony mocy ![]() Chciałbym podziękować moim przeciwnikom: Gra zerowa z Ciachem zakończona o 3 nad ranem pozwoliła na zrozumienie jak to działa. Pierwsza gra z Muad'Dibem (przegrana 0-6) pokazała, że Smaug niekoniecznie lubi gości z Mordoru ![]() Druga gra z Jadedem (4-2 dla mnie) wyjaśniła, że Alatar w ręku Jadeda nie jest najlepszym pomysłem gdyż ginie od pierwszego ataku ![]() Dzięki trzeciej grze z Morgothem (4-2 dla mnie) stwierdziłem że talia działa również bez lojtantów ![]() W czwartej grze pogrążyłem Wojtka 6 do 0. Karta wyjątkowo podeszła i w czwartej turze na stole leżały wezwane Smaug i Scatha. A grupka hobbitów odwiedziła Withered Heath.. i z tamtąd nie wróciła... Generalnie kto nie był niech żałuje ![]() |
Autor: | Wojtek [ Wt lis 17, 2009 23:02 ] |
Tytuł: | Re: Turniej, turniej i juz po turnieju, czyli jak bylo na XI |
Ciachu napisał(a): Co do innych rzeczy zwiazanych z turniejem: fajnie bylo zobaczyc na miejscu Wojtka, ktory po dosc dlugiej przerwie wrocil do grania Nooo i to jak ![]() Cytuj: W czwartej grze pogrążyłem Wojtka 6 do 0. Karta wyjątkowo podeszła i w czwartej turze na stole leżały wezwane Smaug i Scatha. A grupka hobbitów odwiedziła Withered Heath.. i z tamtąd nie wróciła...
To mówi samo za siebie ![]() Ale fajnie było znowu Was zobaczyć. No i Jaded rzucajacy Alatarem po sali - BEZCENNE ![]() Szkoda też, że nie było Chrisa. Moglibyśmy wtedy zweryfikować dlaczego Piotrek nosi glany ![]() Do zobaczyska. |
Autor: | Ciachu [ Wt lis 17, 2009 23:06 ] |
Tytuł: | |
Tak w perspektywie kilku dni... wiecie, czego mi bardzo brakowalo? Roota i rzucanego przez niego "miecha" na cala sale... ![]() |
Autor: | |Highwayman| [ Wt lis 17, 2009 23:40 ] |
Tytuł: | |
też dziękuje wszystkim za świetną zabawę w K-K - przed, w trakcie i po turnieju ![]() Jaded i Thorin znów świetnie sie spisali i nie licząc się z kosztami zafundowali nam imprezę której długo nie zapomnimy ![]() niech ci co nie byli żałują i w ramach pokuty stawią się licznie na wiosennym turnieju (gdziekolwiek by nie był) dziękuję zwłaszcza wszystkim z którymi grałem - z wszystkimi grało mi sie szalenie sympatycznie, szkoda tylko że taki pech dopadał moich przeciwników czasem: Jaded chyba dopiero w 3 turze dostał na reke jakies punktowane resource'y... Muad'Dib złapał sie na haczyk i zaatakował mój natchniony (Star of High Hope) team Strider+Glorfindel+Elrohir w Morii co kosztowało go Buthrakaur'a i Hill Troll'a... Thorin... przewinął 1/3 decku i dostał na reke wszystko w złej kolejności - same końcówki combos'ów (choć mega comba to nie były bo wymagające tylko jednej karty wcześniej)... Ciachu chyba miał najwięcej szczęscia z moich przeciwników jesli chodzi o dociąganie kart... ale moja bezwzględna talia zabrała mu prawie wszystkie punkty jakie zdołał zagrać... jeszcze raz wielkie dzieki za wszystko PS Wojtek napisał(a): Szkoda też, że nie było Chrisa. Moglibyśmy wtedy zweryfikować dlaczego Piotrek nosi glany
![]() czyżby jakieś dziwne plotki o moich glanach krążyły za moimi plecami? ![]() |
Autor: | Gror [ Śr lis 18, 2009 0:19 ] |
Tytuł: | |
No ale kto w końcu wygrał? Co, pytanie z cyklu oczywistych? No to kto był dziewiąty? Kiedy jakieś wyniki będą? |
Autor: | Muad'Dib [ Śr lis 18, 2009 16:17 ] |
Tytuł: | |
|Highwayman| napisał(a): Muad'Dib złapał sie na haczyk i zaatakował mój natchniony (Star of High Hope) team Strider+Glorfindel+Elrohir w Morii co kosztowało go Buthrakaur'a i Hill Troll'a...
Ja wiedziałem, że to haczyk, ale uznałem wizytę w Morii za jawną bezczelność i trzeba było spróbować Ciebie ukarać ![]() ![]() |
Autor: | root [ Śr lis 18, 2009 16:21 ] |
Tytuł: | |
Ciachu napisał(a): Roota i rzucanego przez niego "miecha" na cala sale...
![]() Obiecuje ze dołożę wszelkich starań by na następnym turnieju się stawić. Mam nadzieje że mięsem nadmiernie nie będę musiał rzucać i chociaż raz kości nie będą ciągle ustawiać się na jedynkach, a karty będą wypadać z decka jak Higwaymanowi ![]() Nie ma co się jednak oszukiwać, 9 turniejów tak nie było i bardzo często kości mnie zawodziły, więc nie ma co liczyć że nagła zmiana nastąpi. W przypadku Highwaymana doskonale stosuje się zasada - Szczescie sprzyja lepszym. Podsumowując - na następnym turnieju ekspresyjnego wkurzania się w moim wykonaniu na pewno nie zabraknie ![]() |
Autor: | inte [ Śr lis 18, 2009 21:40 ] |
Tytuł: | |
gratulacje dla wygranego a takze dla pozostalych uczestnikow bo jak czytam-swietnie sie bawili :) ja ze swojej strony bardzo żałuję ze mnie nie było, jestem pewien ze na wiosne bede mial wiecej szczescia z terminem. oby potem tego szczescia wystarczylo na turnieju i bedzie super :) |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |