Ja gram często w FIFĘ. Mam wszystkie wydania od 1998 r. i z przykrością muszę stwierdzić, że najlepsza od strony organizacji gry, interfejsu itd. jest FIFA 98 (w której można było zagrać Mistrzostwa Świata począwszy od eliminacji na wybranym kontynencie; później producent zwietrzył interes i wydodrębnił tą część FIFY do osobnej gry World Cup

). Później było coraz gorzej, ale od 2006 r. jest poprawa (m.in. Polska liga i komentarz).
Natomiast nigdy mnie niezafascynował na dłużej żaden Menager - może dlatego, że nigdy niezauważyłem zależności między dokonywanymi przeze mnie czynnościami (usprawnieniami, dokupowaniem piłkarzy) a ich wpływem na grę mojej drużyny. Uznałem więc, że stratą czasu jest gra w grę, w której nic tak naprawdę niezależy od Ciebie, tylko od widzimisię komputera. To tyle w tym temacie.
Natomiast, z niecierpliwością czekam na Warhammer: Mark of Chaos - następcę niezniszczalnych, legendarnych Dark Omena i Cienia Rogatego Szczura - rozgrywanych w scenerii Warhammera.
_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG