Polskie Forum MECCG

Wczoraj wieczorem dostałem sms'a od zaprzyjaźnionego towrzysza Ciacha:
Wpadnij na 18.00 na meccg sobie pogramy.

Że byliśmy zgadani na gierce o 18.00 to przyszłem do niego 18.15 a zaczeliśmy grać o 18.30 ;]

Wtedy właśnie wygrałem poraz pierwszy z Ciachem w meccg.

Mieliśmy tragiczne rzuty kostką (chazardy na 2 punkty wysylały naszych bohaterów w niebyt) ale było super.


Tu mam pytanko czy ma ktoś do sprzedania pare kart czarów i assasinga. Przyjme w każdej ilości.

_________________
To coś grasuje, Bestia której ślady znaczą kałuże krwi.

Assassina drogi Macku, Assassina Smiem watpic, czy ktokolwiek bedzie sie go chcial pozbyc... No chyba ze bedzie mial ich 4 lub wiecej

A co do wczorajszych rzutow faktycznie bylo smiesznie, Aragorn oblal korupcje na 3 punkty, Celeborn na 2... Pallando wywijal sie cudem przed Assassinem i Korsarzami z Umbaru... Niezla jazda

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

Wizard's Test, Wizard's Flame, Wizard Uncloaked ale wysyłanie 3 U pocztą to chyba kiepski interes

Pewnie, że kiepski bo Wizard's Test dasz mi