| Polskie Forum MECCG https://meccg.pl/ |
|
| Sukcesy w handlu wymiennym (Dla Przechwalaczy) https://meccg.pl/viewtopic.php?f=2&t=36 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Efgard [ Wt kwi 06, 2004 13:49 ] |
| Tytuł: | Sukcesy w handlu wymiennym (Dla Przechwalaczy) |
Cześć, Ostatnio z sukcesem zakończyłem 4 negocjacje z szanownymi Forumowiczami, w sprawie wymiany kart do METWa I właśnie mnie natchnęło na wspomnienia! Pamiętam moją pierwszą tranzakcję (niecałe 4 miesiące temu): Pewna osoba wystawiła na allegro 25 kart do METWa. Chcąc zachęcić do sprzedaży podała nazwy kilku kart, m.in. Gandalf, Amon Hen, czyli standardy. Cena wywoławcza 1 zł. Postawiłem moje max. 3 zł, ponieważ interesowała mnie jedna z wymienionych kart ( i uważałem, ze za tą jedną mogę te 3 zł dać!). Wygrałem za 2,25 zł Nie funkcjonowali wtedy jeszcze na allegro tacy twardziele jak Asgaroth, a Cadaver chyba wtedy przysnął Jakież było moje zdziwienie, gdy po otworzeniu przesyłki zobaczyłem jakie karty otrzymałem oprócz tych standardów wymienionych w aukcji: Palantir of Amon Sul, The White Tree, LEUCARUTH i jeszcze coś (nie pamiętam), czyli to co tygrysy lubią najbardziej Czysty fart! Druga moja tranzakcja też zakończyła się sukcesem (dotąd nie pobitym): Za Arwenę (niestety miałem tylko 1 egz.) i za Nazgula 5th (miałem 2 Mojemu kontrahentowi na dzień dzisiejszy brakuje chyba już tylko 6 kart do kolekcji Natomiast, bardzo miło wspominam niedawną wymianę z Jadedem, w następstwie której stałem się posiadaczem tego Jedynego (...my precious...) Czy macie podobne historie nie z tej ziemi? Pozdrawiam i zachęcam do wymiany Efgard |
|
| Autor: | Asgaroth [ Wt kwi 06, 2004 19:09 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy w handlu wymiennym (Dla Przechwalaczy) |
Efgard napisał(a): Nie funkcjonowali wtedy jeszcze na allegro tacy twardziele jak Asgaroth, a Cadaver chyba wtedy przysnął Hmm, dziwne, że przeoczyłem tą aukcję, no ale cóż, Thraina już nie puściłem A co do moich pierwszych transakcji, które swoją drogą przeprowadziłem z nikim innym niż z Cadaverem (pozdrawiam Później natrafiłem w otchłaniach Allegro na aukcję Assarhadona (i znowu pozdrawiam, nowego zresztą, forumowicza W międzyczasie natrafiłem jeszcze na dwie aukcje z kartami do Middle Eartha. Na jednej z nich zdobyłem całą masę rare'ów za jedyn 56 zł!!! Zresztą, jak się później okazało, koleś w ogóle nie znał wartości sprzedawanych kart (były tam m.in. 2 Nazgule z TW, The Mouth z LE, Tom Bombadil i smoki- 4 zwykłe, 3 At Home, oraz wiele, wiele innych świetnych kart...). Tą aukcję z kolei przespali prawie wszyscy oprócz mnie oczywiście Dzięki drugiej aukcji poznałem Radka-Efgarda (tak, tak, Ciebie też pozdrawiam Tak więc troszkę się tego zebrało, a chciałbym zauważyć, że jeszcze w grudniu miałem tylko 120 kart do Middle Earth'a No i to by było na tyle... Pozdrawiam Asgaroth |
|
| Autor: | root [ Wt kwi 06, 2004 19:30 ] |
| Tytuł: | |
No musze przyznac ze Asgaroth jes mega preznym karciarzem tudziez Wizardowcem or ogolnie rzecz ujmujac meccgowiczem My z kfiadem i gadzinem zajmujemy sie meccg jzu chyba z dobrych 5 lat. Zaczelismy jeszcze w szkole sredniej jak karciana byla ogolno dosteopna na rynku. Powoli wzbogacalismy sie w karty. Pamietam dlugodystansowy plan Gadziny kupowania jaednego boostera co dwa tygodnie Nasza sielanak szybko sie jednak skonczyla, bo po jakis kilku miesiacach zaczelo brakowac naszych ulubionych kart w sklepach. Dowiedzielismy sie wtedy ze karcianak niestery upada. W Magu na pietrynei w lodzi byly juz wlasciwie dostepne tylko startery do Lidlessa i wtedy to kfiad przerzucil sie na ciemna strone. Kupil kilka starterow ( zreszta tez juz koncowke) i zaczol hurtem oddawac karty z wizardow za lidlessowe. Ja postanowilem grac skorumpowanym bo boostery do Wh tez jeszcze byly w sklepach Po jakims czasie jednak wszystko sie skonczylo. Na poczatku czasmi gralismy caly czas. Ja np jak skonczylismy jdna rozgrywke to siadlem odrazu nad kartami i ukladalem talie na jutrzejsze spotkanie. Powli jenak i to sie urwalo, mielismy za malo kart i granie w kolko ciagle tego smaego w tym samym gronie nieuchronnie prowadzilo do tego ze zarzucilismy to zajecie. Przez dobre 3 lata nic sie nie dzialo, zagralismy sporadycznie i koniec. Dopiero jakis czas temu wyczailem na allegro aukcje Assarhadona i zorientowalismy sie ze na allegro mozna dostac jeszcze nasze karty no i wszytko znowu odzylo. Nowe karty to nowe wyzwania no i nowa radosc Konkludujac cala ta maja wypowiedz, jak Asgaroth zbiera karty od niespelna roku i juz ma wiecej niz 1k to ja musze stwierdzic ze cienki ze manie zbieracz i koniec kropka |
|
| Autor: | cadaver [ Wt kwi 06, 2004 20:00 ] |
| Tytuł: | |
Hej! Po pierwsze chciałbym podziękować za miłe słowa pod moim adresem. Cóż, ja pomagam komuś , ktoś pomaga mnie |
|
| Autor: | Gyg [ Śr kwi 07, 2004 9:06 ] |
| Tytuł: | |
Ciekawe czy kiedys forumowicze spotkaja sie i zagraja. Bo wymiana jest bardzo fajna ale gra jeszcze fajniejsza. |
|
| Autor: | Asgaroth [ Śr kwi 07, 2004 11:46 ] |
| Tytuł: | |
Chciałem jeszcze dodać, że ME interesuję się od 6 lat... tyle czasu minęło od dnia, kiedy kupiłem sobie deck Balroga i kilka boosterków z LE. Większej ilości kart nie potrzebowałem, bo pożyczałem karty do gry od kolegi, z którym grałem. I tak jak w przypadku załogi z Pabianic, ME w Warszawie umarł, a ja coraz rzadziej grywałem... Dopiero w grudniu 2003 roku przypomniałem sobie o awoich kartach i postanowiłem zebrać tyle ile tylko się da. Dzisiaj żałuję tylko, że pozbyłem się lwiej części swoich kart do LE (miałem ich chyba 230!!), ale cóż, powoli to nadrabiam |
|
| Autor: | Efgard [ Śr kwi 07, 2004 12:27 ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: Tak więc troszkę się tego zebrało, a chciałbym zauważyć, że jeszcze w grudniu miałem tylko 120 kart do Middle Earth'a Czyli przez 4 miesiące zebrałem ponad 1000 kart!!!! Chyba jest czym się chwalić No i to by było na tyle... Tak, tak ... ale jeżeli ma się pieniążki to można zebrać rzeczywiście dużo kart! Ile z tego 1000 wymieniłeś, a ile kupiłeś?! Ja przez ostatnie 4 miesiące zebrałem ok. 250 kart, ale tylko 28 kupiłem - reszta z wymian (nie z wymion Powiem w sekrecie, że gdybym miał trochę więcej kaski, to już dzisiaj miałbym wszystkie karty!!! Ale trudno ... jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma Zauważyliście, że znamienne jest to, iż prawie każdy z nas zaczynał grać/zbierać w połowie lub pod koniec lat 90 zeszłego wieku, a później miał przerwę 2, 3 letnią. Dzisiaj natomiast daje się zauważyć modne ostatnio zjawisko zwane METW REAKTYWACJA W dużej mierze dzięki allegro (tak było w moim przypadku). Mi przy zbieractwie pomogło to, że studiowałem w Łodzi i przynajmniej miałem gdzie zakupić karty (np. MAG, CLOWN), natomiast w moim rodzinnym mieście nikt chyba nie gra, a sklep "z figurkami i systemami" utrzymał się ledwie rok Dobrze, że Fenicjanie wynaleźli internet Pozdrawiam (i witam przy okazji Assarhadona Efgard |
|
| Autor: | kfiadeg [ Śr kwi 07, 2004 23:11 ] |
| Tytuł: | |
Trójka Drombo z Pabianic dzisiaj sfinalizowała kolejną transakcję :) To była bardzo poważna transakcja bo opiewała na nie byle jakie pieniądze + ok. 10 kart wymiany sposobem standardowym :) Wszystko co ja mogę napisać odnośnie mojej przeszłości z MECCG właściwie napisał już root. Było tak jak on rzekł - najpierw wszyscy lataliśmy po Śródziemiu Czarownikami. A że od urodzenia mam ciągoty do wszystkiego co do dobrego nie należy, to kiedy pojawiła się taka okazja przeszedłem na Ciemną Stronę. I faktycznie okupiłem to rozstaniem z większością moich wizardowych katr, z czego najbardziej skorzystał root (pozdrowienia!!!! ;))) ) Acha - i w ogóle to u nas się wszystko zaczęło chyba od MERP-a, tak mi się wydaje że w naszym przypadku MECCG był jakby "logicznym" następstwem rolpleja... :) |
|
| Autor: | Efgard [ Cz kwi 08, 2004 8:48 ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: Acha - i w ogóle to u nas się wszystko zaczęło chyba od MERP-a Moja "przygoda" z fantastyką (a w następstwie tego z METWem) zaczęła się chyba ... w 1947 r. Żartuje tak naprawdę w 1991 r. kupiłem 1 nr "Nowej Fantastyki" z krasnoludem z "White Dwarf" na okładce (może ktoś z Was pamięta ten egzemplarz - w środku super opowiadanie z krasnoludem Gotrekiem Z tej gazetki dowiedziałem się o człowieku o nazwisku Tolkien, który napisał historię o jakimś pierścieniu i wrzucaniu go do jakiejś góry (na początku myślałem, że to poradnik szachisty - Dwie Wieże i Powrót Króla Później były gry "planszowe": Dreszcz, Gwiezdny Kupiec, Wojna o Pierścień itp. (to były czasy Następnie kupiłem 1 nr "Magii i Miecza" i z kolei z tej gazetki dowiedziałem się o grach fabularnych, systemach bitewnych i karcianych. I się zaczęło, po kolei: Kryształy Czasu (pamięta ktoś jeszcze tą grę - strasznie krwawa I tak już zostało Ciekawy jestem, czy ktoś z Was spotkał się chociaż z 1 tytułem wymienionym powyżej (oczywiście z wyjątkiem: METWa, Tolkiena i Warhammera)?! Pozdrawiam Efgard |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|