noooo widze, że mało ci było, to musiałeś sie jeszcze pouzewnętrzniać tutaj!

root nie wspomniał, że dzisiaj po raz pierwszy od hhoooohooo przegrał ze mną (dość poważnie), ale wcale nie mówie że to jest przyczyna tego co on tu naklepał, nie mniej nie wykluczam tego również

a poza tym miałem nie pisać nic i poczekać aż sie != root wypowiedzą, ale - no niestety raptus ze mnie i musze odpisać.
czuje że kazdy doda tu coś od siebie, zobaczymy jaki bedzie tego wynik

root napisał(a):
1. KORUPCJA - bohaterowie ciemnej strony korumpuja sie tylko jeśli rzuca o dwa (i wiecej) mniej niż maja punktów korupcji. To jest tak jakby (pomijam tapowanie) mieć na wejsciu +2 do korupcji. Nawet Gandalf tyle nie ma. Tylko hobbici temu dorównuja.
nie dorównują a przewyższają. na spokojnie sobie teraz wyłuskałem (bo tuż po grze to była bardziej kłótnia niż wymiana zdań

), że nie ma zdaje sie żadnego bohatera minionowego z + do korupcji. minusy natomiast to całkiem normalna sprawa...
root napisał(a):
2. GENERAL - ten przpis z +5 generala na wszytkie karty typu Call of Home to jest mega przesada. Rozsadnych drużyn wiedzm nie da ruszyć sie Call Of Home lub Musters Disperse. To, że cieżko influensuje sie wizardowi fakcje itp ringwrightow to rozumiem, ale co ma do tego call of home ???
Dla Call of Home może i jest - to wynika z naszego przyzwyczajenia do tego, że tak nie graliśmy... Ale co do fakcji - wiadomo, że każda niemal orkowa fakcja po zagraniu ma modyfikator = 0 przy odbieraniu! a nie ma przeciez fakcji do której potrzeba influence check > 5 - zaczynają sie od 8 (no, moze 7)...
to byłby dopiero absurd, żeby Gandalf chodził sobie po ciemnych site'ach, rozbił kilka marnych automatic-attacków o prowess 5 i bez problemu odbierał bezbronne fakcje...
root napisał(a):
3. ATAKI - w wizarda bije wszystko, co wręcz żyje. U wiedzm jest caly szereg detaiment atacks.
za to potwory z * - nie wiem czy zauważyłeś - to są kilerzy. Większość z BODY, nie wspominając o takich perełkach jak Maia czy Landroval (12/6, dwa strike)...
Mało tego - minionowych site'ów gdzie nie ma automatick-attack (detainment czy nie) a gdzie można coś sensownego i konstruktywnego zrobić jest niewiele. A Wizard? Old Forest, Welling Hall to dwa najprostsze przykłady
root napisał(a):
Jedyna niedogodność ciemnej strony ze tak powiem to fakt ze orkowi bohaterowie maj na kartach zapisy o rzucie na body kiedy sa odrzucani.
no też mi jedyna! gdzie tu porównywać komendy dla liderów z fellowshipem (albo jego potrójną, k*, dawką).... Panie, co pan?
root napisał(a):
Przyklad:
Ktos moze powiedziec ze wiedzmy maja stosunkow malo DI i utrudnienia w poruszaniu sie. Z drugiej jednak strony kazda wiedzma ma jakas specjalna zdolność, a pozatym sa bohaterami duzo silniejszymi niż wizardzi. Co z tego ze moge sie bez ograniczen poruszac wizardem jak latwo moge zarobic w czape. Ranny wizard jest nieprzydatny, a martwy to juz powazne utrudnienie. Sprobujcie zabic jakas wiedzme. Mnie sie jeszcze nie udalo, natomiast wizardzi jakos giną dosc czesto.
sęk w tym, że wiedźmą nie jest łatwo sie gdziekolwiek ruszyć, napisze dlaczego (może to bedzie kolejne - po body orków i trolli - utrudnienie) :
- ruch tylko między przystaniami
- ruch TYLKO po Standard Movement
- do lokacji innej niż Przystań to trzeba mieć karty, które trzeba dobrać...
i to nie jest utrudnienie? zwykły Wizard ma 10 DI !!!! 10 !!! to wszystkie fakcje lewym pierdnięciem zagrywa....
a zostaw swojego czarownika w Przystani to nie zginie.
A z tymi ich umiejętnościami, to chciałbym przekazać, że rootowi chodzi o Adunaphel, która ma możliwość anulowania ataku na drużynę jak sie stapuje... Wizardzi (tak Wizardzi, Falleni jak i Wiedźmy) też mają swoje specjalne specjałki, tylko trzeba je umieć wykorzystać. Adunaphel jest że tak powiem - dla prymitywów - jak ja, bo nie stosuję za dużo shadow-magic czy innych tam, zebym potrzebował innych Wiedźm (za późno już jes i nie bede szukał który co robi

)
a poza tym - płaci za to dość dużą cenę - prowess ledwie 8 i body 9, potężny Czarny Jeździec do zabicia przez byle Theodena z jakąś tam gównianą bronią i fellowshipem.....
root napisał(a):
Wiem, ze na wszystko da sie znaleźć haka, ale na turniejach, gdze trzeba mieć talie dość uniwersalne, dużo latwiej jest skutecznei przypieprzyc wizardowi, niż wiedzmie. Nawet barloga da sie zniszczyc, ale co z tego jeśli za chwiel bede gral przeciw wizardowi i moja talia bedze nie przydatna.
sideboard może coś tu pomóc.....
to sie po prostu wydaje że Wiedźma ma łatwiej. w grze jednak wychodzi że tak znowu ciekawie to nie jest, i można bardzo łatwo w piachu wylądować, jak śpiewał Kazik...
narazie nic od siebie więcej nie piszę, zapraszam jednak do wygłaszania swoich opinii
