Polskie Forum MECCG https://meccg.pl/ |
|
Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina https://meccg.pl/viewtopic.php?f=2&t=1463 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Jaded [ N gru 28, 2014 22:13 ] |
Tytuł: | Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Wróciłem właśnie z kina, najlepszym podsumowaniem będzie cytat z Daina: "Oh, c'mon!" Trochę sobie autor poleciał momentami, myślę, że gdyby z 3 zrobić jeden byłby to rewelacyjny film. Dwie najch...owsze sceny to tytułowe kuszenie Thorina i udział Beorna (nie chcę tu spoilerować). Ciekawi mnie natomiast strona techniczna, byłem na 48 klatkowej wersji 3d i miałem wrażenie, ze oglądam rekonstrukcję zrobiona przez Discovery, wyglądało to jakby ktoś zapomniał zrobić post-procesingu, ale to może o to chodziło? |
Autor: | Ciachu [ Wt gru 30, 2014 16:11 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Gdzie miałeś okazję zobaczyć wersję 3D 48 fps? IMAX? |
Autor: | Jaded [ Wt gru 30, 2014 20:49 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Silesia City Center, nazywa się to chyba HFR |
Autor: | Dhror [ Śr gru 31, 2014 9:36 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Ja tez wczoraj bylem na HFR w kinie Helios. Co do filmu mnie się podobał, był lepszy nie 2 część, własnie sceny z Thorinem według mnie były ciekawie zrobione i ładnie pokazywały szaleństwo i Dragon Sickness ![]() ![]() Jedyne co mnie raziło to niestety Legolas i sceny z jego udziałem, ale i tam można pozytywu się doszukać bo w końcu po 5 filmach brakło mu strzał w kołczanie ![]() ![]() Generalnie uważam ze ilość hateu jaka krąży w sieci jest przesadzona, bo jest to film na podstawie książki dla dzieci. Poza tym jest to mimo wszystko film na podstawie powieści, no common ze tak powiem. Jest rozmach, jest akcja, jest dramat, jak rzadko mi się zdarza tak wzruszyłem się na tym filmie. Ja się ciesze ze wogule zrobiono te filmy, może za bardzo komercyjnie [ale takie mamy posrane czasy], może za bardzo odbiegli od fabuły, ale jest ![]() A jak ktoś mimo wszystko dalej smęci i narzeka ze tego nie było, ze tamto zmieniono to niech popatrzy na to z tej strony to co się dzieje w Hobbicie wiemy bo Bilbo napisał powieść. Ale jak wyglądała rzeczywista podróż i wszystkie zdarzenie w niej to już inna bajka, może własnie dokładnie tak jak przedstwil ja Peter Jackson ![]() I taki mały offtop, może doczekamy sie jeszcze ekranizacji Silmarillionu ale osobiście chciałbym aby HBO zrobiło z tej ksiazki serial ![]() |
Autor: | Jaded [ Śr gru 31, 2014 20:31 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Mi nie przeszkadzają aż tak bardzo zmiany (choć jak wspomniałem, film krótszy byłby lepszy), ale sceny wewnętrznych rozterek Thorina, czy pojedynku Galadrieli z Sauronem budziła we mnie tylko i wyłącznie zażenowanie, zacząłem się nawet zastanawiać co czują aktorzy grający takie partie (zanim sprawdzą stan konta). |
Autor: | Zboku [ Cz sty 01, 2015 1:37 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Na Hobbicie jeszcze nie bylem. Pójdę. Ale w ramach off-topu: mam nadzieję ze doczekam się (porywającej) ekranizacji "Czarnej Kompanii" Glena Cooka. Pierwsza część tej historii była wręcz przeładowana akcją, w sam raz na wypasioną hollywoodzką produkcję za dziesiątki jesli nie setki milionów dolców. W kolejnych tomach było już głównie wodolejstwo. |
Autor: | Efgard [ Pt sty 02, 2015 9:27 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Byłem na prapremierze - 2D dubbing, bo byłem z dziećmi. Generalnie zgadzam się z Dhrorem. Ta część była na pewno najbardziej widowiskowa i scena samej bitwy - chociaż bardzo długa nie mogła nudzić. Pan Reżyserzu trochę mi zamieszał w głowie, gdyż ponieważ nie bardzo pamiętałem końca fabuły i nie umiałem na bieżąco stwierdzić jakie są różnice w scenie bitewnej pomiędzy książką, a filmem. Więc pierwsze co zrobiłem po powrocie do domu to przeczytałem sobie właśnie ten fragment i powiem Wam, że szacun dla Petera, że z dwóch stron ogólnego opisu bitwy potrafił stworzyć trwające pół filmu porywające widowisko. Zgadzam się jednocześnie z Jadedem, że jeden film byłby pewnie wyśmienitą produkcją i miałby mniej przeciwników, ale z drugiej strony brakować mi będzie tego corocznego wyczekiwania na kolejną część. Wyszedłem z sali kinowej i ze smutkiem stwierdziłem, że to koniec! Dzięki Jacksonowi mieliśmy wzbogaconą o fajne przeżycia dekadę. Nasze szczęście, że wogóle znalazł się zapaleniec, miłośnik Tolkiena, który zabrał się za tą robotę z pasją, potrzebną wiedzą i odpowiednimi środkami. Widziałem zapowiedzi kinowe na 2015 r. - nowy Mad Max, nowy Jurrasic Park, nowy Bond, więc może za jakieś 20 lat ktoś, przy jeszcze nowocześniejszej technologi, będzie chciał pokazać tą opowieść po swojemu jeszcze raz. Tego nam życzę w Nowym Roku! ![]() |
Autor: | Thorin [ Pn sty 05, 2015 16:22 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Panowie - jak można w ogóle powiedzieć, że ten film jest gdziekolwiek, w czymkolwiek fajny. Kolo pojechał maxymalnie po bandzie i zrobił z tego jakiś wykwit swojej chorej wyobraźni. Książka ma lekko ponad 250 stron, a film ... helloooo. Sceny z udziałem Legolasa w stylu Dragon Balla lub innej mangi, podokładane z kosmosu sceny i popier...ne fakty. To woła o pomstę do Boga. Więcej no comment i eot. |
Autor: | Zboku [ Pn sty 05, 2015 18:35 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Thorin napisał(a): (...)Więcej no comment i eot. W tytule wątku, w drugim wyrazie jest błąd. Zamiast "sz" powinno być "rwi" Strzeż się, Thorin. Na jednym z blogów Jackson pisał że dostał ciekawy scenariusz oparty o nowelę "Janko the Musician" i że zamierza z tego zrobić 3-odcinkową epopeję. |
Autor: | Efgard [ Pn sty 12, 2015 9:01 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Wyobraziłem sobie "Janko Muzykanta" by Jackson - wersję reżyserską z dodatkami! ![]() ![]() |
Autor: | Dhror [ Śr sty 14, 2015 8:58 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Thorin mam wrazenie ze co by nie bylo w tym filmie to bys i tak stwierdzil ze jest do dupy. "Hobbit" owszem powinien byc w 2 czesciach nakrecony a nie 3. Powinnien byc to film o Krasnoludach i Hobbicie. Nie powinno byc Legolasa, tej elfiej laski itp itd. No ale sa, w wersji Petera Jacksona sa, co wiecej cala reszta ksiazki tez jest. Niewiem czego oczekiwales idac na ten film, kurcze przeciez zadna ekranizacja powiesci nigdy nie jest wierna i zawsze mam pododawane cosie bo ktos uzna ze dzieki temu na film pojdzie wiecej ludzi. Czy film mogl byc blizej wierny ksiazce, ano pewnie ze mogl, tak samo jak jeszcze mogl bardziej pojechac. Wyobraz sobie ze rezyserem byl by np Michael Bay - wszystko by wtedy wybuchalo ![]() Generalnie ja uwazam ze film jest fajny, nie jest arcydzielem na pewno tez nie jest wiernym odwzorowaniem ksiazki, za to nie zaluje wydanych na niego pieniedzy bo sie dobrze bawilem, a oto chyba w tym chodzi. |
Autor: | Muad'Dib [ Śr sty 14, 2015 10:19 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Jestem świeżo po seansie ![]() Moja wypowiedź może wyglądać, że ten film to totalne dno ale tak nie jest. Ogląda się go całkiem przyjemnie tylko, że wpleciono w niego za dużo różnych bzdur, które zabierają część frajdy z oglądania. Myślałem, że absurdalności sceny z rzeką i beczkami z Hobbita 2 nie da się przebić ale twórcy udowodnili mi, że jestem w błędzie ![]() Po drugie zabrakło mi drozda mówiącego o luce w skórze Smauga. Taka mała rzecz a bardzo mi utkwiła w pamięci i chciałem to zobaczyć w filmie. I ostatnia rzecz to wypędzenie Saurona z Dol Guldur. Skoro już zdecydowano się wpleść tę scenę w film to można było ją lepiej pokazać. I do tego głupoty typu uciekający Radagast z Gandalfem kiedy Galadriela leży a Elrond i Saruman tłuką się z Nazgulami. Przy okazji Za to ucieszyłem się z obecności łyżek w końcówce, tylko Lobelia może byłą trochę za mało lobeliowata (chciałem taką bardziej z karty ![]() Koniec końców film nie jest taki zły tylko za dużo wątków w niego wpleciono a niektóre potraktowano zbyt po łebkach. Pewnie kiedyś obejrzę jeszcze ale poszczególne sceny walk na przewijaniu ![]() A na koniec to Arkenstone jakoś tak mało imponujący wyszedł ![]() |
Autor: | Zboku [ Śr sty 14, 2015 10:49 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Dla mnie scena z trollem była jedną z fajniejszych. Mam nadzieję że nie wrzucam spoilera - ale ta scena zadaje kłam popularnemu przysłowiu o przebijaniu muru pewną częścią ciała ![]() Czerwie - no właśnie, co z nimi? Pojawiły się chyba w jednej scenie, po co? co dalej z nimi? Do czego się przydały? - taki wątek dodany od czapy, nie wiadomo po co. Ani specjalnie nie widowiskowy, ani posuwający akcję do przodu... NIe wiem też czy czegoś nie przespałem, ale jakoś umknęło mi wejście do bitwy armii z Gundabadu. To znaczy Bolga widziałem, ale jakoś widziałem z nim żadnej armii Ah, jeszcze wejście Elronda. Elf-Lord Revealed in Wrath! Ciekawe kiedy i jaka będzie następna ekranizacja Tolkiena.... |
Autor: | Muad'Dib [ Śr sty 14, 2015 14:37 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Zboku napisał(a): (...) NIe wiem też czy czegoś nie przespałem, ale jakoś umknęło mi wejście do bitwy armii z Gundabadu. To znaczy Bolga widziałem, ale jakoś widziałem z nim żadnej armii (...) Ciekawe kiedy i jaka będzie następna ekranizacja Tolkiena.... Myślę, że w towarzystwie fanów Tolkiena nie ma mowy o spoilerach (naprawdę Smaug ginie? Zepsuliście mi film ![]() ![]() Co do ekranizacji to widzę tylko dwie możliwe, żeby jakoś się sprzedały. Historia Beren i Luthien jako jedna z najwspanialszych miłosnych historii (w sam raz, żeby puścić w Walentynki). Wstęp do wstępu czyli pokonanie Saurona w II Erze, zabranie mu pierścienia i upadek Isildura. Nawet część bohaterów by się powtórzyła z dotychczasowych filmów ![]() |
Autor: | Zboku [ Śr sty 14, 2015 15:32 ] |
Tytuł: | Re: Hobbit 3: Ostatnie kuszenie Thorina |
Z tym spoilerem to chodziło mi o to w jaki sposób ten troll rozbija mur ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |