Polskie Forum MECCG
https://meccg.pl/

Horror w Arkham
https://meccg.pl/viewtopic.php?f=2&t=1391
Strona 1 z 1

Autor:  Efgard [ Cz gru 12, 2013 9:41 ]
Tytuł:  Horror w Arkham

Poddałem się namowom Thorina i powoli popadam coraz mocniej w świat dzisiejszych planszówek.
Piszę dzisiejszych, bo niestety w stare (których mam bez liku) typu: Bogowie Wikingów, Gwiezdny Kupiec, Bitwa na Polach Pelennoru itp. - nikt już nie chce grać! :(

Tym samym po zakupie kolejnych gier (Agenci Molocha, Warhammer - Inwazja, World Cup (a jakże!), 7 Cudów Świata - Thorin, miałeś rację jest świetna! :D ) przyszedł czas na tytułowy Horror w Arkham.

I tu przechodzę do sedna - jestem po rozegraniu trzech partii (raz w pojedynkę i dwa razy w 3 osoby) i gra zapowiada się świetnie.

Specjalnie napisałem "zapowiada się", ponieważ nawet w połowie nie odkryłem możliwości tej gry (np. ani razu nie byłem w żadnym sklepie, nie zapożyczałem się w bankach, nie dołączyłem do Loży Srebrnego Świtu - ba, nawet nie wiem jak się to robi!). Powodem tego jest to, że dość szybko wygrywaliśmy, ponieważ akurat byliśmy na lokacjach, na których otwierały się bramy i po wciągnięciu do innego świata, szybko je zamykaliśmy, tym samym nie pozostawiając miejsca i czasu na wędrowanie po mieście.

Tym niemniej grało się wyśmienicie. Nie obyło się jednak bez kilku wątpliwości interpretacyjnych, na które nie mogę znaleźć odpowiedzi ani w Instrukcji, ani na forach.

Jakie są Wasze spostrzeżenia co do tej gry? Czy jest wśród nas, ktoś kto grał wystarczającą ilość razy, by mógł mi pomóc w interpretacji przepisów. Byłbym wdzięczny!

Autor:  Dhror [ Cz gru 12, 2013 16:19 ]
Tytuł: 

Hej, w Arkham gralem sporo, kilka razy solo ale ogolnie czesci w grupie.

Jesli masz jakies pytania o zasady moze bede w stanie ci pomoc.

A jeśli lubisz ciekawe planszówki to polecam Middlearth Quest milo sie gra i po zastosowaniu kilku upgradow z BBG robi sie z tego swietna regrywalna gra :)

Autor:  Vandrer [ Pt gru 13, 2013 1:31 ]
Tytuł: 

Efgard napisał(a):
po zakupie kolejnych gier (...) World Cup (a jakże!)

Ej! Gdzie żeś to dostał :?: :!:

Autor:  Efgard [ Wt gru 17, 2013 13:18 ]
Tytuł:  Re: Horror w Arkham

Dzięki Dhror! Zagram jeszcze ze 2, czy 3 razy żeby poznać lepiej grę i nie zadawać głupich pytań. Wówczas się odezwę na priva.

Co do World Cup Game to polowałem na ten tytuł od naszego XV Turnieju - zarówno na ebayu, allegro i forum gry-planszowe.pl. Na tym ostatnim namierzyłem gościa, który uzbierał cały komplet - podstawkę ze wszystkimi dodatkami (sprowadzając również z USA). Niestety nie chciał sprzedać, ponieważ to był czas EURO 2012 (czerwiec, lipiec) i koledzy z którymi grał byli w piłkarskim szale! :D Na moje szczęście szybko im przeszło, bo już we wrześniu sam się do mnie zgłosił, że chce cały komplet sprzedać. Nie wypadało mi się nie zgodzić. :P Ku mojemu lekkiemu zaskoczeniu gra bardzo się spodobała w mojej rodzinie i od czasu zakupu World Cupa zagraliśmy w niego ponad 80 razy.
Więc zakup mimo swej niemałej ceny super się zwrócił! :)

Autor:  Zboku [ Wt gru 17, 2013 19:31 ]
Tytuł:  Re: Horror w Arkham

Efgard napisał(a):
Piszę dzisiejszych, bo niestety w stare (których mam bez liku) typu: Bogowie Wikingów, Gwiezdny Kupiec, Bitwa na Polach Pelennoru itp. - nikt już nie chce grać! :(
(...)

Te wymienione przez Ciebie tytuły to prawdziwa parada wspomnień. Plus jeszcze Labitynt Śmierci - ale to była gra solo z tego co pamiętam. Mam te gry w domu, korci mnie żeby w nie kiedyś jeszcze zagrać. Obawiam się tylko czy bym się przedarł przez instrukcję do Gwiezdnego. A Bitwa - aby łatwiej było poruszać stosami żetonów/oddziałów i wyciągać te na samym spodzie aby je sprawdzić - ponaklejaliśmy każdy żeton na drewniane kwadraciki wycinane z listewek. Nie wiem czy było łatwiej wyciągać, ale jak się jeden taki stos przewracał to pociągał za sobą kilka kolejnych - prawie jak Mumak podczas filmowej bitwy. Rozłożenie tych gier (zwłaszcza Bitwy) wymagało też sporo czasu. No ale wtedy w zasadzie tylko czasu nie brakowało :D

Ja ze starszych rzeczy mam jeszcze Squadleadera, wydanego w Polsce gdzieś pod koniec lat 80-tych chyba.

A co do Horroru - to czy wariant solo jest ciekawy i daje frajdę z gry? Bo szukam jakiejś gry którą można byłoby sobie wieczorem, jak już domownicy pójdą spać, rozłożyć na stole i z przyjemnością zagrać. LotR LCG przynajmniej na razie nie spełnił moich oczekiwań w tym temacie.

Autor:  Efgard [ Pt gru 20, 2013 12:55 ]
Tytuł:  Re: Horror w Arkham

Podpisuję się pod tym co piszesz obiega rękami. Mam również Labirynt Śmierci, ale także takie tytuły jak: Odkrywcy Nowych Światów (b. fajna gra i można w nią grać solo), Dreszcz (tu tylko solo), Ratuj Swoje Miasto, Wojna o Pierścień (rozkładanie dopiero tej gry zajmowało dużo czasu :) ), oraz szereg gier wojennych: Wojny Napoleońskie, Bzura, Kreta, Ardeny, Tannenberg. Ale tak jak piszesz - w tamtych czasach czasu było mnóstwo. Brak komputerów, telewizja tylko w czerni i bieli (przynajmniej u mnie w domu), więc te gry to był jak taki świeży powiew z Zachodu, a poza tym były bardzo grywalne! Dzień, w którym przyszła pierwsza paczka - a wnim Dreszcz i Bogowie Wikingów pamiętam jakby to było wczoraj, a to był rok 1990, albo 1991. 8) :roll: Ja mam olbrzymi sentyment do tych gier. Dzisiaj to tylko czasem siadam z dzieckiem do Ratuj Swoje Miasto, albo samemu do Dreszcza.

Co do Horroru solo, to grałem tylko raz - zaraz jak kupiłem, ze słabą znajomością zasad. Gra w 3 osoby podobała mi się bardziej. Więcej się działo, szybciej załatwiliśmy temat, więc i graliśmy jedynie ok. godzinę. Gra samemu zajęła mi 4 godziny i ostatecznie poległem w walce z przedwiecznym (mimo, że zaciekle stawiałem opór do czasu, aż postradałem zmysły! :) ).

Myślę jednak, że będę wracał do rozgrywki w pojedynkę. Odezwę się za jakiś czas, jak jest z tą grywalnością solo.

Autor:  Vandrer [ So gru 21, 2013 2:19 ]
Tytuł:  Re: Horror w Arkham

Właśnie dziś przyniosłem sobie od Mamy do domu "Odkrywców Nowych Światów" :) I widzę, że nie tylko mi się ta gierka podobała. Choć przyznam, że trochę ciężko to na początku szło (zrozumieć o co chodzi z parametrami planety, wybrać drużynę... eh - miał człowiek zagwozdki :wink: ). Ale z tego co widzę, to w ONŚ nie "można" a "trzeba" grać solo - przynajmniej na moim egzemplarzu pisze "gra dla jednej osoby".

Autor:  Konrad Klar [ So gru 21, 2013 4:52 ]
Tytuł:  Re: Horror w Arkham

W Bitwie na Polach Pelennoru najlepsza, moim zdaniem, była okładka - ta z pierwszego wydania. Zapowiadała... Bóg wie co i dzięki temu miałem na co czekać. Bo za komuny to nie była tylko kwestia wyłożenia pieniędzy (przez rodziców), przynajmniej w Wałbrzychu, z trzema zabawkowymi, Składnicą Harcerską i Empikiem.
Pierwszy wpadł w moje ręce Gwiezdny Kupiec, na Mikołaja w 1986 i to mi pozwoliło przełknąć rozczarowanie Bitwą.
Bo sama gra to przepychanka, z małą możliwością zakombinowania. Może coś przeoczyłem, ale mam wrażenie, że istnieje prosta i niemal niezawodna strategia, pozwalająca osiągnąć zwycięstwo tzw. Westerneńczykowi, sprowadzająca się do odpowiedniego ustawienia jednostek na starcie.

Podzielam zachwyt Odkrywcami Nowych Światów. W swoim czasie ta gra zaczęła rujnować moje, i tak ubogie, życie towarzyskie. (Nie)stety jej potencjał po pewnym czasie się wyczerpuje; co można było odkryć, się znów odkrywa, co najwyżej w innym miejscu. Myślę, że nawet dzisiaj nadawałaby się ta gra na prezent dla 10-13latka, oczywiście nie zrytego przez współczesne bajki-jebajki i konsole.

Autor:  Muad'Dib [ So gru 21, 2013 13:25 ]
Tytuł:  Re: Horror w Arkham

Ja w dzieciństwie miałem do czynienia tylko z trzema grami, nie byłem zbyt planszówkowy. Jedno to podróba Magii i Miecza - Magiczny Miecz, coś co wspominam z sentymentem (tak się chyba nazywało) Makler Giełdowy oraz Najeźdźcy (z sentymentu nabyłem ostatnio egzemplarz, jeszcze armie w wypraskach leżą :) ). Wasze gry to już trochę zbyt zamierzchłe czasy jak dla mnie :P (i brak odpowiedniego towarzystwa w dzieciństwie).

Autor:  Vandrer [ Cz sty 02, 2014 17:38 ]
Tytuł:  Re: Horror w Arkham

Ej, Paweł, ale Magiczny Miecz to, wydaje mi się, rówieśnik Odkrywców, więc nie są to aż takie "zamierzchłe czasy" :wink:
A swoją, to dla dzieciaka, który nie widział Magii i Miecza, to komplet gierek do Magicznego to była odjazdowa sprawa - z bratem i kumplem traciliśmy na to mnóstwo godzin. Eh - to były czasy... :)

Autor:  Konrad Klar [ Cz sty 02, 2014 21:06 ]
Tytuł:  Re: Horror w Arkham

Moja kolejność zetknięcia się z obiema grami:
1990 - Odkrywcy Nowych Światów (słyszałem o tej grze nieco wsześniej; możliwe że była w sprzedaży już w 1989),
1994 - Magiczny Miecz (przypadkowo upatrzony w zabawkowym we Wrocławiu; stety od 1990 Magię i Miecz już miałem, więc zachwytu nie było).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/