Polskie Forum MECCG

...czyli tam i z powrotem, by Bilbo Baggins :)
Teraz jest Śr cze 18, 2025 0:10

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 897 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51 ... 60  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 03, 2008 20:15 
Offline
Warrior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 11:21
Posty: 71
Lokalizacja: Herby koło Częstochowy
Jakiej rasy był Tom Bombadil...? :D




A tak na poważnie to niemam weny na pytanie, jak ktoś coś wymyśli to odstępuje.

_________________
To coś grasuje, Bestia której ślady znaczą kałuże krwi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 03, 2008 20:53 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
To może Vandrer opowie coś o tych transporterach i zada kolejną zagadkę...

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 03, 2008 21:39 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Konrad Klar napisał(a):
To może Vandrer opowie coś o tych transporterach i zada kolejną zagadkę...


Tak żeby powiększyć grono bawiących się ? 8)

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 03, 2008 21:44 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
No to może Jaded, przybliży te machiny Sarumana...

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 04, 2008 13:36 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 31, 2004 0:01
Posty: 1877
Lokalizacja: Katowice
Zawsze zastanawiałem się skąd te "technology" w karciance powiazanie ich z Sarumanem - niby rozsądne, ale brakowało mi argumentów; tymczase słuchając LOTR w oryginale dosłyszałem zdanie:
Cytuj:
It was by the devices of Saruman that we drove him from Dol Guldur

A tymczasem Skibniewska:
Cytuj:
Właśnie rady Sarumana pomogły nam ongi wygnać Nieprzyjaciela z Dol Guldur

Nie pierwszy i nie jedyny przypadek kaszany w tym uznanym tłumaczeniu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 04, 2008 20:57 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
To miało być pytanie konkursowe? :wink:

Skibniewska przeczytała "devices" jako "advices" i takie jest wytłumaczenie tego fenomenu.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 05, 2008 21:21 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
Ależ długo mię tu nie było :P :wink:

Pomyślałem, że się trochę powymądrzam :P
Bo z tymi device'ami to jest tak:

The Collaborative International Dictionary of English v.0.48 napisał(a):
Device \De*vice"\, n. [OE. devis, devise, will, intention,
opinion, invention, fr. F. devis architect's plan and
estimates (in OF., division, plan, wish), devise device (in
sense 3), in OF. also, division, wish, last will, fr.
deviser. See Devise, v. t., and cf. Devise, n.]
1. That which is devised, or formed by design; a contrivance;
an invention; a project; a scheme; often, a scheme to
deceive; a stratagem; an artifice.
[1913 Webster]

His device in against Babylon, to destroy it. --Jer.
li. 11.
[1913 Webster]

Their recent device of demanding benevolences.
--Hallam.
[1913 Webster]

He disappointeth the devices of the crafty. --Job v.
12.
[1913 Webster]

2. Power of devising; invention; contrivance.
[1913 Webster]

I must have instruments of my own device. --Landor.
[1913 Webster]

3.
(a) An emblematic design, generally consisting of one or
more figures with a motto, used apart from heraldic
bearings to denote the historical situation, the
ambition, or the desire of the person adopting it. See
Cognizance.
(b) Improperly, an heraldic bearing.
[1913 Webster]

Knights-errant used to distinguish themselves by
devices on their shields. --Addison.
[1913 Webster]

A banner with this strange device
Excelsior. --Longfellow.
[1913 Webster]

4. Anything fancifully conceived. --Shak.
[1913 Webster]

5. A spectacle or show. [Obs.] --Beau. & Fl.
[1913 Webster]

6. Opinion; decision. [Obs.] --Rom. of R.

7. any artifactual object designed to perform an action or
process, with or without an operator in attendance.
[PJC]

Syn: Contrivance; invention; design; scheme; project;
stratagem; shift.

Usage: -- Device, Contrivance. Device implies more of
inventive power, and contrivance more of skill and
dexterity in execution. A device usually has reference
to something worked out for exhibition or show; a
contrivance usually respects the arrangement or
disposition of things with reference to securing some
end. Devices were worn by knights-errant on their
shields; contrivances are generally used to promote
the practical convenience of life. The word device is
often used in a bad sense; as, a crafty device;
contrivance is almost always used in a good sense; as,
a useful contrivance.
[1913 Webster]

Czyli i radę da się od biedy z tego zrobić :wink:
Co nie zmienia faktu, że Saruman różnymi urządzeniami się bawił i różniaste wykombinował (jak choćby miotacze płomieni); z resztą sporo jest o tym w "Dwóch Wieżach" - szalenie ogólnikowo, co prawda, ale zawsze.

A jeśli idzie o te transportery, to... nie mam niestety akurat "KZO" (wzięła i zaginęła), więc trochę z pamięci:
- zrobione były z miedzi i albo brązu albo mosiądzu (jakiś stop, ale nie pamiętam który), a zamieszani w to byli kowale (z Angbandu oczywiście)
- miały kształt smokopodobny, generalnie bestialski (zdaje się, ale tu może mi się mieszać z inną książką, że miały też miotacze płomieni, czy inną broń masowego rażenia)
- miały otwierane brzuchy, w których transportowani byli orkowie
- posiadały jakiś rodzaj sterowania - wajchy i takie tam, ale była też, zdaje się, mowa o tym, że reagowały na rozkazy Gothmoga - bez precyzowania czy to ktoś sterował "bestiami" na jego rozkaz, czy "bestie" same reagowały na głos.
Więcej nie pamiętam - jakby ktoś był zainteresowany, to odsyłam do "Księgi Zaginionych Opowieści".


Wierni Sympatycy Konkursu: Pytanie, pytanie!
Vandrer: No dobrze, skoro tak bardzo chcecie:
"wyruszając" na wyprawę z (czy też za) kompanią Thorina Dębowej Tarczy, Bilbo nie miał zbytnio czasu na przygotowania, toteż kilka rzeczy przywiózł mu później Gandalf. Co się wśród nich (rzeczy przywiezionych przez Gandzia) znalazło?
:D

Muad'Dib napisał(a):
Tak żeby powiększyć grono bawiących się ? 8)
Mam nadzieję, że to pytanie Cię usatysfakcjonuje, Muad'Dib :) 8)

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 06, 2008 9:52 
Offline
Warrior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 11:21
Posty: 71
Lokalizacja: Herby koło Częstochowy
Czy jest to może fajka (ewentualnie ziele fajkowe)? :D

_________________
To coś grasuje, Bestia której ślady znaczą kałuże krwi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 06, 2008 10:54 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
Maciek napisał(a):
Czy jest to może fajka (ewentualnie ziele fajkowe)? :D

W sumie były to aż trzy przedmioty (czy też rodzaje przedmiotów) i chodziło mi o wymienienie wszystkich, ale pytanie sformułowałem tak, że Twoja odpowiedź jest jak najbardziej poprawna :)

Twoja kolej, Maciek.


(W ogóle to i fajka i ziele, a do tego jeszcze zapas chusteczek - tak na marginesie :P )

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 06, 2008 12:35 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 31, 2004 0:01
Posty: 1877
Lokalizacja: Katowice
Po prostu pisząc Gandzia zasugerowałeś ziele.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 06, 2008 13:48 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
Jaded napisał(a):
Po prostu pisząc Gandzia zasugerowałeś ziele.

A nie o to szło Tolkienowi? :wink:

Kiedyś czytałem wywód jakiegoś językoznawcy, który udowadniał, że w swojej pierwotnej wersji imię Gandalf wymawiane było nie inaczej jak Gandzialf (tzn. przez miękkie "d"), bo tak to, zdaje się, w początkach sindarinu bywało...

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 06, 2008 16:09 
Offline
Warrior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 11:21
Posty: 71
Lokalizacja: Herby koło Częstochowy
słabą mam głowe do układania pytań ale może coś wyskrobie.

Thorin II Dębowa Tarcza groził Billbowi w jaki sposób (chodzi mi tu o konkretną ceść ciała) gdy ten nie chciał oddac mu drogcennego klejnoty z groty Smauga.

_________________
To coś grasuje, Bestia której ślady znaczą kałuże krwi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 06, 2008 16:39 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
Chwycił go oburącz za kark. (Potem popsioczył na Gandzia :wink: i zagroził, że roztrzaska Bilba o skały - co by już była całość grożenia :P )
A w ogóle to groźba była za oddanie Arcyklejnotu Bardowi i oblegającym, a nie za nieoddanie go Thorinowi (co bym się troszku powymądrzał :P :wink: ).

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 06, 2008 19:40 
Offline
Warrior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 11:21
Posty: 71
Lokalizacja: Herby koło Częstochowy
No może i tak :P
Ale konkretnie chodziło mi o przestrzelenie stopy Bilba łukiem, ponieważ reszte ciała pokrywała mu kolczuga.
Twoja kolej.

_________________
To coś grasuje, Bestia której ślady znaczą kałuże krwi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 06, 2008 20:26 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
Maciek napisał(a):
Ale konkretnie chodziło mi o przestrzelenie stopy Bilba łukiem

No to źle odpowiedziałem (a w każdym razie nie tak jak chciałeś :D ), ale skoro twierdzisz, że moja kolej - nie będę się spierał :D


Który z krasnoludów z kompanii Thorina (co by pozostać w Hobbitowych klimatach) był bratem Balina?

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 897 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51 ... 60  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
[ Time : 0.018s | 13 Queries | GZIP : On ]