Polskie Forum MECCG

...czyli tam i z powrotem, by Bilbo Baggins :)
Teraz jest Śr cze 18, 2025 21:31

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 897 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 60  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 16:39 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
I to, niestety, też nie jest poprawna odpowiedź.
Wystarczy kilka linijek w książce przeczytać, ej!

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 17:01 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Będę strzelać: Boromir nie powiedział "my king...".

P.S. No bo na zdrowy rozsądek, jak można iść za swoim królem? Za swoim kapitanem, albo swoim bratem* to co innego...

*) Jaded, Vandrer, Naq, Root, Chris, [Higwayman| i Mag to potwierdzą.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 20:31 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
No i to... też nie jest prawidłowa odpowiedź. Czytać, kompanija, czytać!

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 20:39 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Będę strzelać: Boromir nie powiedział "my captain...". ani "my brother..."

P.S. No bo na zdrowy rozsądek, jak można iść za swoim kapitanem, albo swoim bratem* ?

*) Jaded, Vandrer, Naq, Root, Chris, [Higwayman| i Mag potwierdzą, że nie można.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 20:45 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
Jesteś coraz bliżej Konradzie, ale to wciąż nie jest prawidłowa odpowiedź.

PS. A za kim w ogóle można iść? Każdy to potwierdzi :?

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 20:50 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Niczego nie powiedział umierając, ani "my brother...", ani "my captain...", ani "my king...".

Pewnie dlatego są takie problemy w znalezieniu odpowiedzi.

P.S. No bo jak można iść za kimś, umierając? Tak na zdrowy rozsądek...

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 20:54 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
No umierając to mówił całkiem sporo - podobno w głowie się wtedy plącze i głupoty same wyłażą, a przy tym jakieś tunele i światełka - ale... TAK!
Konrad Klar napisał(a):
ani "my brother...", ani "my captain...", ani "my king..."

Żadnego z tych określeń nie użył. Twoja kolej Konradzie :D

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 22:51 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Właśnie obejrzałem Pulp Fiction i pytanie będzie w podobnym klimacie.

Jak ma na imię jegomość przedstawiony na obrazku?


Załączniki:
LiquidFire.jpg
LiquidFire.jpg [ 48.09 KiB | Przeglądane 1419 razy ]

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 28, 2007 20:58 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
LotR III, 'Flotsam and Jetsam' napisał(a):
One of them, Beechbone I think he was called, a very tall and handsome Ent, got caught in a spray of some liquid fire and burned like a torch: a horrible sight.

Czyżby chodziło właśnie o tego enta - Beechbone :D

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 28, 2007 21:16 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Tak. W polskim przekładzie Brzozowiec (a nie Bukowiec, kolejne obok Kirdana [a nie Cirdana] nadużycie Marii Skibniewskiej).
Twoja kolej.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 29, 2007 10:08 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
No cóż, Marii Skibniewskiej można jeszcze wiele zarzucić. Gdzieś nawet widziałem forum całe (albo w większości) poświęcone błędom w jej przekładzie "Władcy Pierścieni". Sprawy szronu dotykającego włosy Arweny, czy podważania zdolności przewidywania Elronda, czy generalnie spolszczania pisowni są jej często wytykane. Ale i inni tłumacze nie są bezbłędni (wliczając Frąców, którzy podobno korzystali z pomocy "znawcy").


Nad pytaniem muszę pomyśleć, co by nie było za proste, ale jednocześnie było odpowiadalne :D

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 01, 2007 9:37 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
Dobra. To coś, mam nadzieję, trudnego. Jako, że wyjeżdżam w piękne Świętokrzyskie rejony (a co - pochwalę się :D ), liczę, że odpowiedź zajmie zainteresowanym chociaż ten tydzień :wink:
To do rzeczy:

Co mam w kieszeni?
(no dobra - to byłby przekręt)


Jaka osoba w historii Śródziemia była związana z kotami i co się z tymi kotami stało (o dwóch proszę konkretnie :) ) ?

To miłego rozwiązywania! :D

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 01, 2007 13:28 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Królowa Beruthiel. Koty popłynęły razem z Beruthiel na łodzi w kierunku Umbaru. Wtedy ostatni raz je widziano (przynajmniej dwa - jednego na maszcie, drugiego na dziobie).


P.S.
Coby było łatwiej zgadywać, skarbnica wiedzy o różnych takich:
http://www.lodz.tpsa.pl/iso/Tolkien/lessfaq.html

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 01, 2007 13:33 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 12, 2005 11:31
Posty: 311
Vandrer napisał(a):
Jaka osoba w historii Śródziemia była związana z kotami i co się z tymi kotami stało (o dwóch proszę konkretnie :) ) ?



Królowa Berúthiel. Była żoną dwunastego króla Gondoru Tarannona Falastura . Miała 10 kotów, 9 czarnych i 1 białego. Owe 9 wysyłała na przeszpiegi a dziesiąty (czarny) miał za zadanie pilnować (szpiegować) pozostałe dziewieć. Ponoć czytała ona później myśli swoich pupilków i dzięki temu znała najgłębsze sekrety swojego królestwa. Ludzie bali się zarówno jej, jak i jej kotów. Król nie był w tej kwestii wyjątkiem, a fakt że nie powiła mu dziedzica nie przydał jej łask i przychylności władcy. W końcu miarka sie przebrała: Tarannon wygnał Berúthiel z królestwa, zapakował ją i koty na statek i wysłał w morze.

Ostatnio widziano jej statek mknący w kierunku Umbaru.
Jeden z kotów siedział w bocianim gnieździe (platforma/kosz na na szczycie głównego masztu okrętu) zaś drugi robił za galion (rzeźbę na dziobie statku)

_________________
"Hige sceal þe heardra, heorte þe cenre, mod sceal þe mare þe ure maegen lytlað"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 01, 2007 13:34 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 12, 2005 11:31
Posty: 311
ech :( spóźniłem się

_________________
"Hige sceal þe heardra, heorte þe cenre, mod sceal þe mare þe ure maegen lytlað"


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 897 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 60  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
[ Time : 0.059s | 15 Queries | GZIP : On ]