Polskie Forum MECCG

Coś aktywność forumowiczów spadla poniżej wszelkich granic. Wszyscy chyba układaj talie na zbliżające sie wydarzenie ) Postanowiełm więc coś napisac

Do zobaczenia w piątek lub z niektórymi w sobote. Po turnieju na pewno generacja postów znacznie wzrośnie. Narazie cisza przed burza

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

Apropos Rootkowiak... Kiedy dotrzecie na miejsce z Kfiadkiem ??

Co do tworzenia talii to chyba masz racje :-> Ja nad swoja siedze od wczoraj, to jest od wtorku :->

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

Narazie zanosi sie na to ze bedziemy w piatek wieczorem (co prawda dość poźnym, ale do rana jeszcze troche czasu bedzie). W wampierzu bys nas troche podszkolil... No i na spokojnie jaks dluzsza gierke bedzie mozna zagrac. Powymieniac sie, pokupczyc jak to niektorzy preferuja. Same superlatywy z przybycia tak wczesnie.

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

Haha no pewnie :D:D Ja bede tuz przed 18 w Zabrzu, bo tak akurat mi pociagi pasuja. Mam nadzieje ze Fram sie odezwie i spotkamy sie juz na stacji...

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

jesli wierzyc PKP to ekipa z Warszawy znajdzie sie na stacji w Zabrzu o 18:55, z tym ze szilian dojezdza oddzielnie wiec moze byc wczesniej albo później (ale chyba wspominal ze wczesniej) mam zamiar wziac caly kontyngent kart jesli je tylko w plecak zmieszcze wiec sie nastawiam na duzo wymieniania sie (a jakbym nie wypatrzyl niczego w kartach chetnych to common'y i uncommon'y chyba bede wymienial na zlotówki )

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...

Właśnie. To jest dosyć ciekawy temat. Ile czasu Wam schodzi na złożenie decka? Ja swój wstępnie złożyłem w poprzednią sobotę, ale tylko postacie i resourcy, i to też nie do końca. W tygodniu nie mam czasu, więc pewnie w piątek wieczorem dokończę. ALe nie wydaje Wam się, że składanie talii czasami trwa dłużej niż sama gra? No i zabawa przy tym też jest niezła.

Ja swoją talię ułożę w piątek późnym wieczorem. Jestem w szoku ... bo nawet nie będę miał czasu jej sprawdzić! Przed poprzednimi turniejami testowałem swoje decki przynajmniej miesiąc wcześniej, grając niemal codziennie z Leną (co na niewiele się zdało patrząc na miejsca, które zająłem ).
Może teraz bez testowania będzie lepiej niż poprzednio! W końcu moja talia będzie dla mnie samego zaskoczeniem, to co powiedzieć o przeciwniku ...

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG

Co do mnie, to swoja talie juz raz testowalem i faktycznie musialem pewne poprawki naniesc. Chetnie zagralbym jeszcze dzis z kumplami, ale nie wiem, czy zdolam ich namowic...

Choc i tak pewnie bedzie podobnie jak mowi Efgard. Im dluzej czlowiek siedzi nad talia, tym marniejsze miejsca zajmuje ostatecznie na turnieju

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

U mnie zawsze tak jest. Talie przewaznei skladam na raty. Najpierw zasoby, a potem hazardy (z uwzglednieniem swoich kreatur itp, co bym potem nie musial lawirowac np pomiedzy moimi smokami )
Zabawa przy ukladaniu jest na pewno porownywalna do samej gry. Gra to juz sprawdzenie tego co wymyslilismy, dzielo tworcze to ukladanie.

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

Ja swojej nie przetestuję, bo _nigdy_ mi sie nie zdarza grać 2 razy tą samą (poza turniejami gdzie nie wolno robić żadnych zmian między grami) - zawsze, nawet jak wszystko pójdzie dobrze, coś mi tam nie gra i coś bym pozmieniał. Więc może lepiej trzymać się zasady, że 1 pomysł jest najlepszy .



coś w tym jest...

Wiesz Tworek, ja do tej pory bylem na 2 eventach. Ktore miejsca zajmowalem to nie bede sie chwalil, bo naprawde nie ma czym A w obydwu przypadkach nad taliami siedzialem po kilka dni

I jak pomysle, ze przed ostatnim spotkaniem w Kedzierzynie Ty skladales talie na szybko w piatek wieczorem (a tak sie wlasnie chwaliles) to mnie krew zalewa
Dla niewiedzacych: Tworek wygral 10.09.2005 turniej w Kedzierzynie...

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

Bo to był bardzo prosty deck, oparty na jednym bardzo wrednym pomyśle. Teraz mam znacznie bardziej skomplikowaną wizję i pewnie skończę w środku 2 dziesiątki .

Turniej z nagrodami, a Ty jestes mistrzem od turnieji bez nagrod

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."

Tak troche z innej beczki, bardziej w temacie: a tak narzekales kolego Roocie, ze forum martwe i nic sie nie dzieje... Zobacz jaki dzis ruch od rana

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...

Taki byl moj cel i zamierzenie. Jak spojrzalem ze od 4 dni nikt, absolutnie nikt nic nie napisal, to trzeba bylo PROWOKACJI Raduje mnei wielce, ze ruch sie zwiekszyl (mam co czytac)

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."