Bartolomeo napisał(a):
MAudib "Jest grupa osób, która w przypadku kontrowersyjnych sytuacji podejmuje decyzję, jak ją rozwiązać. Ostatnimi czasy z grających osób byli to Jaded, ja, Highwayman czy Gror."
Nie bywam za granicą na mistrzostwach, ale podejrzewam że są tam sędziowie. A u nas jak zwykle. Jestem wstanie zrozumieć brak sędziów na naszych turniejach, bo nie mają żadnej rangi. Ale mistrzostwa świata to coś innego. Raczej ciężko sobie wyobrazić że podczas spornych kwestii jeden z was przerywa sobie grę i wyjaśnia problemy. To tak jakby na euro 2012 powiedzieć że piłkarze sami będą sobie odgwizdywać przewinienia.
Skoro organizujemy mistrzostwa świata i przyjeżdżają goście z zagranicy dobrze by było pokazać profesjonalizm, a nie prowizorkę. Bo to co próbujecie zrobić to prowizorka, bo nikomu z was nie chce się sędziować.
Może raz ktoś z was zrezygnuje z gry i zajmie się w końcu sędziowaniem.
Bartolomeo
Jak nie bywasz i nie masz zielonego pojęcia to proponuję nas nie krytykować i się nie wypowiadać tylko poszperać w internecie. Na żadnych zawodach, nawet tych mistrzowskich, nie ma żadnego sędziego. Wiem, bo jestem na bieżąco z innymi graczami zza granicy i to wygląda dokładnie tak jak u nas. Nie ma gramy o złote kalesony, tylko dla przyjemności więc nie widzę powodu, dla którego ktoś ma rezygnować z tej zabawy i siedzieć, czekając na jakiś problem do rozwiązania.Tym bardziej, że większość osób ma za sobą taki staż grania, że praktycznie nie ma kwestii spornych, poza małymi wyjątkami.
Mam za sobą wiele imprez zagranicznych, rozegranych online i jeden z kartami w ręku i nigdy nie było było sędziego.Są osoby, które za takie uchodzą i po prostu poświęcają kilka sekund/kilka minut swojego czasu, na rozwiązanie problemu. Tak było min na Lure, miałem partię z miguelem, które jest naczelnym NetRepem czyli szefem od zasad i nie było problemu z graniem. Było pytanie, ktoś do niego podchodził albo na głos prezentował sporną sytuację i on odpowiadał. Jeden, jedyny event z sędzią to były mistrzostwa online, gdzie za sędziego robił koleś, który je organizował i nigdy nie grał bo nie był tym zainteresowany - a i tak roboty w ogóle nie miał.
Dlatego proponuję, żebyś poprzestał na swoich "podejrzeniach" i innych "jak zwykle" tylko zainteresował się tematem zanim znowu coś takiego powiesz. Jeśli koniecznie chcesz mieć sędziego to są 3 tygodnie, mogę podesłać wszystkie diggesty, rullingi, CRFy, zrezygnujesz z gry i się wyedukujesz a potem będziesz rozstrzygać nasze spory.
A nasze turnieje mają taką samę rangę jak inne. Oczywiście inną niż mistrzostwa świata czy Europy, ale są równe innym narodowym rozgrywkom. Osoba,która je wygrywa jest mistrzem Polski i nie rozumiem dlaczego porównujesz to do grania sobie w domu z kolegą.
Owszem mistrzostwa to mistrzostwa ale trzeba zachować umiar i pamiętać, że tutaj głównie chodzi o zabawę. Nie grasz tutaj o milion euro i wieczną chwałę.