Polskie Forum MECCG

...czyli tam i z powrotem, by Bilbo Baggins :)
Teraz jest Pn cze 16, 2025 22:48

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lis 18, 2019 14:14 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 29, 2004 15:50
Posty: 910
Lokalizacja: Mount Doom
Ciachu :P prachu i 30 już za nami niestety. Dzięki Thorin za ogarnięcie DZIESIĄTY RAZ tematu w Goszycach - mijescówa, klimat i ogólnie aura jest przednia w Goszycach!!!

Uszanowanie dla moich przeciwników turniejowych:
  • Wiedźma - wyzwania DC i pówrót do turniejowego grania, wszak graczy ostatnio jest jak na lekarstwo.
  • Highway, wiesz że maurdze narzekam, ale głownie to się frustruje na swoją nieudolność gry.
  • Z Drorem potyczka zacięta, chyba pierwszy raz udało mi się zagrać 3 frakcje w Ettenmorsach, ale i tak przegrałem :). Palandowych ogrków na koniec było więcej :P

Startrek epicki. Nie udało mi się poswtrzymać najazdu na mój ojczysty świat w ostatniej turze, ale pora była już późna, precyzyjnie nie myślałem, a tarcze i broń słabo rozwinięte i Klingoni mnie rozjechali. Gra ciekawa!
BTW: Zawsze mam niedosyt, że na naszych zjazdach zwykle gram tylko raz w daną grę, a jak wiadomo pierwszy raz to się dopiero człowiek oswaja z grą, zasadami, taktykami itp. Szczeście i pobłażlowść dla nowicjusza nie zawsze pomaga. Drugi raz by się przydało zagrać - to by była inna gra, ale zawsze czasu brakuje.

Dzięki Przemek za wciągnięcie mnie w niedziele przed wyjazdem w rozgrywkę w Sagradę. Szybka, "inna" gra. A jeszcze udało mi się wygrać, wiec dodatkowy + do wrażeń z gry :)

Fajnie było się znowu z wami wszytkimi spotkać
przy tej jakże przepięknej aurze pogodowej (jak na listopad).

Czekamy na zdjęcia ...

_________________
"All that is gold does not glitter. Not all those who wander are lost..."


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn lis 18, 2019 15:17 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Uprzedziłeś mnie Panie Korzeniu w założeniu tematu :) Temat zdjęć - na dniach ogarnę to co mam na telefonie, na resztę muszę zaczekać aż Pan Thorin raczy zrobić mi upload.

Skoro już o krasnalu wspomniałem to dzięki za zorganizowanie imprezy. Jak zawsze zabawa przednia, jak zawsze niedosyt, że nie udało się zagrać we wszystko i jak zawsze niedosyt w niedzielny poranek :) Temat był wielokrotnie poruszany ale się powtórzę, granie nigdy nie jest dla mnie priorytetem, mógłbym z Wami po prostu posiedzieć, przegadać i przepić cały weekend :) Szkoda, że tylko raz na pół roku.

Fajnie, że udało się odświeżyć Dominiona po wielu latach przerwy - dzięki Daniel ;) Do tego faktycznie rozgrywka w Star Treka była dosyć epicka, mimo że zajęła sporo więcej czasu niż się spodziewałem :) Musiałem pod koniec brutalnie potraktować kfiadga więc spodziewam się, że w innej grze, przy najbliższej okazji, też mi wbije nóż w plecy :)

W Avalon też się fajnie grało, choć jakoś mam większy sentyment do Agentów Molocha, szkoda, że ta gra poszła w zapomnienie odkąd pojawił się Merlin&Co.

Przy okazji dodam, że nawet coś mnie lekko ruszyło jak zobaczyłem Was grających w MECCG więc może jeszcze nie przepadłem kompletnie. Tutaj od razu wielkie podziękowania dla Jaded'a za zorganizowanie fajnej nagrody. Szkoda, że nie mogłeś się pojawić i wręczyć osobiście :(

Wyniki wrzucę pewnie jutro także proszę się nie dopominać :)

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lis 19, 2019 14:48 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 12, 2013 2:05
Posty: 400
Lokalizacja: Warszawa
Zazdraszczam, mnie niestety w tym roku dopadły "real life issues".

_________________
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lis 19, 2019 16:45 
Offline
Dwarf
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 27, 2005 15:38
Posty: 763
Lokalizacja: The Lonely Mountain (Kędzierzyn-Koźle)
Bardzo fajnie, że udało nam się spotkać po raz kolejny w tak licznym gronie. Lata lecą, zdrowie już nie takie, preferencje się też pozmieniały i nie do końca się śpi tak komfortowo na "ziemi" jak te 10-15 lat temu, doszły obowiązki i zmartwienia, bo czasy studenckie/kawalerskie dla większości są już pięknym wspomnieniem z łezką w oku, a na domiar złego można usłyszeć, rzekomo od tej lepszej polowy "po co tam jedziesz" , bądź inne takie, a mimo to udaje się i mamy chęci, żeby się spotkać. A spotkanie nie było w kij dmuchał, bo 30, a co daje nam 15lat wspomnień, dodatkowo Nasza Dorotka świętowała uzyskanie tytułu DOKTORA oraz remiza goszycka była oblegana przez nas 10 raz - chyba po tym czasie każdy z nas zna jej kąty tak dobrze jak własną kieszeń.

Bardzo mi miło, że część osób dodała coś od siebie przywożąc, a to jakieś ciasteczka, a to wafelki, a to babkę, a to sernik czy inne ciasto. Chciałby żeby to się stało standardem, że każdy z nas do każdego turnieju dokłada cząstkę od siebie, co zapewne odciąży organizatora, a co za tym idzie, może chętniej podejmie ktoś organizację, mając mniej na głowie i nie stresując się popełnieniem jakieś błędów / niedociągnięć, a zarazem mamy "bardziej suto zastawione stoły" :P.

Dziękuję wszystkim za wszystko, a z mojej strony w szczególności :
- Jaded za nagrodę turniejową - bardzo zacna
- Karolina, Muad, Daniel, (jeśli kogoś pominąłem to przepraszam) za organizację czasu i opiekę nad Hanią.

Super było się spotkać, spędzić wesoło czas i przywieść kolejną garść niezapomnianych wspomnień.


p.s.
Muad`Dib napisał(a):
Skoro już o krasnalu...

doigrasz się sinek, bo stąpasz po cienkim lodzie

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!
Own BGG


Ostatnio edytowano Śr lis 20, 2019 2:10 przez Thorin, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt lis 19, 2019 23:29 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 25, 2004 0:00
Posty: 1680
Lokalizacja: Warszawa
Hej ho!

Dzięki wielkie za organizację Radek - jak zawsze na najwyższym poziomie :D Nawet mnie, ostatniemu weteranowi spania na twardej podłodze, podratowali organizatorzy i załatwili polówkę lub materac, spało mi się przez to o wiele wygodniej i ponownie za to serdecznie dziękuję.

Dzięki za gry turniejowe oraz poza turniejowe - zawsze po zjeździe pozostaje niedosyt, że jeszcze w jakąś planszówkę by się zagrało, mooooże jakbyśmy wcześniej turniej zaczęli i z większą dyscypliną pilnowali czasu to byśmy urwali tak godzinkę a może nawet dwie z czasu METW'owania....?

Dzięki za sponsoring nagrody Jaded - nie myślałem, że tak wyjdzie, że jak mi ją dałeś na dworcu w Katowicach to już nie będzie chciała moich rąk opuścić no ale jakoś tak wyszło. Zaje-fajny zegar, tym bardziej, że nie cyka co mnie bardzo cieszy :D

Strasznie fajnie było Was wszystkich znowu zobaczyć i nie mogę się doczekać wiosny, żeby znów się spotkać :D

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr lis 20, 2019 15:05 
Offline
Pan Otwieracz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 12, 2015 21:46
Posty: 78
Wrocław również dziękuje! Szkoda że tym razem bardzo krótko byliśmy, ale życie daje czasem w kość i dobrze, że chociaż sobota się udała. Już sobie nie wyobrażam wiosny i jesieni bez tych zjazdów :)

Thorin napisał(a):
...preferencje się też pozmieniały...
:twisted:

A poniżej przepis na lembasy... ekhm... ciastka z czekoladą od szefowej (wychodzi na to, że jednak w opór cukru i nie jestem pewien jak dokładnie odlicza te 227 g masła):

- 227 g masła (temp pokojowa)
- 1 szkl. cukru
- 0,5 szkl. brązowego cukru
- pół łyżeczki sody
- 2 jajka (temp pokojowa)
- 2 ¼ szkl. mąki
- 5 tabliczek czekolady posiekanej na kawałki (wedle gustu – moja wersja 3xmleczna + 2xbiała, dzisiejsze 2xmleczna, 1xciemna, 2xbiala)
- łyżeczka ekstraktu z wanilii

Masło mocno ubić z cukrami na puszystą masę. Wbijać pojedynczo jajka, za każdym razem miksując do połączenia. Dodać ekstrakt i miksować jeszcze kilka minut. Mąkę przesiać z sodą, dodać do „mokrych” i wymieszać do połączenia. Na koniec dodać posiekaną czekoladę.
Robić kulki i wyłożyć na blaszkę z papierem do pieczenia (ja wykładam za pomocą gałkownicy do lodów, więc wychodzą całkiem spore).
Piec 11-13 minut w 175 st C. Po wyjęciu z piekarnika mogą być troszkę miękkie. Trzeba dać im chwilę zanim się je przeniesie do ostudzenia.

_________________
Moje gry


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt lis 22, 2019 1:22 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 23, 2005 19:00
Posty: 1149
Lokalizacja: Ligota k. Bielska-Białej
Ja także dorzucam swoje 3 grosze do podziękowań :-)
Radek, znów odwaliłeś kawał dobrej roboty, a pomysł z tortem jubileuszowym był MEGA zajefajny !!

Dziękuję wszystkim, z którym udało mi się zagrać w cokolwiek - w planszówki, w Avalona no i oczywiście w MECCG :-)
Niestety, pomimo tego, iż przyjechałem już w czwartek, po 3 dniach było mi wszystkiego mało!!!
Nie wiem, czy tydzień by wystarczył, aby spokojnie we wszystko zagrać i nagadać się z wszystkimi...

Jak by nie patrzeć - już teraz odliczam dni do wiosny !!!

PS. Jaded - szacun!!!
Nie wiem, skąd Ty to wytrzasnąłeś ten zegar - był kosmiczny 8)

PS.2. Podtrzymuję swoją propozycję - następnym razem zagrajmy tylko taliami klasycznymi, najlepiej hero, ew. klasyczny minion.
Co Wy na to? ;-) :twisted: :lol:

_________________
Kiedy spać wszyscy poszli, w pościel lub na siano,
Gdy pogaszono światła, drzwi pozamykano,
Tom i Maggot usiedli, by wreszcie pogadać
O Kurhanach, o Wzgórzach i czy będzie padać...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So lis 23, 2019 13:14 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 31, 2004 0:01
Posty: 1877
Lokalizacja: Katowice
Cieszę się, że zegar się podobał, producent twierdził, ze jest okropny :) Chiałem cos bardziej MECCG, ale niestety nie ma grafik w wysokiej rozdzielczości
Szkoda, ze nie dojechałem, miałem urlop miesiac wcześniej załatwiony, ale wirusy miały idealny tajming. Do następnego razu!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn lis 25, 2019 0:55 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 05, 2006 10:04
Posty: 822
Lokalizacja: W.M. Oliwa (Haven)
To i ja w końcu dołączę się do podziękowań.

Thorin - dzięki bardzo, że chciało Ci się po raz kolejny zorganizować ten nasz zjazd rodzinny nazywany turniejem, czy też ostatnio spotkaniem miłośników JRRT i MECCG. Zgadzam się, że pomysł z tortem był zarąbisty. Ale szczególnie (i to serio mówię) osobiste dzięki za ten kawałek ciasta zaraz po przyjeździe - zrobiłeś mi dzień, jak mawiają moje dzieciaki :D

Muad'Dib - dzięki za telefon, dał mi "kopa" żeby się ogarnąć z przyjazdem

Jaded - dołączam się do wyrazów szacunku za nagrodę - już wiem, jak wyglądał zegar Bilba :wink:

Dhror - dzięki za towarzystwo w drodze do i z Goszyc

Ciachu - dzięki za podwózkę w niedzielny poranek

Dzięki dla wszystkich, z którymi miałem przyjemność grać na turnieju: Ciachu, Dhror, kfiadeg - przy tej ilości graczy, szkoda, że nie było "każdy z każdym", ale w sumie i tak czas nas gonił :wink:

I ogólne Wielkie Dzięki dla Was Wszystkich - za granie (nawet jeśli krótkie), za rozmowy, za jedyną w swoim rodzaju atmosferę - te trzy dni (jak w moim przypadku) to zdecydowanie za mało...

@Yavanna
Jeszcze raz gratulacje, Dorka - no, jest czego :wink:

@Ciachu
Jeśli chodzi o zaproponowany przez Ciebie format następnego turnieju, to ja też podtrzymuję to co powiedziałem - jestem na tak :wink:

@kfiadeg
Mam pytanko: ta książka z kotem Schrödingera, którą mówiłeś, że czytasz córce, to jaki ma tytuł? (chciałem Młodej coś ciekawego podrzucić do czytania :wink: )


Trochę przydługo, więc już skończę :wink: Mam nadzieję, że na wiosnę znowu uda mi się przyjechać, bo zdecydowanie miałem za długą przerwę :wink:

_________________
Si man i yulma nin enquantuva?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz lut 20, 2020 16:42 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
Mocno spóźnione ale ważne, że zrobione, turniejowe -> zdjęcia

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt lut 21, 2020 11:07 
Offline
Pan na Rhosgobel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 8:12
Posty: 840
Lokalizacja: Rhosgobel
Jedno można powiedzieć oglądając te zdjęcia. Widać, że całe życie jesteście pod kontrolą i mocą Jedynego - w ogóle się nie starzejecie! :shock: :twisted:

_________________
Nie ufaj czarodziejom, bo są chytrzy i skorzy do gniewu.
Own BGG


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt lut 21, 2020 12:07 
Offline
Shadow of the East
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 10:24
Posty: 1878
Lokalizacja: Warszawa
To tylko tak się wydaje. Ja czasem przeglądam starsze zdjęcia i widzę, że mocno się zmieniliśmy :)

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn maja 23, 2022 0:08 
Offline
Pan Otwieracz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 12, 2015 21:46
Posty: 78
donmakaron napisał(a):
A poniżej przepis na lembasy... ekhm... ciastka z czekoladą od szefowej (wychodzi na to, że jednak w opór cukru i nie jestem pewien jak dokładnie odlicza te 227 g masła):

- 227 g masła (temp pokojowa)
- 1 szkl. cukru
- 0,5 szkl. brązowego cukru
- pół łyżeczki sody
- 2 jajka (temp pokojowa)
- 2 ¼ szkl. mąki
- 5 tabliczek czekolady posiekanej na kawałki (wedle gustu – moja wersja 3xmleczna + 2xbiała, dzisiejsze 2xmleczna, 1xciemna, 2xbiala)
- łyżeczka ekstraktu z wanilii

Masło mocno ubić z cukrami na puszystą masę. Wbijać pojedynczo jajka, za każdym razem miksując do połączenia. Dodać ekstrakt i miksować jeszcze kilka minut. Mąkę przesiać z sodą, dodać do „mokrych” i wymieszać do połączenia. Na koniec dodać posiekaną czekoladę.
Robić kulki i wyłożyć na blaszkę z papierem do pieczenia (ja wykładam za pomocą gałkownicy do lodów, więc wychodzą całkiem spore).
Piec 11-13 minut w 175 st C. Po wyjęciu z piekarnika mogą być troszkę miękkie. Trzeba dać im chwilę zanim się je przeniesie do ostudzenia.


@Dorota ;)

_________________
Moje gry


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
[ Time : 0.016s | 13 Queries | GZIP : On ]