Polskie Forum MECCG

...czyli tam i z powrotem, by Bilbo Baggins :)
Teraz jest Wt cze 17, 2025 14:45

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt kwi 11, 2006 12:53 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 31, 2004 0:01
Posty: 1877
Lokalizacja: Katowice
W jedny z ostatnich Digestów CoE znajdujemy:

Cytuj:
*** Fallen Wizard "buddy cards" (i.e. Squire of the Hunt, Gandalf's Friend, etc.) can legally be played on a Fallen Wizard.
(Karty Squire of the Hunt, Gandalf's Friend, Forge Master, Pallando's Apprientice mogą zostać zagrane na Upadłego Czarodzieja)


Uważam tą interpretację za kretyńską choć, niestety, jest ona poprawna z punktu widzenia przepisów. Temat ten był poruszany już chyba, ale chciałem do niego wrócić i poznać wasze zdanie i ewentualnie podjąć jakieś kroki ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 11, 2006 15:16 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 25, 2004 0:00
Posty: 1680
Lokalizacja: Warszawa
zgadzam sie ze jest to głupie i skoro i tak gramy w Polsce po swjemu to mozna zakazac takich akcji u nas

ale jesli chodzi o NetRep'a to raczej nic sie nie da zrobic bo z tego co sie zorientowałem on jedynie upewnia ludiz w tym ze cos mozna lub czegos nie mozna wedle przepisów, a nie zajmuje sie kasowaniem głupot do jakich dzieki przepisom mozna dojść....

_________________
Going ever under dark,
Having the clouded sky above me -
And pale nothingness beneath me,
I see a light in the distant darkness,
It beckons me in and I accept its invitation...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 11, 2006 15:30 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Oczywiście, że w Polsce można grać po swojemu i zdrowy rozsądek w tym pomoże, jak już pomógł nie raz. Ale co mnie obchodzi, jak kto gdzie gra i niby z jakiej racji mam mu coś zakazywać, albo nakazywać?
Skoro karta może być zagrana na "character" a nie na "non-Fallen-wizard character", jak np. Wizard's Myrmidon, to w czym problem? Są wątpliwości, czy Fallen-wizard to postać? W przypadku innych kart zagrywanych na "character" również?

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 11, 2006 17:33 
Offline
Scout/Ranger/Sage/Diplomat
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 18:33
Posty: 735
Lokalizacja: Warszawa
Niby nic tego nie zakazuje ale to jakies takie glupie!
Rozwija to pewne mozliwosci (Pallando Samouk, Alatar ktory z Squire'm jest 8/10 robi wrazenie :shock:) ale zdrowy rozsadek jest zdecydowanie przeciw.
Jaded, z ktorego Digesta jest to wziete?

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 12, 2006 9:22 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 31, 2004 0:01
Posty: 1877
Lokalizacja: Katowice
Konrad Klar napisał(a):
jakiej racji mam mu coś zakazywać, albo nakazywać?


Chodzi o oficjalne rozgrywki, a nie jak kto gra w domu.

Cytuj:
Skoro karta może być zagrana na "character" a nie na "non-Fallen-wizard character", jak np. Wizard's Myrmidon, to w czym problem? Są wątpliwości, czy Fallen-wizard to postać? W przypadku innych kart zagrywanych na "character" również?


Jak pisałem formalnie wszystko jest w porządku. Jednak sama idea, tekst karty i jej tytuł sugerują, że chodziło o postać inną niż Upadły. Takie wykorzystywanie nieścisłości zabija klimat gry.

Tekst pochodzi z Digest #105


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 12, 2006 13:57 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Jaded napisał(a):
Konrad Klar napisał(a):
jakiej racji mam mu coś zakazywać, albo nakazywać?


Chodzi o oficjalne rozgrywki, a nie jak kto gra w domu.


A to poważna sprawa w takim razie. Sam zapytam przed turniejem, jak grać, skoro zapis jest jasny, tylko razi jego nietematyczność. Potem jeszcze będę pytać o takie rzeczy w trakcie rozgrywki, skoro na samych przepisach trudno będzie polegać.

Jaded napisał(a):
Cytuj:
Skoro karta może być zagrana na "character" a nie na "non-Fallen-wizard character", jak np. Wizard's Myrmidon, to w czym problem? Są wątpliwości, czy Fallen-wizard to postać? W przypadku innych kart zagrywanych na "character" również?


Jak pisałem formalnie wszystko jest w porządku. Jednak sama idea, tekst karty i jej tytuł sugerują, że chodziło o postać inną niż Upadły. Takie wykorzystywanie nieścisłości zabija klimat gry.

Tekst pochodzi z Digest #105


Powróćmy do początków tej shizofrenii. Cóż to za, albo z kim, ta Stara Przyjaźń, albo Nowa Przyjaźń w jednoosobowej kompanii dyplomaty? Albo jaki z niego Przyjaciel Lub Trzech?
Nie chciałbyś tych kart wyleczyć?
Kiedyś stwierdziłem, że mój zdrowy rozsądek jest tu nieadekwatny. Szukam innych odniesień.
W ramach tego samego wydania na jednej karcie - Assassin - mowa o innej postaci, na innych - Slayer, Old Friendship - o postaci w kompanii. Autorzy w tym samym czasie (wydania) zdawali sobie sprawę z konieczności zaznaczenia, że chodzi o inną postać. Przy jednej karcie zdecydowali się na to, na innej nie.
Można powiedzieć, że się pomylili w ramach tego samego wydania, kwestionować wszystko, według dowolnych kryteriów.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 12, 2006 15:43 
Offline
Scout/Ranger/Sage/Diplomat
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 18:33
Posty: 735
Lokalizacja: Warszawa
Wydaje mi sie Konrad ze rozumiesz o co nam chodzi.
To ze A Friend or Three i Old/New Friendship dziala nie razi tak bardzo jak Pallando Samouk czy Gandalf Przyjaciel Siebie Samego.
Pewnie ze sensu stricto chodzi o to samo.
Ale sytuacje z AFOT,OF,NF zdazaja sie prawie zawsze przez przypadek (nikt nie chodzi jendoosobowa ekipa bo dostanie Alone and Stupid) to zastosowanie kart fallen wizardowych na postacie jest pernamentne i intencjonalne.
Z innej beczki:
Jak rozumiem po nagraniu takiej karty na fallen wizarda zaczyna on zzerac mind czy tak?

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 12, 2006 16:23 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Zaczyna zżerać General Influence (chyba, że ktoś znajdzie sposób na legalne wprowadzenie innego wizarda, który będzie go kontrolować, albo sposób by wizard "wszedł sam pod siebie").
Masz rację, nie wiem o co Wam chodzi. Żeby te karty nie mogły być zagrywane na Fallen-wizarda? Tylko potrzeba jeszcze podbudowy, wykazania że istniejący zapis to był błąd autorów, że koliduje to z resztą gry, z tym w jaki sposób działają inne karty?
Takiej podbudowy nie znajduję. Można się umawiać, jak grać. Ze mną nie można się na nic umówić. Interesuje mnie tylko - jak jest i jak to działa.

Cytuj:
Ale sytuacje z AFOT,OF,NF zdazaja sie prawie zawsze przez przypadek


Nie znam statystyki, co nie zmienia faktu, że ani przez przypadek, ani celowo, nie można zagrać na Fallen-wizarda Wizard Myrmidon, ani anulować ataku Assassina przez tapnięcie atakowanej postaci. Powód jest taki, że teksty tych kart wykluczają takie możliwości. W przypadku Gandalf's Friend trzeba poszukać innych powodów, dla których nie może być ta karta zagrana na Fallen Gandalfa.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 13, 2006 9:55 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 31, 2004 0:01
Posty: 1877
Lokalizacja: Katowice
Konrad Klar napisał(a):
W przypadku Gandalf's Friend trzeba poszukać innych powodów, dla których nie może być ta karta zagrana na Fallen Gandalfa.


Tym powodem jest subiektywne poczucie smaku. Fabularny aspekt tej gry jest jednym z największych jej atutów. Jest wiele przypadków w których jest on pogrzebany, być może powinniśmy go uratować choć tym razem?

Może to tylko moje uprzedzenie? Zrobię ankietę.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 13, 2006 14:00 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Bo z Gandalf The White Raider przywracanym na rękę przez Uvathę nic już chyba się nie da zrobić. Z Hoarmurathem dodającym strike jego atakowi, też nie. W tę grę jest wbudowany fabularny wyłom. Stety, albo niestety.

Jak się może nazywać ankieta - "Ten jeden raz uratować, czy ten raz być konsekwentnym?" ? Uczciwe w tym jest na pewno Twoje postawienie sprawy - że nie będą głosowane fakty, tylko gusta. Tak mi mówi moje subiektywne poczucie sensu.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 13, 2006 22:45 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 31, 2004 0:01
Posty: 1877
Lokalizacja: Katowice
Niestety.
Szkoda, ze twórcy nie przejęli się tym lub może brakło im wyobraźni.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 14, 2006 10:56 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 20, 2004 9:12
Posty: 1001
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Jakkolwiek rzeczywiście zagrywanie wyżej wymienionych kart wydaje się dość durne, to w zasadzie Konrad ma rację. Skoro wszystko (poza subiektywnymi wrażeniami estetyczno-fabularnymi) przemawia za to nie bardzo widzę powód, żeby nagle stwierdzać, że "nie".
Z drugiej strony nie wydaje mi się to być specjalnie korzystne wykorzystanie takiej karty. Zagrywając ją w ten sposób tracimy możliwość posiadania przysłowiowego Faramira za pół-darmo, a jakichś niebotycznych korzyści samemu Czarodziejowi. Przynajmniej moim zdaniem. Ale to już inna bajka.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 14, 2006 17:59 
Offline
Scout/Ranger/Sage/Diplomat
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 30, 2004 18:33
Posty: 735
Lokalizacja: Warszawa
Mysle ze Pallando uzywajacy palantira czy Alatar 8/10 to sa pewne bonusy.
Ale z drugiej strony to Gror ma racje - watpliwe jest to zeby ktos na to gral.
Wiec w sumie to mozna to olac.

_________________
Baruk Khazad! Khazad ai-menu!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 14, 2006 18:10 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 30, 2004 21:26
Posty: 1722
Lokalizacja: Wałbrzych
Ale chodzi o to, żeby zakazać, nie dlatego, że za bardzo skuteczne, nie że niezgodne z regułami, tylko dlatego, że dziwaczne. Czyż nie?

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 14, 2006 22:11 
Offline
Warrior/Ranger/Sage
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 31, 2004 0:01
Posty: 1877
Lokalizacja: Katowice
Tak. Tak samo jak zagrywanie "Army of the Dead" w Edhellond całkowicie zgodnie z przepisami. Lubicie ten trik? Bo ja nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
[ Time : 0.029s | 11 Queries | GZIP : On ]