Polskie Forum MECCG
https://meccg.pl/

Traitor
https://meccg.pl/viewtopic.php?f=1&t=430
Strona 1 z 2

Autor:  Jaded [ Pt wrz 16, 2005 12:01 ]
Tytuł:  Traitor

Tutaj http://meccg.net/dforum/viewtopic.php?t=1140 znajduje się krótka dyskusja na temat karty Traitor. W skrócie są dwa problemy, których obowiązującą interpretację należałoby przyjąć:

1) Czy w jednoosobowej kompanii (głupie określenie , nie?) Traitor może zaatakować sam siebie?
2)W którym momencie karta Traitor jest odrzucana (po szczegóły odsyłam do Konrada, albo pod wklejony wyżej adres)?

Problem jest raczej rzadki, ale może się trafić, więc jestem ciekaw waszego zdania

Autor:  Wojtek [ Pt wrz 16, 2005 12:07 ]
Tytuł:  Re: Traitor

Jaded napisał(a):
1) Czy w jednoosobowej kompanii (głupie określenie , nie?) Traitor może zaatakować sam siebie?


Rozdwojenie jaźni :?: W tym przypadku odpowiedź raczej nasuwa się sama.

Autor:  Tworek [ Pt wrz 16, 2005 12:22 ]
Tytuł:  Re: Traitor

Jaded napisał(a):
Tutaj http://meccg.net/dforum/viewtopic.php?t=1140 znajduje się krótka dyskusja na temat karty Traitor. W skrócie są dwa problemy, których obowiązującą interpretację należałoby przyjąć:
1) Czy w jednoosobowej kompanii (głupie określenie , nie?) Traitor może zaatakować sam siebie?


eee, no bez jaj, to chyba jakiś ponury żart

Autor:  Jaded [ Pt wrz 16, 2005 12:41 ]
Tytuł: 

"an attack is immediately made against a character in the traitor's company"
Prosta interpretacja przepisów daje odpowiedzź pozytywną na pytanie nr 1 :)

Autor:  kfiadeg [ Pt wrz 16, 2005 13:18 ]
Tytuł: 

albo a character in somebody's company to ktokolwiek byle nie ów somebody (dotyczyłoby wszelkich kart typu "Friend or Three" itd)

jak dla mnie to zaliczanie postaci "wykonującej" A Friend or Three jako character in his company zawsze śmierdziało, w sensie - nie podobało mi się.

Autor:  Wojtek [ Pt wrz 16, 2005 13:21 ]
Tytuł: 

Znaczy co, Boromir dostaje Glamdringa i z zazdrości ucina sobie nim głowę (albo strzela sobie z łuku w plecy :roll: ).

To, że twórcy tej "fajnej" gry byli osłami (znaczy nie zastanawiali się co wypisują na kartach), nie oznacza, że my nimi też jesteśmy. Nikt nie pomyślał i sprawę wyjaśnia errata, że karta nie ma efektu na jednoosobowe kompanie.

Nie zaglądałem na mccg.net, ale chyba tam nie toczą dysputy na ten temat? Choć z nimi to nigdy nic nie wiadomo :cry:

Autor:  Tworek [ Pt wrz 16, 2005 13:22 ]
Tytuł: 

Jaded napisał(a):
"an attack is immediately made against a character in the traitor's company"
Prosta interpretacja przepisów daje odpowiedzź pozytywną na pytanie nr 1 :)


dla mnie to jest "prawniczy bełkot", sorry :lol:

Mam podobne zdanie co Kfiad odnośnie A Friend Or Three , czy dodawaniu +1 do korupcji dla nosiciela Jedynego Pierścienia.
Ale o ile te dwa jeszcze można przeboleć, to przykład z Traitorem jest EWIDENTNYM naciągactwem i czepianiem się szczególików.

Autor:  Tworek [ Pt wrz 16, 2005 13:24 ]
Tytuł: 

Wojtek napisał(a):
To, że twórcy tej "fajnej" gry byli osłami (znaczy nie zastanawiali się co wypisują na kartach)


osłami nie byli, ale przyjęli, że prawnicy w nią nie będą grać ;-)

Autor:  Jaded [ Pt wrz 16, 2005 15:47 ]
Tytuł: 

Problem bierze się z tego, ze : " This is an attack with the same race as the character attacking, and a normal prowess of ten plus the character's prowess" - czyli, w pewnym sensie, jest to zupełnie niezależny atak. Choć o ile wiem to "na zachodzie" przyjęło się, że w przypadku jednoosobowej drużyny karta traitora zostaje odrzucona.

Autor:  Gror [ Pt wrz 16, 2005 15:55 ]
Tytuł: 

Jaded napisał(a):
Choć o ile wiem to "na zachodzie" przyjęło się, że w przypadku jednoosobowej drużyny karta traitora zostaje odrzucona.


Też jestem za przyjęciem takiej właśnie interpretacji.

Autor:  kfiadeg [ Pt wrz 16, 2005 18:52 ]
Tytuł: 

Wojtek napisał(a):
To, że twórcy tej "fajnej" gry byli osłami (znaczy nie zastanawiali się co wypisują na kartach), nie oznacza, że my nimi też jesteśmy. Nikt nie pomyślał i sprawę wyjaśnia errata, że karta nie ma efektu na jednoosobowe kompanie.


noo nie chcę być niemiły, ale nie podoba mi się nazywanie twórców "Jedynej Słusznej" karcianki "osłami" :roll:

a ta errata jest? czy tak tylko sobie bełkoczesz?
bo jak jest errata, to nie wiem nad czym tu się zastanawiać ;)

Autor:  kfiadeg [ Pt wrz 16, 2005 18:54 ]
Tytuł: 

Gror napisał(a):
Jaded napisał(a):
Choć o ile wiem to "na zachodzie" przyjęło się, że w przypadku jednoosobowej drużyny karta traitora zostaje odrzucona.


Też jestem za przyjęciem takiej właśnie interpretacji.

wg mnie w przypadku jednoosobowych kompanij (logicznie rzecz biorąc) karta nie tyle jest odrzucana co nie "triggeruje" - czyli nie znika ze stołu, o.

Autor:  Gyg [ Pt wrz 16, 2005 20:19 ]
Tytuł: 

Moi zdaniem powinna spasc do kart odrzuconych ale nie powoduje ataku.

Autor:  Konrad Klar [ So wrz 17, 2005 0:36 ]
Tytuł: 

kfiadeg napisał(a):
a ta errata jest? czy tak tylko sobie bełkoczesz?
bo jak jest errata, to nie wiem nad czym tu się zastanawiać ;)

Problemem jest właśnie errata.
Tekst tej karty w wersji z Limited Edition:

Cytuj:
Traitor
When the next character fails a corruption check, he becomes a 'traitor', and an attack is immediately made against a character in the traitor's company.
The character to be attacked is chosen by the player who does not control the traitor's company. The prowess of the attack is equal to the prowess of the traitor plus 10. Any resulting body check is modified by +1.
After the attack, this card is discarded and the corruption of the traitor is resolved normally (i.e. he is discarded or removed from play).


Tekst tej karty w wersji z Unlimited Edition:
Cytuj:
Traitor
When the next character fails a corruption check, he becomes a 'traitor', this card is discarded, and an attack is immediately made against a character in the traitor's company.
The character to be attacked is chosen by the player who does not control the traitor's company. The prowess of the attack is equal to the prowess of the traitor plus 10. Any resulting body check is modified by +1.
After the attack, this card is discarded and the corruption of the traitor is resolved normally (i.e. he is discarded or removed from play).

(podkreślone różnice w tekście)

CRF (errata i wykładnia):
Cytuj:
Traitor
Card Erratum: Replace the last paragraph with "This card is discarded when a character fails his corruption check." Two Traitors have no extra effect and are both discarded with the next failed corruption check. Traitor cannot be revealed as an onguard card. This is an attack with the same race as the character attacking, and a normal prowess of ten plus the character's prowess. Characters facing a Traitor when it is not their turn may not play resources, but may still tap for full prowess.


Pytanie pozornie tylko z innej beczki: jak uniknąć zawrócenia kompanii przez Snowstorm?
Jedną z metod jest sprawienie, aby Snowstorm nie było w grze na rozwiązaniu akcji "Each moving company with a Wildernesses in its site path must return to its site of origin", czyli:

1. Snowstorm rozwiązuje się w w łańcuchu efektów, w jakim było zagrane lub, jeśli było już w grze wcześniej, pojawia się Wilderness na ścieżce kompanii. Jub jedno i drugie w tym samym COE.
2. Po zakończeniu tego COE deklarowana jest akcja "Each moving company with a Wilderness [w] in its site path must return to its site of origin." i tu w odpowiedzi można zgrać na przykład Twiglight, czy Gates of Morning.
3. Na rozwiązaniu "akcji spowodowanej przez wystąpienie pasywnego warunku (PW)" (jeden [w] na ścieżce kompanii) nie ma "karty która powoduje akcję w wyniku PW" i wtedy akcja jest anulowana.

Tak samo w przypadku Dragon Ahunt i Sated Beast (czy Marvel Told), to samo przy The Way Is Shut i Marvels Told.
Wyjątkiem są akcje powodujące odrzucenie karty w wyniku PW *. Takie odrzucenie jest natychmiastowe, nie zachodzi w COE.

Tak mogłoby być i w przypadku Traitora z LE. Postać zawala test korupcji. Po rozwiązaniu COE, w którym go zawaliła następuje deklaracja ataku "traitora" i w odpowiedzi MT czy The Cock Crows odrzuca Traitora. Na rozwiązaniu akcji "atak traitora" nie ma "karty która powoduje akcję w wyniku PW" i akcja zostaje anulowana.
Ale ani Marvels Told, ani The Cock Crows nie są potrzebne w przypadku "nielimitowanego", czy zerratowanego Traitora. Tu karta odrzucana jest w wyniku nieudanego testu korupcji. Jak zostało powiedziane wyżej, natychmiast a nie w następującym COE. "Karty która powoduje akcję w wyniku PW" nie ma na rozwiązaniu, bo i nie ma nawet na deklaracji.

Wersja z Limited Edition wygląda na jedyną działającą, tak jak działać powinna (Traitor odrzucany dopiero po ataku). W późniejszych edycjach była stopniowo upiększana i jeśli miałaby działać skutecznie, to tylko wbrew obowiązującym regułom.

Kwestia samoatakującej się postaci jest już oczywistym niedopatrzeniem, choć nawet taką nietypową sytuację możnaby w ramach tekstu "limitowanego" Traitora mimo wszystko rozegrać. Pozostaje w tym drugim przypadku ustanowić jakąś własną erratę (bo akurat w tym miejscu była potrzebna).

(*) Jest jeszcze taka adnotacja w sekcji Passive Conditons:
Cytuj:
Note that actions in the strike sequence follow a different set of rules.

"Zauważ, że akcje w strike sequence podlegają odmiennemu zestawowi zasad."
Ponieważ nie ma zasadniczego związku z tym wątkiem, dla większej przejrzystości postanowiłem nie omawiać jej w tym miejscu (albo przynajmniej nie w tym poście).

EDIT:"Each moving company that has at least two Wildernesses in its site path must return to its site of origin" z Long Winter, zostało poprawione na "Each moving company with a Wildernesses in its site path must return to its site of origin" ze Snowstorm, jak być powinno.

Autor:  Yabree [ So wrz 17, 2005 20:13 ]
Tytuł: 

Jeżeli Konrada niepokoi fakt, że karta Traitora jest odrzucana zanim nastąpi jej rozwiązanie, przez co niejako sama siebie anuluje, proponuję spróbować następującej interpretacji:

W kompanii X znajduje się Zdrajca ale jak to ze zdrajcami bywa nikt nie wie kto to dopuki sam się nie ujawni dlatego też konieczna jest jego reprezentacja poprzez kartę. W momecie kiedy postać (biedny Boromir :cry: ) zawala test korupcji, uprawnienia z karty Traitor "przechodzą" na tą postać - nasz bohater "staje" się Zdrajcą. Virtualna manifestacja Traitora (karta) nie jest już potrzebna (leci do discardu) - wiemy już kto jest zdrajcą i nic tego faktu zmienić nie może. Chybs że jego nagła śmierć :-)

Uważam po prostu (nie wiem czy było to celem twórców gry) że usunięcie karty Traitora przez poprawiony tekst karty ma właśnie na celu wymuszenie sytuacji której nie da się przerwać przykładowym Marvel's Toldem tak jak to da się zrobić z np. przytoczonym przez Konrada Snowstormem.

P.S. Rozważania dotyczące Zdrajcy w jednoosobowej kompani uważam za totalne nieporozumienie, chyba że pechowiec który miałby zdradzić sam siebie stanie się nie Zdrajcą tylko Głupcem.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/