Polskie Forum MECCG
https://meccg.pl/

SIEGE
https://meccg.pl/viewtopic.php?f=1&t=207
Strona 1 z 2

Autor:  Efgard [ Śr sty 19, 2005 8:42 ]
Tytuł:  SIEGE

Cytuj:
SIEGE - Permanent-event (R)
Playable on a Border-hold or Free-hold site. A company at this site must face an Orc attack of three strikes at 7 prowess at the beginning of its site phase. At the end of the organization phase, a company at a site with Siege on it must make a roll (or draw a #) and subtract one from the result for every non-scout character it contains. If this result is less than 5, the company may not move this turn. Discard when the site card is discarded or when the site card is returned to the location deck. Cannot be duplicated on a given site.


Zgodnie z tekstem na karcie rzut wykonuje się na końcu fazy organizacji.
I teraz pytanie: Czy można w fazie organizacji podzielić drużynę na 2 lub więcej i tym samym zwiększyć dla każdej z nich prawdopodobieństwo uzyskania wyniku większego niż 5, czy też należy rzucać dla całej (niepodzielonej) drużyny, która „wdepnęła” w oblężenie?!
W tym drugim wypadku sprawa się komplikuje!

Jestem ciekawy, ponieważ zarówno na pierwszym (Root) jak i na drugim turnieju (Yabree) koledzy dzięki tej karcie postali sobie ze 3, 4 kolejki i nie pomyśleli o takim rozwiązaniu – podzielenia drużyny. Natomiast my wife (mój odwieczny przeciwnik i specjalista od trudnych pytań) tak właśnie chciała postąpić.
Można dzielić w takiej sytuacji drużynę czy nie można?!

Autor:  Germanus [ Śr sty 19, 2005 9:26 ]
Tytuł: 

Ja jestem świerzo po grze z Yebree który zarzucał mnie tą kartą. A w domu sam sie zastanawiałem czy jest to możliwe aby podzielić drużyne i chyba w zasadach nie jest zabronione dzielenie drużyny, więc chyba tak można zrobić;)

Autor:  Efgard [ Śr sty 19, 2005 10:06 ]
Tytuł: 

Germanus napisał(a):
Ja jestem świerzo po grze z Yebree który zarzucał mnie tą kartą.


Pobrał ode mnie nauki na turnieju i teraz korzysta :wink: :P

Autor:  Gror [ Śr sty 19, 2005 10:08 ]
Tytuł: 

Nie ma problemu, żeby podzielić drużynę jeśli ktoś sobie tego życzy. Z reguły jednak jest to dzielenie niezaplanowane i już sam ten fakt zdrowo miesza w szykach - dlatego więc graczy chyba rzadko się na to decydują.

Autor:  Wojtek [ Śr sty 19, 2005 10:31 ]
Tytuł: 

Czyli jeżeli chcą się gdzieś ruszyć i się dzielą to muszą jechać do różnych sitów?

Autor:  Jaded [ Śr sty 19, 2005 11:16 ]
Tytuł: 

Tak. Ewentualnie jedna z drużyn może pozostać na miejscu.

Autor:  kfiadeg [ Śr sty 19, 2005 11:26 ]
Tytuł: 

ewentualnie - tak jak to miało miejsce na turnieju - jedna drużyna może iść do wybranego site'u po Standard Movement a druga po Starter Movement...

Autor:  Efgard [ Śr sty 19, 2005 11:41 ]
Tytuł: 

Gror napisał(a):
Z reguły jednak jest to dzielenie niezaplanowane i już sam ten fakt zdrowo miesza w szykach - dlatego więc graczy chyba rzadko się na to decydują.


Ale to i tak lepsze rozwiązanie niż tracić kilka rund na stanie w miejscu!

Autor:  The Mouth [ Śr sty 19, 2005 12:42 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ale to i tak lepsze rozwiązanie niż tracić kilka rund na stanie w miejscu!

Oczywiście. Na naszym Wałbrzyskim podwórku stosujemy tą trchnikę odkąd w deck'ach pojawiło się Siege. Początkowo nie zauważyliśmy takiej metody wyjścia z oblężenia, ale kiedy Konrad siedział oblężony kilka tur a tu Marvels Told nie przychodził na ręke zdecydował się właśnie na taki krok. Samo rozdzielenie drużyny nie gwarantuje jeszcze sukcesu, zawsze można rzucić poniżej 5 i wtedy takie mniejsze drużyny są bardziej narażone na nieprzyjemności w trakcie wędrówki do innego site'u jak i w przypadku gdy jedna z takich rozdzielonych drużyn nie zdołała opuścić oblężonego miejsca. Tak było właśnie raz z Konradem kiedy podzielił drużynę na cztery mniejsze i jednej nie udło się wymsknąć. Wtedy orkowie w fazie site'u dobrali mu się do skury i zranili jedną z postaci. No ale czasami trzeba podjąć ryzyko :)

Autor:  Jaded [ Śr sty 19, 2005 13:18 ]
Tytuł: 

kfiadeg napisał(a):
ewentualnie - tak jak to miało miejsce na turnieju - jedna drużyna może iść do wybranego site'u po Standard Movement a druga po Starter Movement...


I ja na to pozwoliłem?

Autor:  kfiadeg [ Śr sty 19, 2005 13:59 ]
Tytuł: 

chyba tak, grałeś zdaje sie z Magiem a ja z Rafałem - chociaż może powodem takiego obrotu sprawy mógł być pośpiech...
akurat jeśli chodzi i Rafała to kilka razy machałem ręką na niewyjaśnione sprawy, zeby tylko popchnąć grę do przodu choć troche, bo z nim sie wolnawo gra...

Autor:  |Highwayman| [ Śr sty 19, 2005 15:14 ]
Tytuł: 

moim zdaniem mozna podzielic druzyne by wymknac sie Siege'owi
ale kazda z druzyn musi isc do innego site'u (plus jedna moze zostac na site'cie)
i moze zle zrozumialem wypowiedz The Mouth'a ale jesli dzielisz druztne pod Siege'em i dwum lub wiecej druzynom nie udaje sie wyjsc z site'u to jeszcze przed faza ruchu one polocza sie w jedna druzyne i beda jako jedna druzyna stac na site'cie przez ta faze ruchu - czyli beda walczyc na poczatku fazy site'u z orkami z Siege'a jako jedna druzyna a nie dajmy na to 3 oddzielne druzyny (przy zalożeniu że 3 druzynom nie udalo sie wyjsc z site'u)

Autor:  The Mouth [ Śr sty 19, 2005 15:53 ]
Tytuł: 

Cytuj:
jesli dzielisz druztne pod Siege'em i dwum lub wiecej druzynom nie udaje sie wyjsc z site'u to jeszcze przed faza ruchu one polocza sie w jedna druzyne i beda jako jedna druzyna stac na site'cie przez ta faze ruchu - czyli beda walczyc na poczatku fazy site'u z orkami z Siege'a jako jedna druzyna a nie dajmy na to 3 oddzielne druzyny (przy zalożeniu że 3 druzynom nie udalo sie wyjsc z site'u)


Oczywiście jest tak jak napisałeś, ja podałem przykład, że tylko jednej drużynie nie udało się wyjść z oblężenia no i niestety sama musiała sobie radzić z napierającymi orkami.

Autor:  Germanus [ Śr sty 19, 2005 19:02 ]
Tytuł: 

Można użyć jeszcze Gwaihira:) Ja tak zrobiłem i rpzeniosłem częśc drużyny do innego miejsca gdzie znów zastali oblężenie :evil:

Autor:  The Mouth [ Śr sty 19, 2005 20:26 ]
Tytuł: 

dobre :lol:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/