Polskie Forum MECCG

Ktoś (tu lub za granicą) próbował robić wersje light dla małych dzieci?

Może LOTR był taką próbą?
Z podejściem: gadać jak do debila.

_________________
Yes - the chances of anything coming from Mars are a million to one - he said.
The chances of anything coming from Mars are a million to one, but still they come.

U mnie póki co za słabo czyta (4 lata) a co gorsza w cokolwiek próbuję grać to po 5 minutach wymyśla własne zasady

Ja się nie spotkałem, poza jakimiś pojedynczymi zdaniami, że rezygnowano z pojedynczych zasad. Gdybym miał uczyć dziecka to pewnie bym rozważył następujące zmiany:

- ograniczenie chodzenia do jednego sposobu
- rezygnacja z korupcji
- uwzględniając powyższe wprowadzenie limitu np jeden miecz, tarcza, hełm na postać
- rezygnacja z chain of effects (zostawiłbym tylko możliwość odpowiedzenia np Snowstorm -> Twilight)
- pewnie bym wywalił kilka kart, z którymi wciąż mamy problem po 25 latach

Wg trzeba by postawić kompletnie na klimat, żeby dziecko zachęcić a potem sukcesywnie zwiększać poziom skomplikowania. Powyższe sugestie to tak na szybko wymyślone, pewnie by to wymagało przetestowania itd. Swoją drogą myślę, że Arda by mogła być dobrym formatem do nauki, oczywiście po uproszczeniu zasad.

Staszku, planujesz swoją dziatwę uczyć?:)

_________________
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.

Po prostu lubi sie bawić róznymi grami, a tu kart mam naswyżkę i może niszczyć

Cześć wszystkim,
Ja swoje dzieciaki (5 i 7) przyzwyczaiłem na razie do gier na tyle, że zaczynamy i kończymy grę zgodnie z regułami Na razie gramy w proste gry gdzie są figurki (np. Jurassic snack, X-wing 2.0, Lisek Urwisek), bardzo lubią też "Grzybobranie". Ostatnio zaczęliśmy ambitniejsze tematy (np. Planeta).
Karcianki powoli wprowadzam - zacząłem od "Magica" bo tego nie szkoda... mam kilka talii i na razie ze starszą gramy bez jakiś przesadnych reguł. Stos, tapnięcie, tura, mana, lądy itp. Co jakiś czas dorzucam kolejne zasady, a mały siedzi i się przygląda.

MECCG jeszcze nie pokazywałem. Chce zacząć od Hobbita do poduszki, potem film i dopiero karcianka. Na razie na tapecie są Gwiezdne wojny za sprawą X-winga 2.0. Najważniejsze żeby statek miał "działko wodne" czyli obrotową wieżyczkę.

PS. Jakby ktoś miał na zbyciu jakieś Challenge decki to proszę o info. Najlepiej wszystkie

Pozdro

_________________
You cannot hide, I see you