Cytuj:
tego akurat zrobic sie nie da choćby z tego powodu że i Stars i Quiet Lands maja zaznaczone ze dzialaja tylko do konca tury, pozatym to sa short-event'y - i te karty które sie rzuci po nich dzialaly by tylko tak długo jak Stars i Quiet Lands
Siege nie znika, jeśli na skutek Nature's Revange czy Gloom BH staje się R&R, to samo w przypadku Houses of Healing i NewMoon, sage które stał się nim za pomocą Magic Ring of Lore a potem zagrał na się SwordMaster, nie przestaje być warriorem (lub oburęcznym warriorem) po utracie tego pierścienia. Przejściowe zmiany mogą prowadzić do trwałych efektów.
Jeżeli to jest absurd, z którym trzeba walczyć, to powinno się Rebuid The Town zerratować do kształtu Hidden Haven, odnośnie zagrywalności. Mówiłem o aktualnym stanie rzeczy, w którym przedstawione combo jest jednak legalne, choć może godzić w czyjeś poczucie normalności. Sam mam listę kart i efektów, którą mógłbym nazwać "Powinni tego zabronić".
Absurdalność widzę w istnieniu havenów różnych stron, nie w trwałej zmianie geografii Śródziemia, która i tak zachodzi na skutek np. King Under Mountain. Tematycznie nie jest to bezssensowne bardziej niż sama karta Stars w alternatywie:
Pojawiły się gwiazdy, które wygnały największe zło z DarkHoldu.
Potem pożar (na rysunku Quiet Lands) spalił siedzibę zła.
Zanim złe siły uporały z renowacją, przyszła cywilizacja i przebudowano pogorzelisko.
Upadły czarodziej wprowadził tam swoje porządki (Mischief in a Mean Way może być wprowadzone akurat tylko w site phase).
Cytuj:
Site jest albo wizardhavenem, albo Darkhavenem(darkholdem). Nie może być jednym i drugim.
Dol Guldur też przez pewien czas był w ruinie (po akcji Białych) - więc czemu nie?
Tak być
powinno, ale żaden przepis tego, póki co nie, reguluje.
Zauważyłem taką (nie)prawidłowość: czasem jakiś temat pozostaje otwarty - ktoś deklaruje, że wróci do niego, albo wróci uzbrojony w więcej informacji (pozdrawiam Jaded:) a czasem nie ma i tego. Nie wiadomo czy wszyscy zainteresowani zgadzają się z tym, co zostało ostatnio powiedziane, czy się nie zgadzają a chwilowo "nie mają na to słów", czy może to co napisano jest w ogóle z gatunku "bez komentarza" i "dzieci zamknijcie oczy". W domu każdy gra jak chce i interpretuje przepisy jak chce, ale nawet jeśli przyjąć, że CRF ze wszystkimi waletami i zadami jest obowiązujący na turnieju to przynajmniej jeśli chodzi o interpretację
istniejących przepisów przydałyby sie jakieś wiążące ustalenia. Mogłoby to przyjąć formy np. "to co powiedział Jaded ostatnio jest oficjalną wersją" albo ankiety rozpisanej na pewien czas przed turniejem, by wszyscy mieli czas na zapoznanie się i przyjęcie do wiadomości, co jest w dany sezonie "prawdą". Największą trudnością byłoby tu sformułowanie pytań do takiej ankiety, dlatego jest to propozycja dla ludzi czujących się organizatorsko i kompetentnie.